Ciaza przy spirali.Prosze o rade dziewczyny....

Krotko by nie zanudzac.Jestem w ciazy,w macicy mam spirale miedzianke Nova T 380 Cu Sheringa.Jeden ginekolog radzi natychmiast wyjac,dwoch pozostalych zostawic jak jest.Mam pytanie do tych Mam co przez to przechodzily,co robic? Kogo sluchac.Rzecz jasna pragne ciaze utrzymac.Jestem skolowana i nie wiem co robic.Internet tez nie daje jednoznacznej odpowiedzi.Moze wypowiedza sie kobiety co byly w podobnej sytuacji.Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi.Test robilam wczoraj,okres spoznial sie tydzien...

Niewiem, może tutaj znajdziesz odpowiedź: http://dumnamama.pl/wkladki-antykoncepcyjne/

Szkoda ze nie ma tu kogos,kto mial podobny dylemat.Jednoczesnie z drugiej strony dobrze bo zmierzac sie z czyms takim nie jest niczym przyjkemnym.Nic pozdrawiam o ile moze ktos by sie znalazl,kto moglby mi cos doradzic kierujac sie swoim doswiadczeniem bede wdzieczna.Dobrego wieczoru wszystkim.

Dziekuje Ci za link.Ale w necie przez caly wczorajszy i dzisiejszy dzien nie znalazlam odpowiedzi.Raczej szukalam kogos,kto przez to osobiscie przechodzil i udalo mu sie utrzymac ciaze i urodzic zdrowe dziecko.Ale dziekuje za zainteresowanie.Pozdrawiam

Kiedyś czytałam wątek dziewczyn, które zaszły w ciążę przy spirali. Pamiętam, że sporo było takich, które spirale zostawiły. Wiem też, ze ciąże te udało się donosić. Nie pamiętam co to było za forum ale sporo historii tam było.

Jeszcze raz dziekuje Ci za zainteresowanie i odpowiedz.Martwi mnie jedynie rozbieznosc opinii ginekologow.Ale pewnie u kazdej kobiety to sie inaczej dzieje.Dodam tylko,ze wedlug wszystkich spirala sie nie przesunela,lezy prawidlowo.A test pozytywny...

Aha..spirale mam 5 letnia..w pazdzierniku 2014 minie 4 lata od zalozenia,do tej pory spelniala swoje zadanie..no nic zobaczymy bedzie co ma byc.Maz w kazdym badz razie sie bardzo cieszy.Mamy juz jedno dziecko,syna 17 lat,nie planowalismy wiecej,ale jak bedzie obojgu nam to nie bedzie zupelnie z niczym kolidowac,tylko oboje jestesmy zaniepokojeni i zaskoczeni cala sytuacja tego zesmy sie nie spodziewali.Bo gdyby sie jeszcze przesunela,a tu taka niespodzianka. :)

Na dziale antykoncepcja jest duży topic dziewczyn ze spiralami. Napisz tam może podpowiedza cos.

Może to nie ciąża a np. torbiel jajnika.

Dziekuje napewno tam zajrze.Torbiel jajnika? Hmm..nigdy nie mialam tego typu problemow,test wyszedl pozytywnie po tygodniu od spodziewanego okresu,ktory zawsze mialam regularnie jak w zegarku.Pierwszy raz od urodzenia syna jestem w takiej sytuacji,gdzie zupelnie zdezorientowana nie wiem co robic,szczegolnie ze lekarze rowniez.A jak napisalam,zalezy mi bardzo by ciaze utrzymac.Dziekuje za wszystkie wypowiedzi..nawet teraz piszac tutaj czuje sie spokojniejsza.

A producent spirali co zaleca w takiej sytuacji?

No i sprawa ostatnia,ja sie czuje tak jakbym byla w ciazy,nawet gdybym nie zrobila testu,wiedzialabym,ze cos jest nie tak..No nic zobaczymy co czas pokaze,wiekszosc opinii z netu mowi podobnie jak Ty,zeby spirali nie ruszac,z kolei na ulotce tej mojej,jest to iz jezeli chce ciaze utrzymac nalezy sie jak najszybciej spirali pozbyc.Tak pisze jej producent..I opinie lekarzy sa tez rozne,stad moj temat...

Producent mowi,zeby jak najszybciej sie z macicy spirali pozbyc...

Ja bym pewnie odwiedzila jeszcze jednego lekarza ale takiego zaufanego lub poleconego. Na opiniach w internecie bym sie bala opierac .

Ten ginekolog co nie chcial spirali usunac,a raczej dwoch kazalo mi czekac 14 dni i za dwa tygodnie sie zglosic.Tylko na co ja mam czekac?Dlatego tutaj napisalam,z kolei ten co chce usunac spirale nic nie mowil o ryzyku rozszerzenia szyjki,o ktorej czytalam w internecie i o poronieniu,ktore moze w tym wypadku nastapic.Stad moje dylematy..

Maz mowi to samo.Zeby sie jeszcze przejsc do paru lekarzy.I nikomu nie ufac...Ale jak tu w koncu komus nie zaufac..ech...zycie to pisze takie scenariusze ze szok :)Na razie nic nie mowimy synowi,bo niewiadomo jak to sie wszystko skonczy,mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze i uda mi sie donosic ta ciaze.Ktora dla mnie w wieku 39 lat wydaje sie jakims wrecz cudem..

No nic..jakos sie z tym razem uporamy.W koncu jestesmy rodzina.Dziekuje jeszcze raz za Twoje zainteresowanie i wszystkie odpowiedzi,nawet nie wiesz jak mi pomoglas,chociaz przez chwile oderwalam sie od zlych mysli. :) Serdecznie Cie pozdrawiam :)

Wiesz ze w czasie usuwania szpitali może dojść do poronienia?

A może to nie ciąża tylko menopauza,a jeszcze mam pytanie po co zakladalas ta spirale skoro ciaza tak bardzo cie cieszy wychodzi na to chcieliscie miec jeszcze dziecko, po za tym jak to ciąża to i tak spirala w swojej roli sie nie sprawdziła

A co jeszcze do twojego pytania to z tego co slyszalam spirali nie poiwinno usuwac sie bedac w ciąży, ona podczas porodu sn wyjdzie.