Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znajoma sie obrazila ,bo moja mala powiedziala ze jej dziecku to brzydal

Polecane posty

Gość znajoma sie obrazila
Nie wiem czy taka wobec dzieci jest, porostu zareaowala tak jak w przedszkolu się zachowuje ... ma obrazek przed sobą i ma powiedzieć co na nim widzi, czy jej się cos podoba, ci nie podoba i tak właśnie potraktowała zdjecie. Wyglosila swoją mys tylko w sposób krytyczny, nie tak jak kazda matka tego oczekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o kłamanie- chodzi o nauczenie, że SŁOWA SPRAWIAJĄ PRZYKROŚĆ i czasem lepiej milczeć! Czy wasze dzieciątka wszędzie tak mówią co myślą- w przedszkolu, w sklepie, na ulicy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co czytam, to czuje, ze bedziesz miala wiele nieprzyjemnosci, wezwan do szkoly i pretensji od innych rodzicow w przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajoma niech nabierze dystansu, a nie się o komentarz dziecka obraża na ciebie, durna jakaś, lepiej się z nią nie zadawaj, bo jej syn na pewno będzie wg niej zdolniejszy niż twoja mała, zapewne kupki robi bardziej pachnące itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma sie obrazila
Oczywiście ze rozmawiałam z malą, ze to co powiedziała to sprawiło przykrość koleżance, obraziła się ,ale jak pisałam, ona nadal szla w zaparte ze nie było ładne, on jest gruby i brzydki i się slini , bleeeeee i jak zacieta plyta to mowila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest roznica miedzy klamstwem a nie robieniem innym porzykrosci.Nie wiem, ile mala ma lat, jesli na tyle duza, zeby zrozumiec, powiedz jej ,ze dla kazej mamy jej dzicko jest piekne i ze zrobi jej sie wielka przyjemnosc, jesli cos milego mozna o nim powiedzic ( a cos przeciez mozna - ze ma fajne male raczki czy smieszna minkę). Powiedz malej, ze kazdy ma jakies wady , ona sama tez i nie byloby jej milo, gdyby ta znajoma powiedzila jej ze ma np b brzydkie uszy, nos, głos czy co tam jeszcze. Albo , gdyby powiedzla o tobie ( jej mamie), czy tez o babci cos bardzo niemilego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t432
"Z tego co czytam, to czuje, ze bedziesz miala wiele nieprzyjemnosci, wezwan do szkoly i pretensji od innych rodzicow w przyszlosci." Taaa, jasne, kolejny wróżbita Maciej :D ja kiedyś powiedziałam sąsiadce, że śmierdzi i też biegałam po podwórku jak chciałam i żadnych wezwań do szkoły nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajoma sie obrazila dziś nie wybiegła w połowie rozmowy b zanim cokolwiek się do niej odezwałyśmy to już jej nie było i rozmowa miedzy mna a koleżanką się potoczyla , poradziłam jej aby nie brala tak tego do siebie dzieci oceniają rzeczy,postacie i to u dzieic jets normalne, jej dziecko na pewno tez nie raz powie ze mama ma brzydka kiecke, czy krzywy nos smiech.gif x Twoja wypowiedź kilka wersów wyżej: znajoma sie obrazila dziś Ja nawet się nie zdarzyłam odezwać, bo wyfrunela na podwórko, ale gdy kolezanka poszla to powiedziałam ze "ciocia" się obrazila i jej przykro było, a mala do mnie a dlaczego? przecież on brzydki jest , bardzo brzydki , ja jej mowie ze komus przykrość może sprawić tak mówiąc a mala na to ,ale on nie jest ladny tylko brzydki ...i dalej poszla biegać zanim cokolwiek znów odpowiedziałam x także wybiegła w połowie rozmowy z tobą. po 1) nikt nie każe kłamać ale można pewne rzeczy w bardziej cywilizowany sposób przekazać - i lepiej naucz tego córkę 2) zapewne znajoma obraziła sie bo domyśliła się, że dzieciak sam z siebie takim tekstem nie rzuci, tylko usłyszała od mamuśki 3) dzieci nie powinny wtrącać się jak dorośli rozmawiają morał z tego, że autorka hoduje rozwydrzone bydle a nie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko skoro Ty jesteś tak bezkrytyczna wobec zachowania swojej córki to co będzie jak mała zacznie dojrzewać. Jak w wieku 15 lat będzie chodzić z brzuchem to co powiesz no trudno nie ona pierwsza i nie ostatnia. Twoja bierność mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zachowanie córki bylo szczere nie złośliwe. Dzieci nie umieją jeszcze kombinować i kłamać jak niektóre tu mamusie. Naprawdę baby ze wsi są mądrzejsze od niektórych z was . dlaczego mamy uczyć dzieci kłamać tylko po to by komuś sprawić przyjemność? To jest obłuda mamuski skoro wy tak uczucie dzieci to mnie nie dziwi ze w Polsce nic się nie zmienia na lepsze a społeczeństwo coraz to bardziej zawistne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"3) dzieci nie powinny wtrącać się jak dorośli rozmawiają morał z tego, że autorka hoduje rozwydrzone bydle a nie dziecko" I co jeszcze ekspertki od wychowania? Może kary za odzywanie się do dorosłych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile ta twoja mala ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chore matki się tu wypowiadają same ideały z idealnie wychowanymi dziećmi żenada Dajcie spokój autorce jej córka nic złego nie zrobiła i znajoma powinna to zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny przykład bezstresowego chowu - pyskowanie pojmowane jako rezolutność. Szczerze to mnie to lata jak córunia będzie ci tą szczerość i rezolutność okazywać w kolejnych latach, ale skoro założyłaś temat to licz się z krytyką, bo są tu też matki mające nieco bardziej rozgarnięte dzieci i dla nich jest to idiotyczne zachowanie, które kiepsko wróży na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma sie obrazila
No siedzialysmy w ogródku pijąc kawe, mala dalej biegala na trwaie i kolo nas z pilka, koleżanka zdjęcia wyciagnela i zaczęła mi je pokazywać, mala podbiegła za moimi plecami, wdrapała się na krzesełko, oglądaliśmy je w milczeniu , mala z 3 zobaczyla i tak skomentowała niezbyt pochwalnie biegnąć zaraz do pilki, wiec nie wtrącała się w rozmowę miedzy nami jak piszesz, bo na ten czas kiedy przyszla za moje plecy nic się nie odzywalysmy :) Ja wiem ,ze kazda matka uważa ze jej dziecko jets najcudasne, rozumiem to i ja się powstrzymuje od wygłaszania krytyki , ale dzieciak reaguje na zdjęcia jak na obrazek i mowi co myśli na widok tego zdjęcia , tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolezanka ma brzydkie dziecko a ty masz głupie dziecko i wsjo okey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 4 latek potrafi powiedzieć, że coś lub ktoś mu się nie podoba, ale słownictwo twojej córki :O niczym żulica spod monopolu, raczej sama na to nie wpadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma sie obrazila
A gdzie tu widzisz pyskowanie dziecka?? to wcale nie było pyskowanie żadne, skomentowanie zdjęcia ze jest brzydkie , i posiadanie własnego zdanie ze cos się dzieciakowi nie podoba uważasz to za pyskowanie? definicje ci się pomerdaly koleżanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam oj tam zapewne twoje dziecko niczym sie nie rozni od tego dziecka na zdjeciu(brzydota czy tam uroda).I trzeba bylo to corce powiedziec ,ze wcale nie jest ladniejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto każe kłamać? Czy choć jedna osoba napisała że mała miała powiedzieć, że dziecko jest ładne? NIE, ona nie została spytana czy to zdjęcie jej się podoba, więc po co się wtrącała? brak kultury, bezkrytyczna autorka widzi, że dziecko koleżanki jest brzydkie, ale nie widzi, że ma niewychowaną smarkulę , ale jak sama napisała matki są bezkrytyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także uważam że to nie było pyskowanie. Ale te mamuśki tutaj wrażliwe :D A nawet gdyby to było pyskowanie to nie znaczy, że mała skończy w poprawczaku. Bo tak wyolbrzymiacie problem jakby już tylko tam wiodła droga hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby to byl moj syn to bym zdzielila po pysku te mala ladacznice:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma sie obrazila
moje dziecko rozni się znacznie od koleżanki syna, jest ładne i bardzo szczuplutkie od urodzenia :D Tak wiec rada aby powiedzieć malej ze wcale nie jest ładniejsza bylaby kłamstwem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż skoro matka niewychowana to czego oczekiwać po dziecku :O ważne żeby ładna była - przecież to dziewczynka, wyjdzie dobrze za mąż, a do gotowania i nadstawiania się mądra być nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ona nie została spytana czy to zdjęcie jej się podoba, więc po co się wtrącała?" Dobrze, niech dziecko ma swój głos i nie czeka jak oślica na przekazanie jej głosu, spotkanie przy kawie to nie konferencja. Co, dzieciak ma siedzieć w milczeniu np. przez 3 godziny, bo dorośli rozmawiają? A potem wyrastają z dzieciaków zahukane prawiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może koleżanki dziecko z brzydoty wyrośnie, bo raczej twoja córka ogłady nie nabierze, bo nie ma od kogo. Koleżanka tez przewrażliwiona, bo zdaniem smarka się przejmuje, ja bym odwalił,sama jesteś brzydka albo pytał się ktoś ciebie o zdanie i tyle by było, albo gorzej,aż by się poryczała, to by szybko ze szczerości, którą można kogoś urazić wyrosła. Już nie raz jakiś smark wył, jak się zachować nie potrafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądrze prawisz gościu powyżej :) trzeba tępić chamstwo już w zarodku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle co to za pretensja, że dziewczynka się odezwała niepytana? Zapewne gdyby powiedziała "ojej, mamo, ja też byłam takim fajnym bobasem", to kwestia wtrącenia się do rozmowy dorosłych byłaby już ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwydrzone małe gówno i tyle, koleżanka powinna olac ciebie i to twoje głupkowate dziecko, to co sie zadawać z motłochem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 miesięczne dzieci z reguły nie są piękne... i z reguły są jeszcze pulpecikami.. ciekawe czy twoja córka była taka miss polonia jak była młodsza... :D pewnie nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×