Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dotyczy ciągłego dodawania tematu o nakazie rodzenia co rok

Polecane posty

Gość gość

Ja osobiście nigdy nie mogłam zrozumieć co jest takiego złego w używaniu antykoncepcji np. prezerwatywy przez dwoje kochających się ludzi, którzy nie chcą po prostu w danej chwili płodzić dziecka lub nie chcą kolejnego. Słyszałam wytłumaczenie, że jest to egoizm i nastawienie na przyjemność i wygodę ale przecież nie każdego np stać na dziecko, przecież nie będę płodzić dziecka jeżeli nie mam warunków finansowych lub jestem niedojrzała psychicznie do posiadania potomstwa . Skoro seks jest stworzony wyłącznie z myślą o ewentualnym zajściu w ciąże, to dlaczego jest przyjemny, dlaczego powstaje orgazm, skoro ma on służyć prokreacji, a nie przyjemności ? Wielu spraw nie rozumiem . Od jakiegoś czasu interesuję się sprawami religii i faktycznie zauważyłam, że szczególny nacisk kładzie się na sprawy seksualne. Czytałam różne objawienia, opisy rozmów z egzorcyzmów i najczęściej pojawia się motyw seksu. Tak jakby faktycznie seks był czymś co jest gorsze od morderstwa, pobicia itd. Takie odniosłam wrażenie. Ja rozumiem aborcję, która jest morderstwem, rozumiem środki antykoncepcji, które prowadzą do poronienia lub do zaburzania pracy organizmu z kierunkiem szkodliwym ale np. użycie prezerwatywy z ukochanym partnerem, nie wyrządza komuś krzywdy bo czy ja w ten sposób szkodzę swojemu organizmowi, lub partnerowi ? Można uznać ewentualnie, że zamykam się na życie i jestem egoistką bo chcę przyjemności bez konsekwencji i takie jest wytłumaczenie osób które są przeciwne antykoncepcji. Czasem się zastanawiam po co został stworzony seks, skoro w wielu przypadkach jest złem. Mogliśmy się rozmnażać w inny sposób. Nie chce atakować osób wierzących ale po prostu wielu spraw po prostu nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wiary nie da sie zrozumieć albo wierzysz i akceptujesz zasady KK albo nie, tu nie ma półśrodków. tak samo mogłabyś dywagować w innych tematach, np powtórnego małżeństwa. jak zwiążesz się z innym facetem bo pierwszy cię np poniżał też żyjesz w grzechu....mimo że teraz jesteś szczęśliwa ale wg Boga nie jest OK też tego nie rozumiem ale wierzę i dostosowuję sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko jest dostosować się do czegoś czego w ogóle nie rozumiem. Najpierw muszę zrozumieć dlaczego coś jest złe aby potem tego nie robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naczytałem się już tylu wypowiedzi na temat seksu, że łatwiej powiedział bym księdzu, że kogoś ciężko pobiłem niż to, że uprawiałem seks z narzeczoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×