Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezalezyujuzz

Jestem na rozdrożu co robić ehh

Polecane posty

Gość niezalezyujuzz

Jestem z facetem już prawie 10 lat mamy dziecko, mamy również ślub cywilny. Czuje monotonie, wiem że z czasem to normalne, ale u mnie to aż tak że zastanawiam się nad sensem tego związku. Teoretycznie wszystko jest ok, nie ma awantur, ale jest chłód. Żyjemy jak znajomi a czasem nawet rodzeństwo a nie para :( Seks jest ale z tym róznie, sa miesiące gdzie kochamy się kilka razy w tygodniu ale bywa i tak że 3 mies nic. Seks też nie jest jest jakiś romantyczny. Raz dwa i on usypia. Zakładałam fajna bieliznę etc, i nic to nie dało, obecnie dałam sobie spokój. Myslelismy o kolejnym dziecku, tzn ja wspominałam a on odpowiedział : " Jeżeli chcesz, to daj znac kiedy masz dni płodne i zrobimy drugie dziecko" :O :( opadła mi szczenna, bo poczułam się jakby mu to obojętne było. Najgorsze jest chyba to że od kilku lat czekam na ślub Koscielny, ale tematu z nim nie ma. Tzn on twierdzi, że należy wziąć ślub kościelny ( ale nie widze zapału) mam wrażenie że on ten ślub traktuje jako okazje do uroczystości rodzinnej a nie jakąś zmiane, w życiu, takie nic wielkiego. Obiecał mi ślub w tym roku, za chwile wrzesień i cisza. Powiedziałm mu żee 3mies przed to trzeba w Kościele date ustalić a sale to pewnie z rok wcześniej, odpowiedział " to ustalimy" i nic z tego nie wynika. Jestem zmęczona zżyciem w zawieszeniu, nie rozmawiamy szczerze tylko o pierdołach, nie przytula mnie, nie komplementuje, a ja rycze gdy dostaje zaproszenia na śluby od znajomych.. :( Nie chce brac ślubu mając z 35lat i prawie nastoletnie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co chodzi z tym ślubem? Po co ci to? Mam wrażenie ze ci się nudzi w życiu i szukasz problemu na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalezyujuzz
Ślub jest dla mnie ważny jestem wierząca, i jak braliśmy ślub cywilny jasno ustalaliśmy że niedługe wezniemy ślub Kościelny. Mi nie chodzi o impreze po prostu to dla mnie ważne. A znudzona jestem, to prawda, zazdroszczę 15l smarkaczom tego że ich gówniarskie relacje maja więcej ognia niż moje małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat minęło jak żyjesz bez kościelnego a gadasz żyć to ważne żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żenada, to hipokrytki biorące ślub kościelny dla imprezy, dla tego by się pokazać organizujące wesele w większości za kase rodziców na 200osób zapraszając zupełnie nie ważnych czasem od 15lat nie widzianych osób byle zapełnić Kościól bo na klipie filmowym fajnie to wygląda. A tu babka pisze że ona chce bo jej to przeszkadza, i jak by jej to nie przeszkadzało to przez te 10lat by przeszła z tym slubem cywilnym do normalności, a jak widać tak nie jest. Niektóre te cudne przykładne katoliczki urzadzaja jakąś błazenadę, gdzie sam sakrament jest najmniej ważny zaliczając przed ślubem z 15 facetów,ida z welonem w białej sukni, a wyzywaja inne które np. posiadaja już dziecko że te śmiały założyć biała suknie, idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj, jeśli ważny jest dla ciebie ślub weź go. ja nie wyobrażam sobie życia bez ślubu kościelnego, szczególnie w przypadku jesli ktoś jest wierzący. co z tego że 10 lat żyje bez niego??? a może chce to zmienić? faceci tacy są, jesli go kochasz idzcie do kościołą ustalcie datę i wszystko ruszy. w przeciwnym razie upłyną kolejne lata. on cie kocha myślę ale dla niego to normalne, uważa ze skoro z tobą jest, jesteście rodziną to miłość jest oczywista i uwaza ze nie musi tego okazywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też cie rozumiem' jestem w drugim związku, nie mogą wziąć ślubu kościelnego i bardzo cierpię z tego powodu, chodze do kościoła i nie moge iść do komunii. mam aktualnie super męża, dwoje dzieci, cywilny...gdybym miała kościelny... byłabym mega szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×