Jest brzydki ale dobrze zarabia, związać się z nim czy nie?

Może się Wam wydawać, że jestem pusta, ale takie jest życie. Facet, którym byłam zainteresowana olał mnie i u innych na jego poziomie nie mam szans, już niejednokrotnie boleśnie się o tym przekonałam. Mam wiec do wyboru być sama, lub też z kimś poniżej moich oczekiwań. Facet, który za mną szaleje, jest wprawdzie niezbyt urodziwy, ale czuły, troskliwy, ma dobrą pracę i dużo zarabia. A nie oszukujmy się, to też jest ważne w życiu. Nie kręci mnie, ale wiem, ze byłoby mi dobrze i dbałby o mnie. Chyba się na niego zdecyduję... ale mam wątpliwości. Co robić?

Jestem już trochę po 20stce, koleżanki mają stałych partnerów, zwykle już narzeczonych lub mężów. Nie chcę zostać w tyle, bo później to już zupełnie nie znajdę sobie kandydata na męża. Chyba nie warto wybrzydzać w facetach, bo tak robiłam dotąd i zostałam na lodzie.

Jesteś pewna, że mu się podobasz?

pusta idiotka :o

Nie obraź się, ale argument, że takie jest życie w ogóle do mnie nie trafia.:)

mozesz sprobowac.zobaczysz jak bedzie.

jeśli jest na prawdę dziany (nie jakieś tam 4tys tylko więcej), to bierz. 97% facetów i tak zdradzi albo oszuka, a tak przynajmniej jesteś ustawiona.

Podobam mu się i chce ze mną być, powiedział, że wystarczy jedno moje słowo i będziemy razem. Poza mną świata nie widzi, a ja go zawsze olewałam dla fajniejszych facetów. Ostatnio trochę walnął o to focha, ale już mi przeszło. Naprawdę myślę, że to będzie dobre rozwiązanie. On będzie miał dziewczynę, a ja dobrego opiekuna i wsparcie, także finansowe, bo jestem studentką i nie przelewa mi się.

Myślisz rozsądnie trzymaj się tego w życiu to nie zginiesz.

Sprobowac możesz. ;)

Ile zarabia?

Zarabia 8-10 tys miesięcznie, pracuje już dłuższy czas w korporacji. Ma własne mieszkanie, jeździ dobrym autem. Wiem, strasznie pusto to brzmi, ale dzisiaj dużo dziewczyn zwraca na to uwagę i nikt się nie czepia A jak kiedyś spotkam kogoś super, kto mnie zechce, to przecież zawsze mogę odejść. Ślubu z nim od razu brać nie będę, chociaż jeśli w ciągu 2 lat nikt inny nie pojawi się na horyzoncie, to wezmę ślub z nim. Tak sobie to zaplanowałam, żeby nie zostać na lodzie jak te wszystkie naiwniary szukające "wielkiej miłości".

bylam kiedys z facetem, ktory byl bardzo atrakcyjny. Problem w tym, ze byl egoista i mnie zdradzal. Jestem rowniez atrakcyjna i tylko dlatego byl ze mna. Bylam kolejna zabawka do jego kolekcji. Zostawilam go. Za godzine mam randke z przecietniakiem. Wydaje sie byc bardzo sympatycznym facetem. Jest zaradny, niezle zarabia. Zobaczymy jak to sie dalej potoczy. Atrakcyjni faceci uwazaja sie za bogow. Przecietniacy czy nieatrakcyjni sa zazwyczaj sympatyczniejsi.

Wykorzystuj brzydala mow mu, ze go kochasz i kaz mu placic za twoja milosc. Taki facet zrobi wszystko by czuc sie kochanym! Zawsze mozesz miec przystojnych kochankow na bokach:-) Brzydal wybaczy bo nie chce stracic twojej milosci!

To ja pytałam ile zarabia i powiem ci jedno, nie będziesz żałować, no chyba że jest taki szpetny że zbiera ci się na wymioty, jeśli nie - to twoja szansa. Może ci się jeszcze trafić przystojniak boś młoda, ale to nic pewnego że z tobą będzie na stałe.

przystojni czesto zdradzaja

Nie zbiera mi się na wymioty, ale pociągać mnie też nie pociąga. Będę się musiała na początku jakoś przymuszać a z czasem się pewnie przyzwyczaję. Dla niego będę jak wygrana w totolotka, bo raczej żadnej równie atrakcyjnej, która chciałaby z nim być to nie spotka, więc powinien się cieszyć, że zgodzę się z nim być.

Z czasem on zrozumie że jesteś z nim tylko dla kasy i wtedy Cię pogoni.

ja znalam bardzo przystojnych facetow i zaluje .ze nam nie wyszlo.

jak im nie bedzie pasowac to sie rozejda.

A czemu miałby zrozumieć? Będę mu mówić, że go kocham i czemu miałby nie wierzyć? Postaram się, żeby seks był jako taki. On i tak na nic lepszego niż ja liczyć nie może. Pracuje w otoczeniu praktycznie samych facetów fachowców, więc innej laski nie ma szans spotkać nawet gdyby chciał. Jedyna kobieta jaką tam mają w biurze to starsza księgowa, a no i jeszcze sprzątaczki, też starsze. Jest jeszcze jedna zaleta, bo on jest od kilku lat sierotą więc problem teściów odpada.

charakter jest wazniejszy od wygladu.

Jak jest taki naiwny i cię zechce, to pewnie, bierz i korzystaj :) Idiotów trzeba wyciskać ile się da :P

Jeśli jest dziany, będą leciały na niego inne, pobobne tobie dziw...i i wzrośnie ci konkurencja. Żal mi chłopa.

ja bym sprobowala.

co ma byc to bedzie.

tez zwiazałam sie z brzydkim facetem, nie ma kasy jak Twój ;) ale ma z******ty charakter, jest troskliwy dobry itp miej dobre nastawienie a z czasem jak sie zakochasz to wyglad bedzie bez znaczenia :)

to ze nie ma teściowej to jest mega plus. Ile taka potrafi zepsuć zdrowia, a jeszcze jak teść się przyłączy :O

Ja pier....... ale wy puste jesteście.

A co może ma polecieć na jakiegoś gołodupca? Skoro i tak pisany jest jej brzydki, bo u przystojnych nie ma powodzenia to niech przynajmniej ma forsę za to poświęcenie!