Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

KWIETNIÓWKI 2015

Polecane posty

L4 tak jakby , chodze dwa dni w tygodniu na zajecia a tak to mam wolne ale teraz od tygodnia jestem chora i mam dosc ale obiecuje poprawe :) bede dziennie do was zagladac****isac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana94
Poprawie sie i bede zaglądać do was czesciej obiecuje :) Miałyscie juz badanie na HIV to robia z krwi tak ? ;) Mam tyle badan do zrobienia ze chyba litr krwi mi wezma :) Ale na szczescie nie mam juz bakterii w moczu i badanie na posiew moczu wyszło dobrze :) , martwie sie tylko tym moim przeziebieniem lekarka nie dala mi zadnych leków tylko kazala pic duzo wody i robic sobie inchalacje z rumianku i tyle hah a znajac zycie to nic nie da bo juz kaszel mi sie pokazał a ja zawsze szybko ,lapie infekcje i zapalenie płuc ...no oby szybko przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagamami, prawdopodobnie masz skoki cisnienia albo anemię;) mam to samo, parkinson normalnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabryjelka, przy prawidlowym nadcisnieniu, tzn przy rozpoznaniu nalezy mierzyc cisnienie okolo 2tygodni 3 razy dziennie, bo moze sie okazac ze stresujesz sie czyms tylko i tylko wtedy masz wysokie cisnienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odwiedziłam interniste i dostałam skierowanie na wyniki tak wiec jakas stówka zaoszczedzona, wydam na leżaczek na malucha:) o porodzie jeszcze nie mysle, przezyłam dwa wiec przezyje i trzeci wiem jedno:bedzie bolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałatka z czerwoną fasolką
Tak na szybko wpadłam, ale dużo mam do nadrobienia, chyba muszę wcześniej wstawać, bo dziś to pospałam :) Gabryjelka nie bierz tych leków jeśli cisnienie w domu masz dobre. Powinnas mierzyc 3x dziennie i jak jest wyzsze niz 135 to już trzeba sie zainteresowac. U mnie też byl strach, bo na kazdej wizycie cisnienie 160, ale dostalam nakaz mierzenia cisnienia w domu. A jesli byloby za wysokie, to ginek od razu kazał mi się zapisać do kardiologa, żeby on ustawił leki. No ale w domu mam ciśnienie normalne, wiec jakbym brala leki, to by mi niepotrzebnie niebezpiecznie obnizalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie tak czytać pośmiać sie mozna, matko o bolu to juz w ogole przy porodzie nie chce myslec, ale wydaje mi sie ze wszystko dla malucha sie zapomni:)- zobaczymy, w kwietniu bedziemy sie dzielic info :) (jesli bedziemy mialy czas na to ;p ) ja ciesze sie ze zmienilam ginek, tamten nie dal mi skierow. na zadne badania, a wcz dostalam znow krew, mocz i ta toksopl i jeszcze cos na watrobe czy jakos tak, nie pamietam jak to sie tam fachowo nazywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagrami ja tez już tak z dwa razy miałam że zrobiło mi się gorąco, słabo i cała drżałam a na koniec w wymiotowałam i przeszło, więc to coś z tym musi być związane Dziś w nocy znowu obudziłam się głodna i nie mogłam już później spać bo a to mąż zaczął chrapać a to pies łazić po mieszkaniu. Nie pamiętam kiedy przespałam całą noc. Dziś mnie kuje podbrzusze troszkę, dobrze że dziś do tego lekarza, już nie mogę się doczekać. Nana ja miałam robiony test na HIV, robi się go normalnie z krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiasianko obiadu? Ja dopiero skończyłam wpitalać śniadanie, hehe :P Usia, cześć! Witaj w domu :P Jak tak czytam Twoją opowieść o szpitalu, to przypomina mi się mój sierpniowy pobyt. Mnie dopiero po tygodniu leżenia lekarze przestali pytać co mi jest :P Oszczędzaj się, nie pij już zimnego!! :) Nana94 a wrzucałaś wcześniej zdjęcie brzucholka na którejś stronie?i czy przed ciążą byłaś szczęśliwą posiadaczką płaskiego brzucha? :) Jagamami, to chyba od wahań ciśnienia takie drżenie i kołatanie serca. Mnie raz się tak zrobiło, ale wiedziałam, źe ciśnienie mi leci w dół. Co do szkoły rodzenia, to idziemy. Ale u mnie podobno dopiero po 26 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hohoho a no ja przed ciaza cwiczyłam i juz mialam płaski brzuchol a teraz taki wielki sie robi no ale co zrobic ;d po porodzie jakis czas odczekam i znow zabiore sie za siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
No tak, jak zwykle wstałam o 11.30 i już prawie dwie strony miałam do nadrobienia. :D Gabryjelka, Ty to szalona kobieta jesteś! Budzik na 6.30, a budzisz się o 4. Jestem wówczas w fazie głębokiego snu. :P Usia, nic nie mów o szpitalach i lekarzach, ja jestem chora jak o tym myślę... Dużo zdrówka Ci życzę. Monisia647, ja czasem mam ochotę wykopać mojego męża przez okno. Taki chrapacz z niego, że czasem nie da się wytrzymać. Tu kopnę, tu z łokcia, nie minie 10 sekund, a on jeszcze głośniej. ;) Przez niego zasypiam o 3 i potem gniję w łóżku do 12. -,- Kasiasianko, naprawdę chcesz rodzić naturalnie? Właściwie jak dwójka ułoży się główkowo to jest szansa. Tylko wybierz naprawdę dobry szpital. Wiecie, że 7 lat temu byłam przy porodzie mojego chrześniaka? Właściwie to zostałam wrobiona. :P Przyszłam na chwilę, a zostałam na dłużej. Te oczy siostry: siostrzyczko, zostaniesz ze mną? A już skakała na piłce. xD No i 3,5 h byłam z nią. Pierwsza zobaczyłam mojego chrześniaka. Jak zapłakał, jakie to było cudowne. Przez to wydarzenie, wspaniałe wydarzenie byłam bardzo pozytywnie nastawiona do porodu, ale niestety moje Dziecko nie zapłakało. :( Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej. Jeśli chodzi o ból, to jak Dzieciątko zapłacze to się o tym bólu już zapomina. Nie boli tak bardzo. Przy moim porodzie silniejszy był ból psychiczny, od tego fizycznego. Wiem, że gdyby potoczyło się inaczej, moja Córcia żyła to nad bólem bym się nawet nie zastanawiała, a rodziłam bez znieczulenia... Tak więc poboli i przestanie. ;) Tym się nie stresujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie to juz obiad:)w sumie po :) co chwilę cos podjadam, już zjadłabym drugi talerz zupy, dziś ogórkowa, ktorej jakoś dawno nie było, taka pyszna kwaśna mmm:) Aniolkowa chciałabym naturalnie, jeżeli wlaśnie maluchy ulożą się głowkami do dołu. nie chce cesarki, nie chodzi o blizne bo mam to gdzies, ale goi sie dlugo, nie mozna wstawac, problem z wzieciem dziecka na rece i tylko lezec i lezec, mialam w rodzinie i widzialam jak jest - dla mnie masakra. a naturalny, wiadomo, szalu tez nie ma, ale szybciej dochodzi się do siebie. a teraz u Ciebie juz wszystko będzie dobrze, zobaczysz;* i jak malutkie zapłacze to cały szpital stanie na nogi !! :) tego Ci życzę kochana ;* sałatka to ty dopiero masz parcie na jedzenia jak ty 0 12 jesz śniadanie ;D ja bym dwa razy zeszła z tego świata do tej godz. ja się zastanawiam jak pojde oddac krew na czczo bez śniadania, obym wodą się zapchała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
Właśnie oglądam Ewę Wachowicz. Robiła pierogi, no i teraz mam ochotę na pierogi ruskie, oczywiście z dużą ilością podsmażonej cebulki. Mmmm... Dziś mam spaghetti. Po obiedzie trzeba wybrać się na zakupy i zrobić coś dobrego na jutro. Jakieś pomysły? :D Mąż coś mówił o rybie, ale nie mam ochoty. Chyba kupię jakieś mięso i zrobię dobrą pieczeń w sosie. Jak ja uwielbiam dobrze zjeść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiasianko, Nie mam parcia na jedzenie... rano :) Zaczyna mi się popołudniami :P Do 12 tygodnia musiałam zjeść szybko rano, jak tylko się obudziłam. I badania na czczo, to był koszmar. Zawsze butla wody pod ręką. A pierogi ruskie !!!! Mniaaaammmmmm :) Aniołkowa, musiałaś? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
sałatka, musiałam. :P Dlaczego tylko mi ma lecieć ślinka? :P Robiłam ruskie jakieś 3 tygodnie temu, do tego miałam barszcz ukraiński. To było naprawdę przepyszne! :D Mam taki problem z pierogami, że nienawidzę wałkować ciasta. :/ Czekam na pomysły na smaczny obiadek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagamami
No dziewczyny, skoro pora i temat obiadowy, to ja dziś słabo pojadłam. Mąż wróci późno, zje obiad w pracy, więc dla mnie samej (no w sumie nie do końca samej ;) ) nie chciało mi się gotować. Zjadłam warzywa na patelnie, buraki na ciepło i surówkę meksykańską. Także taki sobie ten mój obiad. Bo ja lubię mięcho! ;) a śniadanie zawsze jem między 8 a 9 rano. Zawsze. Te drgawki rano i kołatanie serducha może mogło być spowodowane spadkiem cukru - objaw hipoglikemii. Bo jak się najadłam i napiłam słodkej herbaty to po 20 min.przeszło. Pogadam z lekarzem. Dokładnie za tydzień o tym czasie będę na wizycie :) A 16-ego wyjeżdżamy z mężem na weekend :) jedziemy odwiedzić szwagierke, która mieszka w Holandii. Bardzo się cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam Cie nana za slowo. Ja juz mialam badanie na HIV tak robia go z krwi ja juz bialam nawet na kukrzyce badanie to mi dopiero krwi pobrali lobuzy. usia ona stwierdzila ze dlatego mam silne bole glowy bo mam wysokie cisnienie. Moze byc bo glowe to mi rozsadza a ja uparcie nic nie chce na to brac. monisia a mowilam Co pogon meza:P Ja mam sposob na chrapanie meza,zasypiam przed nim i juz mi nic nie przeszkadza do 4 :P aniolkowa ja robilam wczoraj golabki to moze sie skusisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
Gabryjelka, gołąbki też były całkiem niedawno. ;) Uwielbiam gołąbki! W ogóle to bym bigosik zrobiła, ale zaplanowałam, że przed Wszystkimi Świętymi zrobię, bo siostra przyjedzie, to by już jedno danie na kolację było. ; ) Chodzi o to, że chyba nie wiem na co mam ochotę. Ciężko mi się zdecydować, co tu zrobić. Zbyt dużo dań mi smakuje i jest problem. :P Jeszcze jakieś pomysły? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej ruskie mmmm :) no dobra jak bawimy się tak, no to tak: - wcz barszczyk czerwony z uszkami, jeszcze zostało to pewnie sie poprawi wieczorem ;p - karkówka, kiełbaska bądź kaszanka z grilla... z sosem czosnkowym omnomnom to bym zjadła:) ja jak Wy, mogłabym jeść mięso, dobrze doprawione to już ze wszystkim, ziemniaki jakieś pieczone i surówka, bardzo lubię kombinować z makaronem :) Aniolkowa, męża do wałka i stolnicy i niech działa :) jagamami, ale Ci zazdroszczę, fajnie tak wyjechać, tylko tak pomyślalam- autem? wytrzymasz tak na siedząco tyle godz? bo to plecy i w ogóle. ja parcia nie mam na słodkie... w ogóle, sporadycznie jakiś placek, czy czasem czekolada, ale to tak rzadko, ze może raz w tygodniu. dla mnie to wszystko najlepiej na slono, kwasno i ostro, choc z tego ostatniego niestety w ciąży zrezygnowałam, a kocham takie potrawy i przyprawy ostre. ojj rybkę z frytkami i surówką z kiszonej kapusty to bym oczami samymi zjadła :) ale smaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
kasiasianko, no ja uwielbiam ostre potrawy. Musi być dobrze doprawione, bo niestety jak jem coś i tak naprawdę i nie ma to żadnego smaku to bleee. Dobre mięcho to podstawa! :D Oczywiście musi być świetnie doprawione. W sumie to chyba zrobię krokiety, ale nie z mięsem, tylko z kapustą i grzybami. To chyba będzie to. ;) Pieczeń za dwa dni. ;) I mam ochotę jeszcze na sałatkę ziemniaczaną, to by było na kolację i na śniadanie. Ja wolę zjeść konkretnie niż słodycze, ale przyznam, że jak leżą tu przede mną cukierki czekoladowe to od czasu, do czasu zjem sobie. To z czystego łakomstwa jest, przyznaję. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
Tzn. nie ziemniaczana, tylko jarzynowa. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagamami
Tak, samochodem. Ale wygodnym i caly tył mam dla siebie. Będę mogla sie położyć. Poza tym jakaś przerwa po drodze. 7h i będziemy na miejscu :) A ja polecam na jutro takie menu: Papryka faszerowana mięsem mielonym w sosie pomidorowym z ziemnaczkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagamami
A w ogóle to zjadłabym pizze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa jarzynowa ;) no tak ziemniak jest w niej :P oj jagamami ale podsunelas pomysl;D tez zjadlabym albo kebabika z duza iloscia miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołkowa2013
Jagamami, papryka faszerowana - pycha, tylko jest problem, bo mój mąż nie lubi w papryce. Tak samo uwielbiam tak faszerowaną cukinię, zapiekaną z serem żółtym. To jest odlot. Tylko, że mój mąż twierdzi, że nie lubi cukinii. :/ I jak tu takiemu dogodzić, hehe. Na początku to dopiero był problem, bo on nie lubi(ł) cebuli. Wyobraźcie sobie, że robiłam ruskie i kroiłam cebule, a on wszedł do kuchni i powiedział, że z cebulą nie będzie jadł, że jego mama nigdy nie dodawała do ruskich cebuli. :D Oczywiście dodawała, tylko tarkowała, żeby synkowie nie zauważyli, hehe. Już na szczęście się przyzwyczaił do smażonej cebulki, bo ja uwielbiam i dodaję, gdzie tylko się da. :P Ale ostatnio się zbuntował, bo dodałam trochę surowej cebuli do buraczków. :P Pizze robiłam w piątek. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titilinkaa
ja własnie ugoowałam warzywa na sałatke jarzynowa:D:D a w ogole to odrzuciło mnie od kawy, przed ciaza piłam conajmniej 3 rozpuszczalne z mlekiem teraz mi nie smakuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMaksa
Och...dziewczyny jaki temat jedzenie!uwielbiam, ale muszę się pilnować. Przed zajściem w ciążę gotowalam, ale teraz omijam kuchnie bo niestety mdłości dobijają, chociaż już jest dużo lepiej. Ja na przeziębienie w poprzedniej ciąży rzeczywiście robiłam sobie inhalacje, ale nie z rumianku tylko z soli i wody utlenionej. Życzę Wam zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×