Czy to prawda? Test Club

Przyszło mi kiedyś na email oferta aby testować różne produkty. I tak jakoś z ciekawości zarejestrowlam się na testclub.pl aby brać udział w testowaniu markowych produktów za darmo. Wypełnilam swoje dane, wybrałam rzecz jaka chce testować idt. Po jakimś czesie przychodziły mi wiadomości nowymi propozycjami produktów. A dzisiaj dzwoni do mnie pan od nich, strasznie przerywało i ledwo mogłam usłyszeć ale z tego co zrozumialam to mówi że wygrałam bieliznę włoską o wartości 180zl zupełnie za darmo, musze tylko zapłacić za koszt dostarczenia czyli 20zl, pytal o rozmiar i ucięlo rozmowe z braku zasięgu. Teraz moje pytanie brzmi czy to prawda? Że zaplace tylko za kuriera i nic więcej, czy to zwykłe naciąganie ludzi?? czy ktoś miał podobne doświadczenie? Mam zgodzić się na to aby mi wysłali? Nie oszukają mnie? Obawiam się ze przyjdzie przesylka i będę musiala 200zl zaplacic za wszystko. Proszę o sensowne odpowiedzi.

W Polsce za darmo to nawet w pysk nie dostaniesz

to będzie podobna historia jak to co cię czeka jak się zgodzisz https://www.youtube.com/watch?v=DFWaRNUWJyc

Czyli ściema.. ;( sama nie wiem

Tez do mnie kiedyś dzwonili.. i koniec końców zgodziłam się.. Przysłali mi to i było tam takie pismo, że nie chcę już otrzymywać podobnych propozycji. Wysłałam to, zapłaciłam i do tej pory cisza, nikt nie dzwoni ani nic. PS. Majtki od razu wyrzuciłam.. Moja babcia by chyba takich nie ubrała

Miałam taką sytuację za te 20 zł kosztów wysyłki przyszły zwykle gacie takie jakie kupisz w markecie za 5zl. To jest ta rewelacyjna bielizna

Ja kiedyś dostałam bieliznę (same majtki z..Arizony). Ale potem musiałam zapłacić coś tam jeszcze, bo po odebraniu tej paczki miała mi przyjść kolejna za którą miałam zapłacić 150zł...