zespół downa nie zajmowała bym się takim dzieckiem.

Tj w temacie. Mogłabym chodzić w ciąży , mogłabym urodzić takie chore dziecko. I tyle. Wiem ze odrzucilabym takie dziecko ... nie umiał bym stawić czoła takiej chorobie. Jak widzę matki z takimi dziećmi to podziwiam je a jednocześnie tak im współczuję .....

Ja też nie. Życie jest za krótkie, żeby tak frajerzyć.

dlaczego,przeciez jest wiele ,wiele ciezszych chorob.....piszesz glupoty!dziecko kocha sie bezwarunkowo :(

Ja bym wyskrobala.

No ja lubię dzieci ale no nie da rady i tyle. Z moim synem chodzi do szkoły taka jedna dziewczynka . ... te jej miny wygląd. .. zachowanie. ....

Ciekawa jestem , co by zrobiła jedna niunia z drugą gdyby mamusia czy tatuś, albo zdrowe dziecko nagle zachorowali. Te miny, te zachowania inne, na wózku, zaślinione, bełkoczące bez sensu. Zespół Downa to najmniejszy problem. Choroby degregacyjne dopadają róznych ludzi.Nigdy nie mamy pewności co dopadnie nas....

Jakby mnie dopadła ciężka choroba umysłowa, to nie miałabym pretensji do męża i dzieci, jeśli oddaliby mnie do przytułku. Ba, cieszyłabym się, że nie niszczę im życia. Chodziłam do klasy integracyjnej, dzieci chorych umysłowo było troje. To, jak się zachowują to piekło. Nikt nie chce takich dzieci, taka prawda.

Czerdziecha ty tepa kurffo jeszcze tu jestes? wypad z kafeterii ty mega yntelygentna szmato. nie ma takiego czegos jak "choroby degregacyjne " :-O

też bym się nie zajeła chorym psychicznie dzieckiem zbyt duże obciążenie, nie poświęciłabym się

Asterka wypad z forum trolico

ja słuszałem ze jest wiele pomyłek lekazy gdzie zostało stwioerdzone zespuł downa albo inne wady genetyczne a po urodzeniu okazuje ze dziecko jest w zdrowe tak czytałem na wielodzietni org tam maja nawet po 14 dzieci