Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2lata w malzenstwie a sex

Polecane posty

Gość gość

Na poczatku po 4xdziennie.po roku powiedzmy w weekend wiele razy na tygodniu co 2dzien.bedac w ciazy maz katowal mnie codziennie.dziecko ma 5m-cy.maz tydzien po porodzie tak napastowal mnie ze w koncu uleglam i znow. Czesto wspolzylismy.od 2m-cy maz zmienil prace-pracuje b dlugo"wstaje o 5,ciagle cos liczy,robi projekty,wiem ze jest b zmeczony.zauwazylam ze zaczelo mu starczac w weekend.na tygodniu nie inicjuje zblizen.ja lubie sie z nim kochac,lubie te bliskosc,zaspokajanie go.te weekendy sa wystarczajace dla mnie ale boje sie ze go juz nie pociagam...ze sie znudzilam.po ciazy znow waze 54kg.jestem atrakcyjna choc mam male piersi co od zawsze wprawia mnie w kompleksy... Jak u was wyglada zycie sexualne w okolicznosciach prozy zycia"posiadania "dzieci itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałaś to w taki sposób, jakby on zmuszał cię do seksu, chociaż nie masz na to ochoty. Współczuję ci, bo opisałaś to prawie jak g***ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w pierwszym momencie myślałam, że chłop ja bije i g***** :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zło to złoto
najprawdopodobniej jest zmęczony nową pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne, z ta tendencja spadkowa tocza rok bedzie jak u emerytow:o wiesz,jest taki topik co bedzie za 20 lat,mozesz tam dolaczyc i sie pozalic,ze u ciebie jest juz zle po 2 latach:o jestes typowym przykladem,ze slub,dzieci i praca psuja zycie seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale opis autorki jest obrzydliwy :O jej facet to zwierze nie człowiek - katował ją codziennie? tydzien po porodzie zmusił do seksu? bllleeeee! ona lubi go zaspokajać? jesteś niewolnicą czy d*******ą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzwa! Co wy z ta praca?! Macie chlopow,czy troki od kalasonow? Moj maz ma 44 lata,pracuje od 18 r.zycia,prace ma ciezka,a chetny codziennie! :-D Mamy trzech synow,zawsze,jak wracal wieczorem z pracy,kapal dzieciaki...to byl jego czas z dziecmi.Dzis nic sie nie zmienilo,poza tym ,ze do kapieli zostal mu tylko trzylatek,bo reszta towarzystwa to dorosle chlopy :-D. I dla zony jest czas i checi,wiec co wy piszecie? To chyba jakis rodzaj impotencji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie nie zdziwie jak impotenci:P moj maz poszedl do lekarza z jednym problemem(brak sily i checi do zycia)to padlo pytanie:a jak z sexem,na co moj maz odpwiedzial:"na szczescie w tej dziedzinie nie narzekam,bo by juz chyba mi pozostalo z mostu skoczyc". No co lekarz odpowiedzial:to dobrze,nie jest jeszcze z toba tak zle,niestety bardzo duzo mlodych mezczyzn ma z tym duzy problem a podloze tego jest niestety bardzo nieciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli trafilam! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednak sex jest wazny. A zwalanie na zapracowanie i staz zwiazku to tylko szukanie wymowki. Zdrowy mezczyzna potrzebuje i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli waszym zdaniem sex tylko w weekend powiedzmy 3razy lacznie to juz impotencja ?...:(A tendencja spadkowa po 2latach to cos nienaturalnego...? Acha madre cafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że seks jest ważny. Ale tydzień po porodzie - to Ty nie krwawiłaś? no chyba ze seks oralny ... W ogóle w ciąży to mialam zabroniony seks. I mój mąż nic nie marudził - wiedział, że to może być niebezpieczne dla ciąży. Po porodzie? Byłam taka obolała ze dotknąć się dałam po 8 tygodniach a i tak do pełnego stosunku nie doszło. Dopiero 3 miesiące po porodzie uprawialiśmy prawdziwy seks. Twój mąż widać ma duże libido, no i Ty chyba też. Wiadomo jest dziecko to nie ma czasu na igraszki. My to robimy jak nasz dzidziuś śpi lub jest u babci na pare godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,nie jest nienormalne pod warunkiem ze niebstartowalo sie z 4x na dobe:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrowy mężczyzna potrzebuje posuwać żonę tydzień po porodzie? i zmuszać ją do sexu jak ona nie ma na to ochoty? no sorry, to na pewno zdrowe nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tendencja spadkowa po 2 latach? To,co powiesz po 20??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No....chyba,ze wczesniej bzykaliscie sie,jak kroliki,a teraz sie unormowalo,to oki....bo kto to by wytrxymal codziennie po 4 razy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie napisalam tydzien po porodzie juz ma zone posuwac?. Zdrowy mezczyzna poczeka i rok. Poczeka ale nie zrezygnuje na cale zycie. A udawanie ze nie widzi sie problemu,bo seksu jest co raz mniej albo w ogole i udawanie ze nic sie nie dzieje,bo nie mamy potrzeb to bzdura. To problem. Nie odnosze sie do przypadku autorki. Dla mnie to w ogole.jak prowo brzmi. Chodzi mi o sam fakt sexu w malzenstwie i jego zanikania. Bo przyczyna gdzie sjest:albo cos sie wypala miedzy dwojgiem i mezczyzna albo sobie szuka na boku albo zaspokaja sie reka albo po prostu ma problem z potencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seksu nie ma ,bo sa dzieci :-S .Dziecmi sie nie zajmie,bo praca tak wyczerpuje,ze szooook! To po co ladujecie sie w zwiazki?! Wszystko musi byc git,glans,politura...a jak zaczynaja sie schody,to ucieczka...w alkohol,w internet,bo tak prosciej,zeby na koncu stwierdzic-to byl zly wybor :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie prowo.Moze to nie bylo fortunne ten sex po porodzie ale byl i trudno,maz mnie nie gwalcil,mialam mu za zle ten nacisk ale widac zaakceptoealam to i diagnozujcie to jak chcecie.mysle ze juz meza tak nie pociagam,ze po prostu sex sie unormowal.Ze skrajnosci gdzie czasem weekend kochalismy sie rano,popoludniu i wieczorem teraz pokochamy sie w weekend i tyle.nadal czuje ze maz mnie b kocha ale przyznaje ze pociagam go juz nie tak bardzo.jednak czy u was po 2latach sex nadal byl taki goracy i nic sie nie normowalo?? U nas unormowalo sie mam wrazenie jak u przecietnych ludzi i tyle.poza tym nie ukrywam maz ma b stresujaca i odpowiedzialna prace a poza tym mamy inne prpblemy z ktorymi musimy sie borykac-2lata temu tego nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas po prawie 9 latach małżeństwa i prawie 16 latach bycia razem mąż wciąż jest pełen chęci na seks i to jak najczęściej -codziennie chce. mamy 2 dzieci żeby nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po dwoch latach bylo bardzo goraco. Troche normowac zaczelo sie moze po 5. Po 12 jest nadal wiecej jak u ciebie ale nigdy nie bylo az tak ostro jak u ciebie na poczatku. Wlasciwie przez pierwsze 2 lata to bylo tylko w weekendy bo tylko takie mozliwosci. Twraz jest roznie,kilka razy w tygodni,nigdy z rozroznieniem czy to weekend czy normalny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×