Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mezatka22

wredna szwagierka

Polecane posty

rozmawiałam z nim ale nic nie załatwił.. chyba bede musiała sie wyprowadzic moze wtedy przejzy na oczy i zrozumie co jest dla niego wazniejsze.. dobre relacje z zona czy z siostra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko rozumiem ze cala rodzina korzysta z 1 łazienki?? jesli tak to sie nie dziwie...za malomacie przestrzeni dla siebie...co to jest jeden pokoik..ja bym nie wydolila tak....ile tam macie zamiarjeszcze mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesciowa jest w domu wiec ona gotuje obiady w tygodniu a my robimy kolacje... w niedzile jej pomagam przy obiedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
beznadziejna sutuacja,jak tyle ludzi musi sie gniesc w jednym domu,i do tego korzystac z jednej lazienki... tymbardziej jak to kobieta idzie do faceta mieszkac..a najgorsze jest to ze nieumiesz powiedziecco myslisz,amaznie jest za Toba,dlatego ze on nie potrzebuje prywatnoscii odosobnienia od rodziny a ty tak...masz przekichane jednym slowem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałabym kiedyś w żartach przy teściowej "Oj, ja to bym chciała, żeby Ania nigdy za mąz nie wychodziła. Bo jak sie wyprowadzi do męża, to kto mi sprzatała w pokoju będzie? Bo juz się do tego przyzwyczaiłam" :) I wszystkie ząbki na wierzch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejrzewam ze jak zmusisz meza zeby znia pogadal to rozmowaodbedzie sie na zasadzie"Ani(Ty) nie podoba sie ze wchodzisz nam do pokoju,mnie to nie przeszkadza ale jej tak"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest nauczony do takiego scisku bo od zawsze tak mieszka a dla mnie jest to nowa trudna sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie szczeka by jej opadła ale bardzo szybko by mi się odwdzieczyła i to pewnie z nawiązka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym umiała nabrac do tego dystansu było by mi pewnie łatwiej i moze ona by wkoncu odpusciała ? cos zrobic musze bo dłuzej sie tak nie da zyc.. nie chce sie juz kłocic o to z mezem ale denerwuje mnie to ze on nic z tym nie robi ze nie mam w nim oparcia i boje sie ze gdyby doszlo miedzy nami do klotni on by sie za mna nie wstawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oprócz tekstu dodam jeszcze, że ja bym wyluzowała. Powiedziałabym mężowi o swoich zamiarach i na bezczelnego zostawiałabym na wierzchu bieliznę (taką sexy), napoczęta paczke podpasek, używane rajstopy (takie jeszcze zrolowane po zdjęciu z tyłka). Uwaga: dopóki będziesz się denerwowała, ona będzie nakręcona, bo ja to jara. Jak zluzujesz i zobaczy, że to zaakceptowałaś, to odpuści, bo NIE BĘDZIE MIAŁA Z KIM WALCZYĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- Maz nie widzi w tymproblemu i nie stanie za Toba. -Ty sie nie odezwiesz i nie powiesz jej ze jest problem -Kluczy od wlasnego samochodu nie mozesz schowac -zamka w pokoju nie mozesz zalozyc -na zlosc jej nie zrobisz bo boisz sie reakcji tesciow -macie jedna lazienke na cala familię,wszystkona wierzchu i zero prywatnosci nawet w lazience Kochana,czas na podsumowanie: Co Ty tam w ogole jeszcze robisz? nie ma,powtarzam nie ma innego wyjscia niz szukanie innego mieszkania,jak Ty sobie wyobrazasz mieszkanie przez 3 lata z nim w tym scisku??? jak rodzenstwo a nie malzenstwo...wspolczuje a dla tej suczy to ty jestes intruzem,taka jest i sie to nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś głupia autorko! ludzie Ci radzą co masz zrobić z wredną szwagierką, a Ty dalej marudzisz. albo zrób coś albo siedź cicho i cierp. Nikt nie porozmawia z Twoim mężem i nie zostawi brudnych majtek za Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jestem głupia bo nie umiem sie odezwac i powiedziec tego co lezy mi na watrobie! gdybym ja opierdzieliła to moze wkoncu by dala mi spokoj bo zobaczylaby ze miarka sie przebrała a tak jezdzi po mnie dalej. mam za swoje .. nie mieszkam u siebe wiec nie mam prawa sie odezwac .. mam siedziec cicho a moj maz ma gdzies co ja czuje i jak mnie jego siostrzyczka traktuje moj wybór... widziały gały co brały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co? dasz sie tak traktowac? dlaczego nie chcesz ze swoimimieszkac rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to? pokoju swojego nie mialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi kiedyś ktoś cały czas podbieral szampon do włosów :-/ zrobilam psikusa i wylalam szampon i wlalam do butelki szampon dla psa i majonez ;-D juz więcej nikt mi nic nie ppdbieral :-D. Gacie i gumki na łóżku to dobry pomysł. Ja jeszcze niespodzianki bym w szafkach zostawiła :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doradzanie nic tutaj nie da... tak czy siak,szwagierka ma takie styl bycia i tego nie zmienisz,traktuje cie jak intruza,jedynym wyjsciem jest wyprowadzka,inaczej oni Cie tam zjedza...swoja droga 2 ms po slubie a maz za Toba nie stanie? ciel z tego ze to nie problem dla niego,ale moze dla Coebie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo zastosuj się do rad i wyluzuj, albo odłóżcie tą budowę i przeprowadzkę do Waszego domu o jakiś rok- bo 3 lata to długo i może się skończyć Twoim rozstrojem nerwowym lub kłótniami i rozstaniem z mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiam jeszcze raz z mezem jesli on nic nie zrobi to sama bede musiała jej powiedziec ze nie zycze sobie zeby wchodziła do naszego pokoju... jesli to nie poskutkuje to po prostu sie wyprowadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w tym czasie coś wynajmijcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko budowa dla niego jest najwazniejsza.. stwierdził ze jak teraz nie zaczniemy to potem juz wcale ..:( na szczescie teraz wyjezdzamy na tydzien na wakacje to troche od niej odpoczne..ale z pewnoscią ciagle bede myslala ze siedzi w naszym pokoju i grzebie w moich rzeczach :( zwariowac mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popatrz i osiągnie laska swój cel- chcesz się wyprowadzić... gorzej, że sama bez męża. Ale spróbuj z nią pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana nie myslisz logicznie,posprzaczasz sie znia,wyprowadzisz sie sama,i z tesciami pewnie juz nie bedziesz miala o czym rozmawiac,jak 2 ms po slubie wyprowadzisz sie bez meza,pogadaj z nim ze chcesz sie wyprowadzic i juz...rozmowa z nia nic nie da, nie wejdzie do pokoju,ale samochod bedzie brala wtracacsie i tak bedzie nie mowiac o zlosliwosciach...mysl logicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak budowa jest najważniejsza- tylko oby było komu mieszkać w tym nowym domu, sama widzisz, ze już masz dość, a 3 lata to sporo czasu. Musi się coś zmienić- w przeciwnym wypadku szczerze Ci radzę: lepiej coś wynająć i przedłużyć budowę o jakiś rok, ale mieszkać spokojnie i powoli się dorabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×