dlaczego wtykacie smoczki swoim dzieciom

smoczek jest dobry jesli nie jest przegięciem-dziecko placze bo cos sie stało-SMOCZEK W BUŹKĘ dziecko głodne-SMOCZEK 2-3 latki SMOCZEK dzisiaj widzialam przerosniete dziecko w wozku z smoczkiem w buzi z poduszka za plecami (jego siostra tez w wózku i ze smoczkiem i poduszką) jeszcze koldry brakowalo

Moim zabrałam smoczki po 13 miesiącu. Gdyby nie smoczki, to do około roczku był wieczny płacz w aucie, na spacerze.

U nas było tak, że nie planowaliśmy w ogóle kupować smoczka. Jakoś nie widzieliśmy żadnego "za". Ale jak młody był w inkubatorku to pielęgniarki kazały przynieść. A on i tak wypluwał i w domu też, praktycznie od razu ogarnął jak ten smoczek wyjąć rączkami, więc daliśmy spokój. Kciuka nie ssał, ma opóźnienia w mowie, ale logopeda mówi, że to nie ma związku. Każdy robi jak chce. A z tym, że dziecko będzie miało krzywe ząbki od smoczka to jest nieprawda. Może kiedyś tak było jak były smoczki z twardej gumy, teraz są silikonowe (więcej o tym - www.larkis.pl/index.php/pl/produkty/materialy/silikon ), które się poddają buzi dziecka, poza tym mają anatomiczny kształt. Nie kłóćcie się mamy szkoda naszych nerwów.