Małoletnie matki to ZAWSZE patologia

To ja gość z 22:10 I co w takiej sytuacji nadal twierdzilabys ze jesteś lepsza, bo urodzilas mając lat ponad 20?

Tak, nadal bym twierdziła :) poniewaz to przypadek losowy, pech, to samo np. wdowa nie jest patologią bo wszystkiego w życiu przewidzieć nie możemy, ale minimum zachowawczości nie zaszkodzi. takie sytuacje wbrew pozorom często sie nie zdazają, większosć jest spowodowana bezmyślnością. tak jak napisałam, jestem pewna, że bym sobie poradziła jakoś w tej sytuacji!

Nikt nie napadł. Tutaj tylko ty napadasz, a jak się ktoś z tobą nie zgodzi to się unosisz, jakie to dojrzałe :D

Zalozmy ze spotyka cie pech, zostajesz sama z dzieckiem, po urlopie nie masz pracy, musisz korzystać z pomocy np rodziny czy mopsu. Nadal uważasz się za odpowiedzialna tylko dlatego ze urodzilas będąc pelnoletnia?

piszcie co chcecie, ale wiek 15 - 16 lat to nie czas na macierzyństwo. Powinno się uczyć, zdobyć zawód. A nie startować z dzieckiem. Oczywiście - od razu rodzice mają pomagać, utrzymywać. Bo, co takie cielaki poza seksem umieja?? I jazgot, że są czasem lepszymi matkami niż te dojrzałe mnie nie przekonuje. Mam sąsiadkę - nie ma jeszcze 40 i jest babka. Sama urodziła w wieku ok. 16 lat, jej córka to samo. Zadna z nich nie ma zawodu. Zyja stadnie z swoimi bezrobotnymi facetami i gromadą dzieciaków na utrzymaniu OPS, Caritasu. Pasożyty.

Ale wy drążycie i zakładacie najgorzse scenariusze nie potarfciie normalnie dyskutowac tylko podświadomie bronicie widocznie jest coś na rzeczy. Napisałam, ze bym sobie poradziła!! poza tym mój facet jest odpowiedzialny, znam jego rodzinę a jeśli by (choć tego w ogóle nie zakładam) okazał sie bezwartośiowy, to wycisnęłabym z niego alimenty a sama mam swoje oszczędności.

Nikt ich nie broni. NIe widziałam, żeby ktoś pochwała nastoletnie macierzyństwo.

popieram autorke tematu

Nie pochwalam macierzyństwa ( ogólnie rodzicielstwa) w wieku nastoletnim ale tez jakoś specjalnie nie krytykuje. Zdarzylo się takiej dziewczynie wiec po co jeszcze dodatkowo dobijac ja komentarzami czy krytyka. Znam takie osoby i nie zauwazylam żeby byly jakoś skrajnie nieodpowiedzialne. Z 4 takich osób tylko jedna nadal zachowywala się jak dziecko. Pozostale 3 szybko dojrzaly, urodzily dziecko, skonczyly szkole a nawet poszly na studia, pracują. Tak na poczatku pomagali im rodzice ale kiedy prawnie zostaly matkami i ojcami to poradzili sobie dobrze, dzieci są kochane, niczego im nie brakuje. Czy te osoby żaluja? Trochę żaluja mlodosci ale wiedzialy jakie będą konsekwencje, stanely na wysokości zadania.

mój wuj ma 40 lat mieszka u rodziców bo żona go zostawiła nie daje im ani grosza a całą wypłatę rozwala w jeden dzień w maszynach. Ma córkę która ma 13 lat od swojej siostry pożyczył na podręczniki dla córki i również je wydał i książek nie kupił. Mogłabym wymieniać jeszcze wiele takich ODPOWIEDZIALNYCH przypadków które PRACUJĄ

Kolejny przyklad "odpowiedzialnych" pracujących doroslych. Malzenstwo z jednym dzieckiem, oboje pracujący ale... maja kredytów chyba więcej niż wlosów na glowie, wpadli w ogromne dlugi, bo brali kredyty a to na wakacje, a to na jakąś zachcianke. Od pol roku kobieta bez pracy ( zwolnili ja dyscyplinarnie kiedy któryś raz z rzędu nie przyszla do pracy ot tak sobie). Kupili mieszkanie na kredyt, ktorego od pol roku nie splacaja, bank zajal mieszkanie i wkrótce zostanie wystawione na licytację. Ukrywają się przed komornikami, dziecko od 3 miesięcy pod opieka babci. Nom ale wedlug autorki są super, bo dziecko urodzilo się kiedy oboje mieli po 26 lat.

Aleś sie postarała i dowody dodala! no tak, w każdym wieku są tacy niedopowiedzialni, którzy nigdy nie dorosną, ale to są wyjątki, większość dorosłych ludzi, pracujących jest odpowiedzialnych i radzi sobie. Ci ktorych wymieniłaś są może upośledzenie umyśłowo. Moim zdaniem tak - można być nieodpowiedzialnym z pracą, ale NIE DA SIĘ być odpowiedzialnym bez niej :).

Ja będę mieć 24 lata jak urodzę, Mam wykształcenie wyższe, prace w zawodzie, jestem w długoletnim i stabilnym związku, z rodzinnego gniazda wyfrunęłam 3 lata temu a i tak mówią mi że patologia...bo powinnam w tym wieku imprezować i dawać dupy po krzakach, a nie w pieluchy się pakować.Ludzkim gustom nie dogodzisz :) Ale 15-17 letnie mamy, to faktycznie trudna sytuacja i na pewno nie przemyślana decyzja. Wiele zależy jednak od zaradności życiowej. Są takie co sobie radzą bez problemu.

zwykle jest tak, że jak kobieta ma 26-27 lat, pracę, wykształcenie i faceta, pewnie jakieś oszczędności, to dadzą sobie radę SAMI. a jakby wywalić taką brzuchatą 16 na bruk, to co zrobi? tak naprawdę gdyby młode matki zostały same, to nic by w życiu nie osiągnęły. NIC. bez rodziców, dachu nad głową, pracy, wykształcenia, szkoły. Żebrałyby, żeby wykarmić dziecko. Więc tak, jak dla mnie każda ciąża która ma na celu żerowanie na osobach trzecich jest patologią.

Czy takie idiotyczne. oczywiście kobiety dzisiejsze najpierw liceum potem studia potem podyplomowka. Mają 30 lat i kiedy już chcą to nie mogą bo 10 lat używały antykoncepcji. Obraz z życia wzięty moi znajomi stracili 50 tys udało się in vitro. Cieszą się że mają choć jedno dziecko. I gdyby mogli cofnąć czas to odbyło by się to inaczej. I wśród moich znajomych i krewnych mam kilka takich przypadków i jest to plaga. Jak mówią mlodziencza miłość najlepsza. przed wojną u w czasie wojny były nie rzadkie przypadki ślubów 15 czy 16 latków. I tacy dorobili się też. Dzisiejsze zachodnie podejście studia praca domowa samochód wczasy na srodziemiu oddalają dzieci na dalszy plan. Potem dziwić się stolicy 1.18 dziecka na rodzinę. Nie jestem za tym aby dzieci się grały ile wejdzie ale co jest złego gdy 17 czy 16 latka zajdzie i uprawia seks. Sam miałem 17 a moja partnerka 15 i odpowiednia edukacja pozwoliła się nam cieszyć bezpiecznym sexem. Dziś mam 37 lat 3 dzieci żonę dom samochód może nie jeżdżę na teneryfe ale wczasy z rodziną nad morzem wystarcza i t. Jest szczęście. Szczęśliwa zgodna rodzina

Wyzywacie młode osoby od patologii - a gdzie są kochani rodzice? Spójrzcie najpierw na siebie i jak wychowujecie swoje pociechy. Zycie jest jak jedzenie - jesteś tym, co zjesz, jesz z umiarem i posiłek dobrej jakości, zdrowie ci służy. Młode osoby nie mają takiego doświadczenia życiowego, jaką wiedzę zdobędą takimi osobami są. Najpierw zabierzcie się za edukowanie i uświadamianie młodym osobom, uczcie ich odpowiedzialności a nie piszecie głupie komentarze niejednokrotnie egoistycznie zajmując się sobą. Wielcy dorośli od siedmiu boleści :/

racja autorko ,brzaydza mnie malolaty ,ktore sobie robia tak mlodo dzieciaka

up

Mam sąsiadkę - nie ma jeszcze 40 i jest babka. Sama urodziła w wieku ok. 16 lat, jej córka to samo. Zadna z nich nie ma zawodu. x x Moim zdaniem to jest bez zwiazku. Mój przykład, zaszłam w ciazę w wieku 18 lat, ale juz miałam zdana mature i to b ladnie, oraz dostalam sie na studia. Mimo dziecka, skończyłam je bez problemu i to z bdb na dyplomie. Niestety wtedy były takie b ciezkie lata, bezrobocie 30 %- przed wejsciem do UE, ja po historii, szanse na prace zerowe. Latami tez utrzymywałam sie z zasiłku, zreszta robie to do dzis, bo w cv same dziury i jak mi naroslo takie bezrobocie, nikt mnie juz nie zatrudni. Nie mam znajomosci zadnych, a to jest chyba najwazniejsze przy szukaniu pracy, a nie dyplomy- poza nielicznymi zawodami, oczywiscie. Córka powiela zycie matki, ale gdyby nawet zrobila proste kursy, czy dyplomy, pewnie to jej by tez nic nie dało, jak rodzice nie maja koneksji.

Co jeszcze moge dodac na ten temat, to zycie układa sie róznie, zdecydowanie lepiej nie miec dziecka z wpadki, szczególnie w młodym wieku, szkoda ze w Polsce jest takie nawiedzenie antyaborcyjne i sie kazdego przekonuje zeby urodził, bo "jakos sie to ułozy"..... 19 czy 18 lat to znacznie lepiej niz 16, bo w tym wieku kazdy rok to duzo, raz ze do przodu z nauka, dwa - człowiek dorosły, choc młody jest mniej narazony na chocby złosliwosci otoczenia, czy pogardę. Miałam przykład kuzynki, co zaszła majac 17 lat, jej ojciec z natury złosliwy, wymyslił jej, ze nie ma zdawac matury, tzn zabronił jej w ogóle chodzic do szkoły, musiała sprawe załatwiac przez sąd zeby mogla chodzic

Pożyczka na Dowód bez Zaświadczeń http://www.kredytyt.pl od 100zł do 200.000zł Odbierz pieniądze! - Kredyty na Wakacje 2015 - kredyty przez internet, dla Firm - Kredyt na mieszkanie/hipotekę - Pożyczka na Samochód bez BIK, Chwilówki Wypełnij krótki wniosek a my do Ciebie bezpłatnie oddzwonimy i przestawimy najlepszą ofertę Kredytu!