Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sposoby na zmuszenie faceta do sprzatania

Polecane posty

Gość gość

mamy ustalony niby jakistam grafik sprzatania tak na biezaco i nie ma z tym problemu. pojawia sie on jednak, gdy cokolwiek poza takie standardowe procedury wykracza, jak np umycie okien, lodowki, szafek w kuchni, poukladanie ksiazek itd. wszystko, co robi sie nie raz na tydzien, a raz na jakis czas. moj chlopak nie robi nic z tych rzeczy, a na moje prosby, grozby i blagania oznajmia mi, ze on nie czuje potrzeby, by np umyc okno (mieszkamy razem 2 lata i nie zrobil tego nigdy). jak przemowic mu do rozsadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po prostu mówię : " kochanie możesz tu posprzątać bo ja robię coś innego/jestem zmęczona". Nie możesz zamiast grożenia i błagania po prostu poprosić powiedzieć jak dorosła osoba. Jesteś taką i jesteś w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie na poczatku rozmawialam z nim normalnie. mowilam np, zeby moze w wolnej chwili umyl okna, bo kilka razy pod rzad robilam to ostatnio ja. nastepnie czekalam kilka miesiecy, raz na jakis czas przypominajac o tych oknach. na co on po naprawde pol roku powiedzial, ze przeciez sie nie umawialismy, ze on je umyje, ze przeciez sie nie zgodzil na to. i ze on ich nie umyje, bo nie czuje potrzeby. nie mam juz sily, nie wiem, jak o tym rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie u domu to facet zajmuje sie takimi rzeczami+ gotuje, zajmuje sie dzieckiem ja za to robie za kierowce bo on nie ma prawka. Takiego sobie wybralas dziewczyno. Zmuszaniem nic nie wskurasz tylko go stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc nie rób tego za niego. Mój po prostu mi pomaga w domu. Czasem trzeba powiedzieć co ma zrobić ale to robi. Za to ja czasem się mu odwdzięczę później:) Na faceta złość nie działa i marudzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet nie pomaga kobiecie w obowiązkach domowych, tylko w nich PARTYCYPUJE! Nauczcie się tego, dziewczyny! "" kochanie możesz tu posprzątać bo ja robię coś innego/jestem zmęczona" Czyli jakbyś nie była zmęczona, to by nie robił, tak? I po co mu się tłumaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym nie była zmęczona poproszony i tak by to zrobił. Ale nie zmienia to faktu że facetowi czasem trzeba coś powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka. jak ja nie bede tego robic, to przez te okna nic nie bedzie widac, a w lodowce zalegnie sie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może wtedy zrozumie. Ale dla mnie najlepszą strategią jest żeby on wiedział że jak zrobi dla mnie coś ekstra bo sprzątanie w domu to dla mnie podstawa i to zawsze robi jest to że on wie że zrobię dla niego coś extra później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 12:17 Wyprowadź mnie z błędu bo może źle zrozumiałam- jak on posprząta to Ty mu później dasz d**y tak? Taki handel albo raczej prostytucja Mam nadzieję że jednak źle zrozumiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj autorka. czy ktos ma jeszcze jakies inne pomysly poza placeniem za umycie okna czy lodowki seksem? ja juz naprawde nie mam sily. w weekend planuje sama te okna umyc, bo po kilku miesiacach sprawa sie nie ruszyla. zastanawiam sie, jak to rozegrac, co mu powiedziec przy tym. jesli je tak po prostu umyje bez zadnego komentarza to on wyjdzie z tej walki jako zwyciezca a do tego nie moge dopuscic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spakować najlepszą kieckę, szpile i wyskoczyć do SPA z koleżankami na weekend ;) ..zamiast wymienionych zamków w drzwach, po powrocie zastałam wysprzątane na błysk mieszkanie, wszystko poprasowane, a mężuś słodki, jak w czasie m-ca miodowego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj daje mi na co dzien bardzo duzo swobody, wiec sie tym raczej nie przejmie uwazam, ze "nagradzanie" faceta czyms milym po tym, jak zrobi to, o co nam chodzilo jest calkiem sensowne, ale nie mozna o tym mowic wprost - jak umyjesz okna to zrobie ci to a to... bardziej powinno wygladac to tak, jakby nie bylo ze soba bardzo powiazane. niech pomysli, ze to posrzatanie wprawilo mnie w taka ekstaze, ze efekt byl jaki byl :D. ale on poki co sprzatac nie zamierza wiec nie moge tego wykorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu osoba 12:17 Nie bo sprzątanie czy pomoc w obowiązkach to norma i to ma robić tak samo jak ja to robię. Ale jak np sam z siebie zrobi coś co wykracza poza normę to można go wynagrodzić. To jest przyjemne w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mzna tylko wspolczuctym kobietom, ktore musza uzywac ciala i gierek by facet cos dla nich zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba z 12:17 raz jeszcze Ostatnio byłam tydzień u moich rodziców a on musiał być w pracy więc nie pojechał ze mną. Mieliśmy później odmalować salon. Przyjeżdżam a tam zrobione i zabrał się za kolejną robotę. To owszem wynagrodziłam mu. Zrobiłam jego ulubione danie i kochaliśmy się tak jak on lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki ja na miejscu tego chłopaka kopłabym cie w doope, rozumiem że chlopak sprząta w mieszkaniu, ale babo ty mu każesz myc okna, a ty od czego jesteś leniu śmierdzący że sie facetem wysługujesz, chlopak napewno pracuje a ty mu okna kazesz myc, ciesz sie że ogolnie sprząta i ci pomaga w domu bo wielu tego nie robi, damo zakichana umyj sobie okna sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo tu jest mylone robienie czegoś normalnego jak umycie okien, lodówki z czymś czego nie robi się z taką oczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, wez sie wysil i wpisz kilka literek jako nick, zeby mozna bylo cie rozroznic, co? Wydaje mi sie, ze sobie wymyslasz, facet sprzata w domu, ale nie pali sie do mycia okien, i co? Nie kazda kobiete boli serce przez brudne okno, nie szalej. Moj od czterech lat nie umyl okna i uwazam go za ideal. Ja za to pojecia nie mam, kiedy konczy sie ubezpieczenie samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaaaaaagosc
ja nie widze zadnego powodu, by robic wszelkie dodatkowe rzeczy typu okna nie okna itd. ja pracuje wiecej niz on. oprocz tego to ja mam prawo jazdy i samochod, jezdze do mechanikow itd. oraz czesto woze go w rozne miejsca. nie widze wiec naprawde zasadnosci, bym to ja myla okna, lodowki, szafki, robila porzadku na polkach i w szafach itd. rownouprawnienie to rownouprawnienie. nie mam problemu z zapieprzaniem codziennie w pracy, z zajmowaniem sie autem itd. on nie powinien miec problemu z umyciem okien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaaaaaagosc
zaparlam sie i od kilku miesiecy patrze codziennie na te brudne szyby ale juz nie moge, to nie ma sensu. jemu to nie przeszkadza w ogole, a mi wstyd, jak przychodza goscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam rzucic tego chlopaka i rozejrzec sie za rozsadnym Niemcem, Holendrem, Norwegiem, Szwedem itd. Nie bedziesz miala w ogole takich dyskusji, to jest inna mentalnosc, inne zycie. Skoro jednak potrzebujesz rady teraz to sprawdz jaki jest cennik za umycie okien przez ekipe sprzatajaca. Nastepnie powiedz mu, zeby zaplacil za to skoro teraz jego kolej i z glowy. Ekipa przyjdzie, wymyje okna i bedzie swiety spokoj. My obydwoje pracujemy i nie chce sie nam marnowac czasu na takie rzeczy wiec placimy pani od sprzatania i jest swiety spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo moze pojdz po rozum do glowy i ustal z chlopakiem, jak w takim razie dzielicie sie obowiazkami. Moze niech on przejmie wiecej codziennych obowiazkow, a ty w zamian bedziesz robic te niecodzienne rzeczy, ktorych on nie zauwaza - co mnie nie dziwi, bo ja tez nie, i nie wstyd mi za brudne szyby. Juz tak nie szalej z tym feminizmem, ma byc po rowno, ale niekoniecznie od linijki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umyjcie razem te nieszczęsne okna i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaaaaaagosc
uwierzcie mi, ze ja juz wszystkiego probowalam :(. to, ze bedzie wiecej robil na co dzien to w ogole nie wchodzi w gre, bo on tych codziennych rzeczy tez nie widzi. mamy ustalone, ze jak ja gotuje, to on zmywa i ze raz na tydzien sprzata polowe mieszkania. to i tak juz jest duzo. pania do sprzatania tez mu proponowalam, ale on mowi, ze nie chce, zeby obcy ludzie chodzili mu po domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeezu, to umyj te okna skoro Tobie przeszkadzają!! Wszelkie rady bombardujesz to co my mamy zrobić? Lobotomię mózgu Twojemu chłopu?? Mnie mój facet od zawsze KAŻE posprzątać MOJ samochód- zlewam to, bo głównie ja nim jeżdzę. Już odpuścił, jak sie czasem zamieniamy to oczywiście się nagada ale udaję, ze nie słyszę :) I czasem mi to auto sprzątnie- ładnie mu wtedy dziękuję. Więc weź ta szmate i umyj te okna- bo dłużej sie na ten temat ugadasz niż trwałoby umycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaaaaaagosc
ale mowie, ze okna sa tylko przykladem. wszelkie rzeczy ponadstandardowe sa na mojej glowie. moge umyc okna, ale zostana wtedy jeszcze szafki, lodowka, porzadkowanie rzeczy, opieka nad samochodem, pranie itd. nie chce go nauczyc, ze jak raz w tygodniu sie przeleci z mopem to ja bede piala z zachwytu. uwazam taki uklad za nieuczciwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:53 co ty z jakimis narodowosciami wyskakujesz? Kolejna wiesniaczka myslaca, ze jak jest z zagranicznym facetem to pana Boga za nogi zlapala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"sposoby na zmuszenie" Nie można nikogo zmusić do niczego. Człowiek ma wolną wolę i robi co chce. Nawet w związku jeśli chce zrobi jeśli nie to trudno. To nie koniec świata ludzie mają większe zmartwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×