krru 0 Napisano Lipiec 29, 2014 Witam...nie chce o tym z nikim znajomym rozmawiac ale muszę to z siebie wyrzucić.. Nie wiem jak do tego doszło ale zakochalam się... nie radze sobie z tym, ale nie potrafie tego skończyć.. On jest żonaty, ma wspaniałą żone i nie wiem co ja robie???!!!! Nie jestem jego kochanką, godzinami ze soba rozmawiamy...możemy sobie wszystko powiedzieć i to co najważniejsze słuchamy się. Niestety gdzieś sie pogubiłam i doszły emocje...coraz wieksze i większe... teraz ściska mnie w brzuchu kiedy mówi o żonie, wiem że to złe...ale nie wiem co zrobic. Nie moge mu powiedziiec że sie pogubiłam...nie mamy po 12 lat, jesteśmy poważnymi ludzmi którzy wyśmiewali mit o tym ze kobieta nie może przyjaźnić się z mężczyzną...i nagle okazuje sie ze jestem zazdrosna o żone najlepszego przyjaciela. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach