Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochałam się w kobiecie.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Nie wiem już co mam robić, może Wy coś poradzicie. Od kilku miesięcy kocham się w mojej szefowej. Nie wiem jak to się stało, ale jest mi z tym co raz trudniej. Na początku było tylko pożądanie, natomíast teraz nie mam wątpliwości w to, że ją kocham. To zakochanie nie wzięło się z niczego. Miała ona w tym spory udział. Świadomy czy nie, stało się i nie potrafię się z tego wyleczyć. Gdy ją widzę szybciej i mocniej bije mi serce. Nie mogę myśleć, skupić się na niczym. Ściska mi w gardle i po prostu zapominam o wszystkim. Nikt nigdy nie wzbudzał we mnie takich emocji. Próbuję się z tym kryć, ale to jest zbyt silne, na pewno widać po mnie. Ona mnie doprowadziła do tego, uśmiechała się słodko, patrzyła w oczy dlugo i zmysłowo, ocierała się o mnie, dotykała niby przypadkowo swoją wilgotną, aksamitną skórą.. Dzisiaj np mieliśmy zebranie w pracy i kiedy przemawiała patrzyłam jej w oczy caly czas a ona mi. Mimo że w około była masa ludzi. Jak to wytłumaczyć. Myślicie że jest sens iść dalej, coś próbować? Czy dać sobie spokój czy ona ze mną flirtotala czy wmawiam sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defff
czyli jesteś lesbijką ? i myślisz że ona też ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest takie powiedzenie, jak kobieta nie ma drąga to zaczyna wymyślać głupoty, nie myślałaś kiedyś by zaprosić jakiegoś murzyna na randkę? on by tobie przypomniał jakie są wartości w życiu i nawróciłby cie na dobrą drogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defff
murzyny mają duze pały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może z nią porozmawiat po prostu. A wy prymitywy nic nie piszcie jak macie takie głupoty pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie, tylko jestem po drugiej stronie. moja rada- probowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Jak to po drugiej stronie? Napisz coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm wlasciwie jakby sie dobrze zastanowic, jestem po tej samej stronie. we mnie zadurzyla sie kolezanka z pracy. byla tak mila, ciepla i w tym wszystkim erotyczna, ze pewnego dnia po prostu nastapil we mnie wybuch. dotarlo do mnie, co ona czuje i momentalnie sie zakochalam. nastepnego dnia wzielam ja za reke i tak zostalo- spotykamy sie od 7 miesiecy, obie mamy rodziny. nigdy nie czulam czegos rownie silnego, ona dziala na mnie totalnie- umysl, serce i cialo. napisz cos wiecej o zachowaniu szefowej. moim zdaniem ona cie podrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym zwroc uwage na jej oczy- czy ich wyraz zmienia sie, gdy z toba rozmawia. czy patrzy na ciebie, znienacka, z ukrycia, przeciagle. czy sie peszy przy tobie, czy daje ci namacalne dowody sympatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, że Wam wyszło. Ale z tego co piszesz to Twoja kobieta była les, a jak było z Tobą? U mnie sytuacja jest o tyle ciężka, że ta "moja" jest hetero. Istnieje cień szansy, że może być bi - Jednak nic mi o tym niewiadomo. Zachowanie bywa u niej różne, w zależności od humoru. A humorzasta bywa i to bardzo. Spojrzenia są, były i są różne. Czasami nie potrafię pojąć po co tak spogląda. Chociaż ja robię, to samo, no ale ona mnie kręci, więc nie mogę sobie odmówić tej przyjemności. A jak patrzy? Kiedyś to były przydługie, głębokie spojrzenia w oczy. Najczęściej z uśmiechem. Pewnego razu o mało mi zawału nie przyprawiła tymi oczętami. Patrzyła tak seksownie, porzadliwie.. ale jednoczesnie troche groznie. Ostatnio jakby unikala kontaktu wzrokowego, peszyla sie i uciekala oczami. Az do ostatniego spotkania. Kiedy patrzyla mi prosto w oczy z charakterystycznym blyskiem, lekko sie przy tym usmichajac. Dowody sympatii dawala mi wiele razy, nie raz wyciagala do mnie rece, muskala lekko, klepnela mnie raz nawet w tylek gazeta niby opierniczajac za cos w zartach. Raz nawet chciala mi wyczyscic policzek ale nagle cofnela dlon i sie speszyla. Opierala sie o moje ramie, tak bywalo. Tez jest w tym wszystkim erotyczna. Ogólnie uchodzi za sukę a dla mnie jest zawsze slodka i sympatyczna. Nawet jak mnie czasem opierniczy to po chwili zlosc jej przechodzi. Co o tym sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 16:16 Mam nadzieję, że tu jeszcze zajżysz i napiszesz coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dude00
minęło już ponad rok,i jak się ta sprawa zakończyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×