Wynajmowane mieszkanie

ten temat to jedna wielka ściema :) ale rozumiem że śa wakacje i na bezrybiu i rak ryba :)

autorka czuje się lepsza bo studiuje prawo :D tylko ludzie ograniczeni uważają że studia im coś dają i potem idziesz do marketu i musisz mówić do kasjerki per pani magister :D :D :D

studiuje prawo ?:D chyba morskie :D

w dalszym ciągu autorka topiku nie odpowiedziała na pytanie jakim cudem dostała dodatek mieszkaniowy nie mając zameldowania!!!

Autorka tematu ma chyba słabe nerwy. W dodatku nie porafi kulturalnie przedstawić swoich argumentów tylko ciska mięsem jak plebs. Autorko-kto przezywa ten sie tak sam nazywa...Wyzywasz nas od tępaków, plebsu, idiotek-to niestety dobitnie świadczy o twoim (celowo z małej) poziomie. My, jak ktoś wcześniej napisał, mamy gdzie mieszkać, mamy swoje domy/mieszkania. Na wszystko zapracowałyśmy (a przecież takie tępe jesteśmy), wszystko to zdobyłyśmy cięzką pracą. Ty z kolei tułasz się po obcych ludziach, jesteś skazana na ich łaskę. Musisz mieć marną pracę skoro nie stać cę na zakup własnego mieszkania. Myslisz, że jak spłodziłaś potomstwo i że zostałaś sama to wszystko ci się należy. Otóż nie!!!Nic ci się nie należy, nie ty jedna jesteś samotną matką!!!Szkoda, że nie umiesz zachować się z klasą... P.S. Myslę, że autorka użyła zwrotu: "jestem na prawie" w sensie, że postępuje zgodnie z prawem. Nie chce mi się wierzyć żeby studiowała prawo. P.S.2. Autorko ikt twoich dzieci nie atakuje więc zluzuj. Raczej uderzamy w ciebie, w koncu dziecko rodziny nie wybiera.

Poza tym autorku, nie ładnie tak źle życzyć komuś innemu tylko dlatego, że tobie się tak źle ułożyło. Jesteś matką, powinnaś dawać jak najlepszy przykład dziecku. A swoją drogą, kiedyś jeszcze jako studentka, dorabiałam sobie pracując w sklepie (obsługa lad itd.). I miałam taką sytuację, że była długa kolejka, a po drugiej stronie stanęła matka z wózkiem i zaczęła się drzeć, że ona ma pierwszeństwo, bo jest MATKĄ KARMIĄCĄ!!!.Szczyt bezczelności!!!Nie wiem co wam się dzieje po porodzie, ale szalejecie-wścieklizna pod czystą postacią.

Przez takie tępe roszczeniowe furiatki normalnej rodzinie ciężko coś wynająć. Eh życie

gość dziś w dalszym ciągu autorka topiku nie odpowiedziała na pytanie jakim cudem dostała dodatek mieszkaniowy nie mając zameldowania!!\ już o tym pisałam :) Czytać trzeba umieć :) Wasze plucie jadem mam głęboko w dupie :) Prawa nie studiuję ale w markecie też nie pracuję :) Ale koleżanka była blisko...prawo morskie... morska ale spedycja :P

Szok! I to piszą ludzie? Nie to zwykły plebs, śmieci! Moje dzieci między innymi będą pracowały na Twoją emeryturę idiotko! Co za idiotka pisze, że chciałam płacić jak najmniej? Co za tępak ? xxx twoje dzieci będą pracowały na naszą emeryturę??? jak na razie to dokładamy do ciebie i do twoich dzieci z naszych podatków - bo jak myślisz - kto daje pieniądze na twój dodatek mieszkaniowy a swoją drogą - ciekawe ile jeszcze dodatków wyciągasz?

Tyle ile będę mogła :D A Ty będziesz na to płacić :D

allium a Ty nie za stara na siedzenie tutaj na cafe? Grzej sobie miejsce na geriatrii :)

zamknij już papę syfiasta żebraczko!

autorko, jesteś wyjątkowo bezczelna, roszczeniowa i nieprzyjemna. Nawet gdybym mogła komuś takiemu bym nie pomogła. Ktoś ci dobrze napisał, mamy swoje domy/mieszkania i dobre prace - a takie jesteśmy głupie i niezaradne. Zaczynam wątpić w twoją smutną historię, bo ktoś po takich przejściach byłby bardziej smutny niż agresywny.

" Tak się składa, że ja jestem na prawie. A Wasze rady, wyłączyć energię, gaz itp jest śmieszne. W umowie jest zapis, że daje mi swobodny dostęp do mediów, wyłączając to dostanie po d***e" Stek bzdur pisanych jakimś dziwacznym językiem. Dostać to ty najwyżej możesz w ten głupi łeb od właściciela mieszkania. Przyjdzie w towarzystwie kilku osób, złapie cie za kołnierz i wywali za drzwi. Jesteś prymitywną prostaczką, masz roszczeniową postawę i obrażasz ludzi. Chcesz łazić po sądach? Proszę bardzo. Sądy działają opieszale, na sprawę czeka się bardzo długo. Uważasz że sędziowie będą brać stronę kogoś, kto nie chce płacić? :P Właściciel mieszkania ma podpisaną umowę i z ZE i PGNIG na dostawę energii i gazu. Ma prawo zwrócić się do tych instytucji o wstrzymanie dostaw mediów, bo nie będzie za ciebie płacił. A oni nie podpiszą z tobą umowy, bo nie są głupi aby dawać się nabierać naciągaczom.

raz pisze że studiuje prawo, raz pisze że jednak nie... kłamczucha!

Z przyjemnoscia zawiadamiam autorke topiku oraz innych, ktorzy wynajmuja, ze moja ciotka miala taki oto problem. Wrocila po kilkunastu latach ze Stanow do SWOJEGO mieszkania a tam- lokatorzy, o ktorych nie wiedziala bo maz za jej plecami ''wynajal'' swojemu bratu z zona i dziecmi. Nie mieli co prawda umowy zadnej a brat nie placil za wynajem. Wszelkie oplaty robil, to fakt. Cioteczka klucz do zamka a tu zonk, nie pasuje. Naciska dzwonek i...tadam, otwiera ''rodzina''. Dogadali sprawe, ze za miesiac sie wyniosa, miesiac minal i znow zonk bo oni isc gdzie niby nie maja. Cioteczka bach na policje, ta przyjezdza i znow zonk. Okazuje sie, ze pod jej nieobecnosc meldunek sobie zalatwili ( na lewo jakos) i pokazuja papierek. Cioteczka w szoku, policja rozlozyla rece i pojechali w sina dal...nim jednak to zrobili, doradzili co nieco cioteczce mej. Poniewaz mieszkanie jest jej wlasnoscia, ma prawo ( lol tez mi laska) tez tam mieszkac i wyjatkowo uprzykrzac zycie...no to zrobili my wjazd na chate;-) kilka osob, muzyczka, impreza, syf non stop. Drzwi wyjeb..ne z zawiasow co by przypadkiem zamknac sie nie mogli. Prania nawet nie mogli zrobic bo pralka cioteczki. Wyspac tez sie nie mogli bo znajomych chetnych na impreze duzo mam wiec sie zmienialismy. Wszystko z glowa...nie zaklocac ciszy nocnej ale jednoczesnie dawac do wiwatu. Szybko sie poddali i wyniesli. Pozdrawiam

Gościu z 9.50 autorka pisząc NA PRAWIE raczej nie miała na myśli tego że prawo studiuje a raczej fakt że prawo stoi (niestety) po jej stronie. Bycie NA PRAWIE to taka wiejska konstrukcja w stylu mieszkania NA BLOKACH. Autorka może i studia jakieś skończyła ale kmiotem pozostała o czym świadczą budowane przez nią zdania. To taki typ co to sobie myśli że jak u siebie na wsi pokrzyczy zza płotu na sąsiadkę to o mieście NA BLOKACH też podobny mores wzbudzi :)

"na prawie" to zwrot stosowany przez starszych ludzi Pewnie cały ten temat to prowo, ale dobrze poczytać jak sobie radzić z oszustami :)

Nie bardzo rozumiem. Z tego, co się orientuję dodatek mieszkaniowy jest wypłacany na konto osoby, która ten dodatek otrzymała i jeśli spółdzielnia zgłosi, że przez dwa kolejne miesiące czynsz nie był opłacony, dodatek jest odbierany. Nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby dodatek mieszkaniowy był wpłacany bezpośrednio do spółdzielni. Pytanie jeszcze ile wynosi czynsz najmu, a ile czynsz spółdzielczy.

Autorko przepraszam ze troche nie na temat i wiem ze już pewnie to pisałaś, ale nie mam obecnie czasu czytac cały topik od poczatku. napisz mi prosze jak się załatwia ten dodatek mieszkaniowy??

Oblicza się to na podstawie metrażu mieszkania i dochodu na jedną osobę w rodzinie.

Autorka tematu jest wyjątkowo niemiłą i wulgarną osoba. Skoro ma pracę to nie rozumiem czemu nie kupi sobie własnego mieszkania tylko szlaja się po cudzych. Autorko odpowiedz mi na pytanie: czemu nie zainwestujesz we wałasne lokum?Nie rozumiem co za problem?

a nie pomyślałaś/łeś ze zaden bank nie da jej kredytu?? kto da kredyt samotnej matce z 2 dzieci??

Dlaczego autorka tematu obraża ludzi, którzy mają więcej od niej i osiągnęły więcej?

aniamania85 dziś Autorko przepraszam ze troche nie na temat i wiem ze już pewnie to pisałaś, ale nie mam obecnie czasu czytac cały topik od poczatku. napisz mi prosze jak się załatwia ten dodatek mieszkaniowy?? Musisz udać się do Urzędu Miasta i Gminy, pobrać wniosek o dodatek mieszkaniowy i wypełnić. Musisz rzecz jasna mieć umowę najmu mieszkania. Nie ma znaczenia gdzie jesteś zameldowana, liczy się miejsce pobytu i umowa. To trwa jakieś 2 tyg. Dostajesz decyzję i Administracja też ją dostaje. Nie możesz jednak przekroczyć 1038 zł na osobę. Nie słuchaj tutaj głupio mądrych którzy twierdzą, że dziwne jest to, że dostałam dodatek jak nie mam meldunku etc. Dodatek dostaje się w miejscu pobytu, jest wpłacany bezpośrednio na konto Administracji lub Spółdzielni. .gość dziś Za to Twoja elokwencja jest wręcz powalająca :) gość dziś Nie bardzo rozumiem. Z tego, co się orientuję dodatek mieszkaniowy jest wypłacany na konto osoby, która ten dodatek otrzymała i jeśli spółdzielnia zgłosi, że przez dwa kolejne miesiące czynsz nie był opłacony, dodatek jest odbierany. Nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby dodatek mieszkaniowy był wpłacany bezpośrednio do spółdzielni. Pytanie jeszcze ile wynosi czynsz najmu, a ile czynsz spółdzielczy. Odp. Niestety nie Twoja sprawa ile wynosi czynsz a ile dodatek a w woli wyjaśnienia, już to pisałam. Czytanie nie boli :) gość dziś Autorka tematu jest wyjątkowo niemiłą i wulgarną osoba. Skoro ma pracę to nie rozumiem czemu nie kupi sobie własnego mieszkania tylko szlaja się po cudzych. Autorko odpowiedz mi na pytanie: czemu nie zainwestujesz we wałasne lokum?Nie rozumiem co za problem ODP. Mam swoje mieszkanie ( spokojna głowa ) niestety z racji zawodu byłam zmuszona do przeprowadzki :) gość dziś Dlaczego autorka tematu obraża ludzi, którzy mają więcej od niej i osiągnęły więcej? Odpowiadam : a skąd wiesz co ja osiągnęłam i skąd pewność , że ty coś masz? Myślę, że fantazjujesz trochę :D W tem internetowym świecie, mozesz o sobie opowiadać różne bajki pytanie, czy ktoś Ci uwierzy.

Hmmm...jesteś tak wulgrana i niewychowana, że nie sądze abys coś osiągnęła. Nie musze fantazjować na temat tego, że mam WŁASNE mieszaknie. Ty co masz?2 dzieci i szlajasz się po cudzych mieszkaniach. Gdybys nie obrażała ludzi to może miałabym inne zdanie na twój temat. A tak to wybacz, ale twoje zachowanie i słownictwo jakim operujesz przypomina mi patologię...Obym nigdy takiej zakompleksionej baby nie spotkała.

Skoro uważasz, że fantazjuję to ja uważam, że wymyślasz sobie, że masz własne mieszkanie...

"Gwoli" a nie "w woli" autorko.

Jeszcze trochę o mediach .http://e-dokument.org/umowa/najmu-lokalu-mieszkalnego.html Gdzie tu jest zapis o zapewnieniu dostepu do mediów? :P .http://www.eporady24.pl/jak_pozbyc_sie_z_mieszkania_nieuczciwych_najemcow,pytania,18,211,7487.html "Z kolei w przypadku energii elektrycznej lub gazu zastosowanie znajdzie przepis art. 6a ustawy – Prawo energetyczne z dnia 10 kwietnia 1997 r. (Dz.U. Nr 54, poz. 348 z późn. zm.), zgodnie z którym: „1. Przedsiębiorstwo energetyczne może zainstalować przedpłatowy układ pomiarowo-rozliczeniowy służący do rozliczeń za dostarczane paliwa gazowe, energię elektryczną lub ciepło, jeżeli odbiorca: 1) co najmniej dwukrotnie w ciągu kolejnych 12 miesięcy zwlekał z zapłatą za pobrane paliwo gazowe, energię elektryczną lub ciepło albo świadczone usługi przez okres co najmniej jednego miesiąca; 2) nie ma tytułu prawnego do nieruchomości, obiektu lub lokalu, do którego są dostarczane paliwa gazowe, energia elektryczna lub ciepło; 3) użytkuje nieruchomość, obiekt lub lokal w sposób uniemożliwiający cykliczne sprawdzanie stanu układu pomiarowo-rozliczeniowego. 2. Koszty zainstalowania układu pomiarowo-rozliczeniowego, o którym mowa w ust. 1, ponosi przedsiębiorstwo energetyczne. 3. W razie braku zgody odbiorcy na zainstalowanie układu pomiarowo-rozliczeniowego, o którym mowa w ust. 1, przedsiębiorstwo energetyczne może wstrzymać dostarczanie energii elektrycznej lub rozwiązać umowę sprzedaży energii”. Mając zatem powyższe na uwadze, o ile nie może Pan sam odciąć lokatorom dostępu do mediów, o tyle jeżeli ich zaległości w opłacie rachunków z tego tytułu spełniają przesłanki ustawowe, może Pan zwrócić się do odpowiednich dostawców mediów o odłączenie ich od mieszkania, a w przypadku prądu lub gazu o zainstalowanie urządzenia przedpłatowego, co oznaczałoby, że lokatorzy ci zmuszeni byliby z góry opłacać zakupowaną energię, na takich samych zasadach, na jakich działają telefony pre-paid. W ten sposób nie otrzymywałby Pan już rachunków z tytułu dostawy tych mediów." I jeszcze ta bzdura "Co do wejścia do mieszkania i dokwaterowania w nim innych osób bądź zamieszkanie przez samego właściciela to działanie takie stanowiłoby naruszenie prawa posiadania lokatorów (bez względu na ich dobrą lub złą wiarę w zakresie tego posiadania), co z kolei mogłoby rodzić dla właściciela mieszkania konsekwencje prawne z art. 344 Kodeksu cywilnego (K.c.)." Mogłoby ale nie musiałoby. Dlaczego to niby sąd miałby bronic oszustów. No i właściciel mieszkania może wtedy się zrewanzować "Na koniec tylko można wskazać, że przedstawiony przez Pana opis sprawy daje silne podstawy do postawienia lokatorom zarzutu przestępstwa z oszustwa z art. 286 § 1 Kodeksu karnego na Pana szkodę." Z tymi "bezprawnymi groźbami" to też teoria, no bo co oszust zrobi, jak mu ktoś nagada bez świadków? Wtedy jest słowo przeciw słowu :P albo jak właściciel będzie w towarzystwie?

Ja wynajmuję od jakiegoś czasu mieszkanie , bo przeniosłam się pod miasto, bo kupiłam wieksze miszkanie na tym osiedlu http://www.pajo.pl/nieruchomosci/ . Pierwsi lokatorzy to była mloda para sudentów. Przez miesicac bylo spoko, ale pozniej zaczeli opozniac płacenie, a jak dostałam tel. od sasiadów o imprezach podziekaowałam im. Stwierdziłam ze rodzina z dzieckiem bedzie lepsza. I tez wpakowalam sie w bagno. Zwlekja z płatnościami a wymówiki zawsze te same, ze dziecko chore ze znow leki, wizyty u lekarzy itp. Jestem wyrozumiała, raz na jakis czas spoko mozna przymknąć oko. ale miesica w miesiąć.