Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"Będę rozpieszczać wnusia, zobaczysz!"

Polecane posty

Gość gość
Moja teściowa też tak plotła"zobaczysz, jak będę rozpieszczała wnusia" Ja na to: nie będzie co oglądać" co mi taka pomoc, po której dziecko jest przeżarte, żyga w domu i nie moze się załatwić kilka dni.Teraz już sam wie, ze jak będzie tyle jadł to w domu lewatywa i w końcu nie daje sobie wpychać wszystkiego bez umiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
- Co mu robisz tą rurką??!! - Wyciągam gile z nosa, bo nie może ssać i się denerwuje jak ma zapchany nosek. - Jezu jak płacze, jak ty się znęcasz nad nim! Jak możesz. - No ma babolce w nosie. Chyba w Twoim mniemaniu, małe dzieci nie mają baboli :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*****lniete kwoki juz wam teściowie jak raz na jakiś czas tak bachory rozpuszcza uuuuuu u tak nie potraficie ich wychowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama podejmowała wyzwanie, by dwa tygodnie w roku opiekować się moimi synami (jeden miał 3 lata, drugi 1,5 roku) i tak przez ładnych parę lat odwoziliśmy ich do babci (500km) nie pochwalałam metod wychowawczych (a raczej całkowity ich brak) ale coś za coś :-) ,skoro decydowałam się oddając dzieci mamie liczyłam się z tym, że trochę czasu mi zajmie doprowadzenie ich do pionu- ale te dwa tygodnie bez dzieci były tego warte :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×