czy zdarzyło się wam pół dnia masturbować?

Ale paskudztwo pewnie jakis smierdzący zbok z ciebie. Nawet tego nie komentuję. Wstrętne i wspólczuję.

jeszcze nie spisz? do spania. :) na tego tam wyzej nie zwracaj uwagi, sporo tu takich. zad 1) maraton ;) zad 2) pochwowy powodzenia :)

I jak autorko,dalej jestes napalona? Ja wypilem sobie 4 piwka i na szczescie udalo mi sie stlamsic moj poped,ani mysle o robotkach recznych :p

Dzisiaj zacznę maraton .....

A ja mam ochotę 2 raz się zabawić ktoś dołączy....:-)

"petalofrose dziś " Kobieto :O o tej porze nie spać? co robisz....

jak tam maraton? pe-tal, pe-tal, pe-tal ... :D

Jestem ;) dzis nie ma maratonu, tylko 1 raz :) nie jestem w nastroju ;) A czy "gość" z którym pisalam i ktory napisal mi do spania o 3:04 jest tu jeszcze? Fajne to bylo :)

;)

Ja pisalem o 3:04 ale to nie o mnie chodzi hehehe

W każdym razie fajne to bylo :)

no ale to prawda paluchy beda smierdziec kapskiem gdy pol dnia spedzisz haratajac farfocle ;-) Inna sprawa gdy swieza 'rybe' obstukujesz ale pol dnia to miedzy udami masz rozmokly makaron z tatarem i glutami, porosniety ozdobnie kepka oslizglych wloskow hie hie ;-)

to ja pisalem. ;) jak mowię, nie przejmuj sie nim, chyba widac który z nas jest oryginalny. ;) ha, czyli 1 raz tez jest dla ciebie wykonalny. ;) nie musi byc wiecej. :P xxx "beda smierdziec kapskiem gdy pol dnia spedzisz haratajac farfocle " spadaj cymbale, k..., nudny jestes w tym przysrywaniem, pogmeraj sobie palcem w d***e jak juz musisz i nie zamulaj.

zajrzę tu czasami, może pojawią sie jakies wyniki zadań. :P jakby znów pojawiły sie jakies pijane półmózgi, pomyslimy co zrobic. :)

I jak tam kafetarniane masturbatory? Zbiorowe tarmoszonko jakies sie szykuje z kamerkami?

gość z 3 04 zaglądaj, podoba mi się bardzo jak piszesz do mnie ;)

no to jeszcze raz zaglądnałem :P ...choc jak na teraz to temat chyba wyczerpany. ;) (tak naprawde to nigdy nie jest wyczerpany, ale mniejsza. )

Autorko wyobrazasz sobie jakies rozne rzeczy podczas masturbacji? Np. garnki, talerze, stoliki, krzesla?

nie zdarzyło mi się, ale mogłabym się godzinami pieścić z ukochanym ;). jest wspaniały...mrrr

...korzystajac z okazji, ze i tak na innym topiku zarzucilem mailem, moge tu zarzucic takze - bsx120@wp.pl :) w razie Pe-Tal :P kiedyś nudziłaby się bardziej.

Będę pamiętać ;) na pewno sie odezwę :)

do łózia skoro o 7:34 juz bylas na nogach ;) dobranocki

Autorko- ja znowu nie wytrzymalem i zaczalem maraton. Ciekawe do ktorej wytrwam :p

No to zasypiam...dobranoc

mnie dzisiaj rano 1,5 godziny - obudziłam się mokra, BB

o, cisza... widze przygotowania do maratonu... witaminy, odzywki, białka... cwiczenia nadgarstków... :D byle masaży nie za duzo. :P