związek na odległość i psychoza

Witam was wszystkich jestem z moim chłopakiem dopiero 3 miesiące a on musiał się wyprowadzić z powrotem do swojego kraju. Obydwoje jesteśmy pełnoletni. Nie widziałam go już od miesiąca problem polega na tym że bardzo rzadko do mnie pisze nie mówiąc o tym, że do tej pory zadzwonił może 3 razy. Kiedy mówie mu że chciałabym utrzymywać bliższe relacje twierdzi że ma dużo pracy ciągle wymyśla jakieś dziwne wymówki, zdarza się że przepłacze kilka dni bo on się nie odzywa, później napsize ze teskni i pozniej znow kontakt się urywa. Bardzo źle się czuję, popadam w depresje a on ma to wszystko gdzieś! Ja bardzo go kocham nie wyobrazam sobie ze mógłby to być koniec jednak z dnia na dzien popadam w coraz głębszą depresję nie mam pojecia jak sie z nim skontaktować jak postepowac zeby w koncu zobaczyl że powinien utrzymywac ze mna lepszy kontakt, mówiłam mu to już setki razy i nic nie podziałało:( pomózcie co mam zrobic?

upupup

pomoze ktos?

odpuscic....po prostu.

zapomnij.. szkoda czasu

zapomnij, zakoncz znajomosc, on ma cie w d...

Nie zależy mu i tyle. Rozstańcie się. On najwyraźniej kontaktu nie chce. Spójrz prawdzie w oczy, miej trochę szacunku do siebie i bierz nogi za pas, przecież jesteście ze sobą ledwo trzy miesiące, znajdziesz innego.