Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

studentka 3 roku

wyznam wam coś bardzo przerażającego

Polecane posty

Szukałam sponsora w ostatnim czasie. Pisałam na mailu z kilkoma, ale skończyło się na pisaniu. Chciałam mieć pieniadze by móc zostać z moim facetem.Wiem, że to chore...miałam nadzieję, że dostanę pieniądze i może nie bede musiała z nimi sypiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrzuc swoja fotke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jednak ty wtedy byłaś na szoł apie? przyznaj się, ładna z ciebie dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dzwonił do mnie facet, rozmawialiśmy o mojej wyprowadzce, powiedział, ze to coś pomiędzy nami zostanie juz w nas na całe życie, powiedział, ze bedziemy sie widywać ,ale pewnie był pijany a ja teraz płaczę...pewnie, ze zostanie to we mnie do konca życia, mój prawdziwy facet jedyny taki, nie wiem jak mogłam pomyśleć nawet by spotykać sie ze sponsorami. ale byłam gotowa robic wszystko by byc blisko niego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może sponsor okaże się fajnym facetem, zakochasz się i będziesz mieć jeszcze kasę z tego, po co Ci gołodupiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes zwykla pizda i zdzira

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet nie jest gołodupcem właśnie, ale nie chciałam nigdy żeby mi dużo kupowal itd. Oczywiście od początku naszej znajomości wydał na mnie trochę, ale głównie na rozrywki, wypady za miasto, wycieczki, na dobre jedzenie i picie. Nie mogłam tak dalej i zaczełam płacić sama za siebie puki rodzice jeszcze mi dawali wystraczającą ilość hajsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo teraz nie mogę doić rodziców w wakacje. postanowiłam ze wracam do domu, nie beda tym samym dawać mi pieniędzy, bede miała czyste sumienie. facet powiedział, ze bedziemy codziennie do siebie dzwonić, a w weekendy się widywać tylko, ze ja jakoś w to nie wierzę. Mówił tak, bo pewnie był podpity. Po alkoholu zawsze jest bardziej wylewny, przemiły, a na trzezwo jak dzwoni to czasem mam wrażenie, że rozmawiam z gburem. Zupełnie inne osoby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on nie upija się do nieprzytomności. Pije piwo często, ale w bezpiecznej ilości. Jednak ta dawka działa na niego tak, że zamienia się nagle w przyjemniaczka. Nie przeszkadza mi jego picie, bo sama tez lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zła nie jesteś, ale chora psychicznie tak. Sorki za szczerość Ile ostatnio prac rzuciłaś po jednym dniu, a nawet po kilku godzinach? Jaki facet będzie Cię szanował? Lenia i nieroba? Wrabiasz faceta w ciążę, szukasz sponsoringu, kilka razy pisałaś o samobójstwie Lecz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-mogłam mieć pracę w pubie, ale nie poszłam na okres próbny, nawet nie spróbowałam. -dostałam pracę jako ankieterka, ale nie poszłam pierwszego dnia do pracy bo: %miałam na 11, ale za późno wstałam i nie zdążyłam się dobrze nastawić (każdego dnia rano muszę mieć jakieś 2 h dla siebie by jakoś dobrze funkcjonować, prysznic, dużo kawy, muzyka, forum, facebook itp. ) %bałam się ludzi -chciałam zapytać o pracę na produkcji, ale nie weszłam nawet do zakladu, bo się przestraszyłam ciężkiej harówy. Tydzien pozniej znowu tam pojechałam, spytałam o pracę, ale powiedzieli, że nie mają miejsc. -Uciekłam z hipermarketu z pracy na kasie. Ogromny stres, nikomu nie polecam takiej pracy. -Pracowałam dwa dni w barze, ale nie odpowiadało mi towarzystwo i nie miałam doświadczenia co potem okazywało się uciążliwe. -Byłam na rozmowie o pracę do lokalu gastronomicznego, ale nie jestem juz zainteresowana, bo ta praca nie jest od zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitopanterka
to jak nie chcesz go juz doic to ja nie wiem po co Ci on w ogole potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślicie, że taka rozłąka to czas próbny dla nas? Może to potrzebne? Staram się nie myśleć o tym, boję się tylko jednego, że pozna inną, tak jak sam to określił kobiety zawsze same lgnęły do niego :O bardzoo sie boje, ze wyjadę, a on zapomni o mnie. bedziemy sie widziec w weekendy, ale co z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poziom postów jakos nie wskazuje na studentke 3 roku, postawa życiowa tym bardziej ... chciałabym ale mi sie nie chce ... Ogarnij się dziewczyno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma jedno do drugiego? To, że mam problemy psychiczne na tle miłosnym oznacza, że nie nadaję się na studia? Nauka dobrze mi idzie, jak wezmę się do roboty to osiągam bardzo dobre wyniki. Mimo, że zawsze byłam leniem i w liceum nie najlepiej mi szło to utrzymałam się jakoś na tych studiach (z 180 osób z mojego kierunku zostało 80). Nie są to proste studia, teraz będę pisała pracę inżynierską i trochę się obawiam obrony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbereznik
a co ciekawego studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×