Dzisiaj skończyłem 39 lat

Dlaczego? Milosc jest piekna. A Fladra to bardzo smaczna ryba.

Zaloz jakis adres mailowy to Ci wysle fajna piosenke.

nie jest. ja byłem zakochany może ze 3 razy w życiu. zawsze to była udręka przepotworna. najgorsze okresy mojego życia.

Ja tez. Ale mysle ze bez tego zycie byloby jednak w jakis sposob ubozsze. Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Sama byłam zaskoczona, że tak się temu mojemu sąsiadowi odmieniło życie.

no ja akurat nie mam masochistycznych zapędów i nie podoba mi się takie "wzbogacanie" mojego życia. gdybym mógł tego uniknąć to z pewnością bym wolał.

Raczej prawikom miłość się dobrze nie kojarzy. Pewnie podobnie jak piłkarzowi przestrzelony rzut karny, albo upadek tancerce. Jakbyś zjadł coś nieświeżego.

Chciałabym spotkać jakiegoś sympatycznego prawika :-) a co mi tam.

"nie jest. ja byłem zakochany może ze 3 razy w życiu. zawsze to była udręka przepotworna. najgorsze okresy mojego życia." x Bo Ty jesteś egoista straszny Off. Nie chciałeś się z nimi po tym wszystkim przyjaźnić tylko urywałes kontakt. A więc chodziło Ci tylko o jedno (taki przykład kobiecej logiki) :D

kurdę, spać mi się zaczyna chcieć. trzeba się będzie zwijać.

To zalozysz tego maila? Fajna piosenka. Spodoba Ci sie. Czy mam Ci podac swoj? cogther@gmail.com . To moj staly niezmienny adres.

"Chciałabym spotkać jakiegoś sympatycznego prawika usmiech.gif a co mi tam" x naprawdęśmy zaszczyceni wielce.

"nie jest. ja byłem zakochany może ze 3 razy w życiu. zawsze to była udręka przepotworna. najgorsze okresy mojego życia. " X biedactwo ale off, każdy cierpi od nieodwzajemnionych uczuć. takie życie. X a z tym sąsiadem to pewnie ściema. ja mogę napisać, ze mój 60-letni bezzębny sąsiad spotkał 20-letni sobowtór penelope cruz i są zakochani po uszy :D

nic nie będę zakładał. zmywam się niedługo. se tak pomyślałem, urodziny są, trzeba coś na kafe napisać. ale za długo nie będę siedział bo rano pobudka.

Sam siedzisz? Teraz goraco jest to i pracowac sie nie chce. Moge Ci zyczyc przyjemnego urlopu.

"ale off, każdy cierpi od nieodwzajemnionych uczuć. takie życie." x no tak. ale różnica między normalnym człowiekiem a starym prawikiem polega na tym że KAŻDE moje uczucie było nieodwzajemnione. w tym tkwi istota zagadnienia. dlatego zupełnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem że "miłość jest piękna".

"Do mojej roboty niedawno przyszła nowa dziewczyna "Ma chłopaka - pomyślałem"." x jak jest fajna to ma chłopaka, takie jest odwieczne prawo natury.

A myslisz ze moje uczucia byly odwzajemniane? Nie jestes jedyny. Sa ludzie, ktorzy maja powodzenie i sa tacy ktorzy powodzenia nie maja. Milosc jest piekna. Te chwile zauroczenia, ten powiew wiatru. Tylko ze potem przewaznie ciezko sie to odchorowuje.

Hahaha, ale nie pisałam, że on jest bezzębny, ani że ona super piękna. Nie popadajmy w skrajności, a wierzyć nie musisz, nie ma takiego obowiązku :-) Dołujcie się dalej, świetnie to wam wychodzi

no ale ja nikomu nie życzę żeby się zakochiwał wbrew woli. a skoro mi tego życzą to mam prawo oponować i już!!!

"Tylko ze potem przewaznie ciezko sie to odchorowuje." x Nie przypominaj mi nawet ...

oj tam od razu dołować.

Poprawka:-P życzę Ci żebyś jednak nie musiał chorować na miłość. Zadowolony?

"no tak. ale różnica między normalnym człowiekiem a starym prawikiem polega na tym że KAŻDE moje uczucie było nieodwzajemnione" X ja miałam co najmniej tyle samo uczuć nieodwzajemnionych + jeden toksyczny związek. zamienisz się? :)

"Nie przypominaj mi nawet ..." x ja to w ogóle nie wiem jak można mówić że coś takiego jest "piękne". chodzisz człowieku jak struty, nic cię nie cieszy, myślisz tylko o jednym, szukasz pretekstu żeby z nią pogadać czy zobaczyć choć wiesz doskonale że po każdej z twoich nieudolnych prób będzie tylko jeszcze gorzej ale wytrzymać ciężko. rozmaite jej zachowania próbujesz interpretować na swoją korzyść choć rozum ci mówi żeś kretyn a ją tyle obchodzisz co pani z warzywniaka. co w tym k***a mać pięknego?

Dobranoc

Oj chłopaki macie jakieś kiepskie doświadczenia z tym zakochiwaniem się :-D

Oj chłopaki macie jakieś kiepskie doświadczenia z tym zakochiwaniem się smiech.gif Nowa na forum.

"ja to w ogóle nie wiem jak można mówić że coś takiego jest "piękne"" x A jak już się naczytasz i uwierzysz, że może warto z kimś o tym porozmawiać to inni jeszcze ci dojebią, że narzekasz/użalasz się/przesadzasz/wydaje ci się/zmień coś-nie wiem co itd itp. to się kurwa nawet kontaktów z innymi odechciewa.

off, ja mam pomysł! spotkaj się z kimś starym, brzydkim, przegranym, żeby się pocieszyć, że ktoś ma gorzej. X na przykład ze mną! :P