Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ona_malwina

Niezrecznie mi zaprosic go domu, bo mamy brzydkie mieszkanie

Polecane posty

Witajcie. Od pol roku spotykam się z pewnym mężczyzną. Ja mam 26 lat, on 31. Nie zapraszam go do domu bo mamy brzydkie mieszkanie. Jest czysto, ale meble są stare, płytki już straciły blask. Jedyny remont to malowanie raz na jakiś czas, czy zmiana zasłon. Poza tym mieszkanie wyglada tak jak sie do niego wprowadzalismy 20 kilka lat temu. Moj chlopak mieszka sam, ma ladnie urzadzone mieszkanie. Z reguly ja jezdze do niego na weekendy (dzieli nas 200km), badz spotykamy sie na miescie gdy on jest w mojej okolicy (ma rodzine niedaleko). Nie stac mnie na remont calego mieszkania - zarabiam malo, poza tym lecze sie i duzo wydaje na koszty z tym zwiazane. Moi rodzice od zawsze tocza wojny ze soba i kazde z nich uwaza, ze nie bedzie remontowac zeby nie zrobic przyslugi temu drugiemu, do tego dochodzi brak funduszy, a mi wstyd kogokolwiek zaprosic. Mam swoj pokoj i tam jest w miare ok (nowe meble, odswieżony pokoj), ale lazienka, kuchnia, przedpokoj są naprawdę nieladne. Przeciez jesli zaprosilabym chlopaka to nie powiem mu "siedz tylko u mnie, nie idz nawet do lazienki". On jest zirytowany tym, ze nie zna mojej rodziny oraz ze go nie zapraszam. Jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz czysto to czego ty sie wstydzisz wstyd to miec syf a że skromniej masz jak cie ma pokochac i szanowac to chocbys ze stajenki pochodziła to bedzie cie kochał i szanował czym predzej zparos go do siebie i nie miej żadnych wyrzutów to nie twoja wina ze jest jak jest w domu ważne jest ludzie jacy mieszkaja w domu, nie dziwie sie chłopakowi moz emysli ze jestes z jakiejs patologi albo co ze nie chcesz go zparosic do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmować się tym i tyle. To mieszkanie Twoich rodziców, więc nic nie poradzisz. Poza tym, obawiasz się, że sobie źle o Tobie pomyśli? A gdyby on miał w mieszkaniu tak jak Ty to zmieniło by Twoje zdanie o tym, co byś pomyślała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli wiązesz z nim jakieś plany na przyszłość, to daj spokój z mydleniem mu oczu. Po prostu go zaproś. Jeśli wasze relacje sa bliskie, to uprzedź go, że szału u ciebie w domu nie ma. Jeśli mu zalezy na Tobie, to zaakceptuje sytuację. W końcu nie wiąze się z mieszkaniem twoich rodziców tylko z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie miej żadnych obiekcji zapros go i juz na pewno zrozumie a co tak cale zycie bedziesz ukrywac ze masz zskromniej w domu no bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkasz u rodziców, więc nie tylko Ty jesteś odpowiedzialna za wygląd mieszkania - sama piszesz, że poza kasą dochodzą kwestie niezgody rodziców. Piszesz, że jest czysto, to najważniejsze, a że meble stare - bez przesady. Zaproś swojego chłopaka, jeżeli będziecie razem to i tak wcześniej czy później musi poznać Twoją rodzinę. Na pewno stary regał nie będzie powodem Waszego rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic mu nie mów, jeszcze zaczniesz się tłumaczyć i przepraszać, a tak naprawdę nie ma za co. Poza tym może on w ogóle nie myśli w takich kategoriach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy mieszkanie jest najważniejsze? Ja wcale tak nie uważam.W mieszkaniu jest czysto, a wystrój nie ma nic do rzeczy.Mieszkasz z rodzicami i nie masz prawa głosu, dlatego jest jak jest.Nie tłumacz się chłopakowi i zaproś, niech pozna Twoich rodziców.Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdury, jeśli mieszkanie było zrobione 20 lat temu to był 1994 rok więc nie jest strasznie czy ty normalna jestes ? ja znam ludzi którzy maja kafelki z okresu Gierka, meble z lat 60 siatych i sprzatają, dbają więc o co ci chodzi ? że nie masz nowoczesnego dizajnu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisała "20 kilka lat temu" , a dokładniej 25 lat temu. Uwierz, że po takim czasie łazienka mimo częstego sprzątania nie wygląda ładnie. To samo meblem - poobijane, gdzieniegdzie uszczerbione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się wstydziłam.mieszkałam na wsi z babcią,rodzicami i bratem.mieliśmy dwa pokoje,kuchnie i ganek.łazienki nie było tylko ubikacja na dworzu,woda tylko ze studni,meble stare.tata tylko pracował i babcia miała emeryture.mimo to zaprosiłam go bo stwierdziłam że jak kocha to będzie mu wszystko jedno gdzie mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wynajmuje pokoj w domku tam jest barzo nie ladnie umnie w pokoiu czysto ale nie ladnie,lazienka taka bzydka ze sama sie boje tam wchodzic,pszy pokoj smierd*******azdym innym pokoju mieszka jakas osoba. ja niemam mozliwosci zaraz wynajonc cos innego. spotykam sie z chlopakiem 5 miesiecy i nie moge go zaprosic mi jest strasznie wstyd. on tez wynajmuje ale ladne mieszkanie i zawsze mnie zaprasza. jemu jest dziwnie dla czego on zawsze czeka pod domem jak pszyjeza.co ja mam zrobic? poradzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×