Płeć dziecka trudna sprawa

A teraz ja przez swoje dzieciństwo boje się mieć drugie dziecko. Boje się ze będę jak moja mama. Ze będę wolała młodsze. A nie pozwole sobie żeby mój syn cierpiał przez to tak jak ja. W podświadomości wiem ze nie jestem taka jak ona. Ale jednak moja przeszłość robi swoje. Uwierz mi, postawa rodziców może bardzo ranić dziecko. Ja jestem juz dorosła, nikt mi nie powiedział wprost ze jestem gorsza, ale to się czuje. I rana w sercu pozostanie na cale życie. Zmien swoje nastawienie póki syn jest jeszcze mały i nic nie rozumie...

Dlatego wlasnie Bello nie chce drugiego dziecka zeby go nie odtracic nie chce go skrzywdzic to nie jego wina. Wiem ze dziecinstwo ma wplyw i niestety my dorosli nosimy na sobie jego stygmaty. Chcialabym go zaakceptowac tak w 100% jako synka poki co akceptuje go jako dziecko... u mnie w domu byly 3 dziewczynki i moja najmlodsza siostra tez caly dzien komputer.