Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gościana

sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

Polecane posty

Słowianka to powiedz, mu że są takie czasy, ze co 2 para ma problemy z zajściem w ciążę a Ty jesteś w najlepszym wieku, później jest już coraz trudniej i procenty maleją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo powiedz mu, ze bierzesz tabletki a nie bierz. Chłop musi mieć namacalne zywe doświadczenie, znam tylu chłópów, których ciąża zamieniła twardziela w misia, że uaaaaaa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jeśli byłoby to mikro poronienie to pewnie juz beta by nie wyszła, bo to niby 10 dzień cyklu. Bardziej bym stawiała na pozamaciczną:-( ale oby nieeee....eh:-(. W ogóle do mnie nie dociera to co sie dzieje ostatnio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamczitka wszystko będzie dobrze :) nie czytaj za dużo, bo przez to się stresujesz... A co do tych tabletek, to zły pomysł. Nic na siłę... ale powiem mu jak poradziłaś, że zajść w ciąże wcale nie jest tak łatwo, bo to prawda! Zobaczymy co będzie jak wróci z pracy, bo jeszcze mi na tego smsa durnego nie odpisał :P Zaraz mu napisze, że jak nie chce mi zrobić dzidziusia, to znajdę takiego, który go wyręczy :P - oczywiście żartuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jussio no ja właśnie mam 20szt z allegro. I pięknie wrrrr. Ale czytałam różne opinie na forach odnośnie tych testów z allegro i większości dziewczyny pisały ze nie widzą różnicy czy z allegro czy z apteki. Jussio ile sztuk z rossmana jest? I ile zapłaciłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki dziewczyny coś mi sie pomieszało :) Rybkunia spokój i jeszcze raz spokój. Nerwy nic nie dadzą, a tylko szkodzą. W poniedziałek wszystko się wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowianka zgadzam się , że może twojego męża przekona to że w ciążę nie zawsze zachodzi się od razu , przecież czasem potrzeba kilku miesięcy, a czasem i kilku lat (oczywiście nikomu tego nie życzę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz słowianka jak jest..tu rok poczekasz, potem znow zejdzie kilka dodatkowych cyklów powiedz mu ( oczywiscie mam nadzieje, ze tak nie bedzie ale moze to podziała) ze wlasnie moze uda sie za rok dopiero, nawet jak bedziecie rok probowac bo teraz takie czasy, pełno syfu w powietrzu...moze to go wezmie :) powiedz chcesz za rok, a dasz gwarancje, ze jak sie bedziemy starac teraz wyjdzie od razu NIE! wiec daj czasowi czas. Moze to podziala. Podaj mu przypadkie nawet fikcyjne, gdzie ludzie sie po 3-5 lat starają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko" gosciana opanuj się dziewczyno" a niech sobie pisz e gościana ,ze nawet zarabia 8 tysięcy na miesiąc jej kasa jej praca i jej sposób w jaki sposób je zarabia. Ja tez nie chciał bym pracować z mężem i kawe mu parzyć bo wiadomo co by były! Cała firma by obgadał ,ze po znajomości mam tą pracę i ,że "d**y mu daje "za dobrą pensję czyż nie.Wole sam zapracować sobie na soje stanowisko . Ja te z nie mam jakiś luksusów bo nie pracuję jestem na wychowawczym bezpłatnym bo przecież mój maż zarabia miliony (pracuje na magazynie w dużej firmie po naście godzin aby nam nic nie brakował,a jak jestem przedszkolanką wiec kokosów to też nie ma),ze nawet państwa na głupie 400zł na małego nie stać bo przekraczamy hm....tak z jednej pensji z której odciagna wiecej podatku niż na ręke się ma ale państwo liczy całość a nie ochłapy które zostaną.A jak po opłacamy rachunki kredyt itp to zostaje można rzec od wypłaty do wypłaty.Ale stać mnie na kupienie cuchów dobrych firm bo są przeceny ,promocję itp wole sobie odłożyć i poczekać na przecenie i w ogóle teraz w takich sklepach czasami kupisz taniej niż w normalnym sklepie chodź by buty dla małego w sklepie 75zł a w nike 99 zł no cóż wole dołożyć parę złotych i kupić lepsze itp.Ale ciuchami z lumpa też nie pogardzę.W zwykłych sklepach są takie szmaty czasami ,że moje firanki są grubsze.Z reszta gdzie ja mam to wszytko wynosić kupie parę sztuk dobrych rzeczy i chodzę w nich latami a w domu czy na podwórku z małym do piachu to drechy albo jeansy koszulka i śmigam chodź by z lumpa. Od zawsze było ,ze jeden zarabia więcej inny mniej sam sobie na to zapracował. Ja też chodzę do lekarza na nfz bo nie było by mnie stać aby co 2 tygodnie płacić 150 zł za wizyte ale jak innych stac to niech idą kto im broni.Bardzo często w tych czasach niestety trzeba chodzic prywatnie bo taka prawda ,że jak płacisz to masz lepszą "usługę"sama wiem po sobie.Bo teraz na nfz czekasz wszędzie naj mnie pół roku ale jak przysmolisz to masz na tip top to samo a wtedy po piętach cię całują.I tyle w tym temacie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamczitka właśnie myślę tak samo... A czekać na odpowiedni moment można całe życie. Rybkunia tak to miało być do Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jussio zainspirowałam sie twoimi testami mam tez te z allego i właśnie mój mężuś gna to apteki po normalnie i zobaczymy co będzie kurcze te z apteki 5szt 36zł z a za 50 z przesyłką zapłaciłam 29zł osz to sie nazywa przebitka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak jest z tym mierzeniem temperatury. Kiedy powinien być wzrost i o ile? Dzisiaj i wczoraj miałam 36,7 temperaturę mierze w ustach rano zaraz po wstaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej mierzyć cały cykl od początku, żeby wiedzieć które Twoje to wyższe, a które niższe. Ja mierzyłam jeden pełny cykl ale co miesiąc 5 lat, przed kilka dni przed okresem mierzyłam czy nadchodzi spadek, wiec trochę się już zdążyłam poznać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowianka89
Ja się niestety nie znam na mierzeniu temperatury, bo nigdy tego nie robiłam, więc nie pomogę. Mąż odpisał mi, że możemy zacząć działać w wakacje... ciekawe co do tego czasu się zmieni w naszym życiu... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała nie przejmujmy się, nie warto. Taki urok otwartego forum. Wczoraj widziałam czepili się biednej malutkiej Lilki z Bonifratów, rodzice przeszli piekło przez głupia położna i zaniedbanie szpitala mają roślinke nie dziecko :-/ a wredne anonimowe małpy jeżdżą po nich. Jeżeli nie znacie historii polecam profil na Facebooku Lilka z Bonifratów, zobaczcie co się dzieje podczas porodów w polskich szpitalach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stiffi
ja kupiłam tesy owulacyjne, przyjdą w poniedzialek :) ale nie wiem czy to nie będzie już za późno żeby testować. W sumie biore Euthyrox N25 od 7 dni bo mam TSH 3,7 , mam nadzieję , że jeszcze w tym miesiącu zajdę :) Niech on już zacznie działać !!!! Boże jak ja już bym chciała bobasa, to bedzie 6 cykl jak się staramy :( cykle mam 30-33 dni wiec kiedy dokładnie mam owu to nie wiem :( czasami czuję , że mam a innego miesiąca nie czuje nic :( ale ginekolog mówił niejednokrotnie jak byłam na badaniach, że mam owu . Tak jak pisałam wcześniej, mam nadzieję, że to przez tarczyce nie udaje mi się zajść :( ale działamy dalej, zobaczymy, @ ok. 11.11 , poza tym mam 32 lata , najgorsze to czekanie do @ oszaleć można :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie euthyrox przed ciążą bardzo szybko zadziałał i tsh spadło na 1.2 i udało się zajść od razu tylko ja tarczycy nie leczyłam w kierunku ciąży, tylko z 53 na 73 kilo w pół roku skoczyłam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stiffi
mamczitka, zaszłaś w ciąże w pierwszym miesiącu brania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stiffi
jak 5 mięsięcy się staraliśmy to poszłam zrobić badania, lekarz mi powiedział , że na początek tarczyca, zrobiłam dodatkowo prolaktyne, itd. tarczyca wyszła 3,7 , reszta wyników ok, lekarka powiedziała, że trzeba zbić TSH , ale dopiero 7 dni biore leki na TSH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie niestety tak Ci nie powiem bo ja od od września wtedy brałam a w ciąże zaszłam dopiero w lutym ale za 1 razem. Pamiętam z 4.6 spadło na 2.6 w miesiąc a potem na 1.7 itd. Ten endokrynolog bardzo dobry mówił mi, że zdrowa tarczyca powinna być około 2.0 i w dół i musi mi utrzymać stan 1.5 lekami żeby bez leków funkcjonowało ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie niestety tak Ci nie powiem bo ja od od września wtedy brałam a w ciąże zaszłam dopiero w lutym ale za 1 razem. Pamiętam z 4.6 spadło na 2.6 w miesiąc a potem na 1.7 itd. Ten endokrynolog bardzo dobry mówił mi, że zdrowa tarczyca powinna być około 2.0 i w dół i musi mi utrzymać stan 1.5 lekami żeby bez leków funkcjonowało ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja za tydzień testuję :) Byłam dziś na zakupach takich intensywnych, długich i "czuję" brzuch. Nie chcę się wkręcać ale w ciąży z synkiem też tak miałam: nie ból ale takie dziwne uczucie jakby miało boleć, no i wtedy cały czas brałam Duphaston bo młody był nisko - tak to określił wtedy mój dr. Byle do soboty... ;) A propos testów owulacyjnych to ja się nie znam, w życiu takiego czegoś nie robiłam. I pomyśleć że inni wpadają raz za razem a inni męczą się z testami wszelkiej maści. A co do wózkó to ja namiętnie przegladam olx i allegro. Najbardziej podoba mi się Maxi Cosi Mura 4 i Quinny Speedi, potem może X-lander ale czytałam że ciężki. Z synkiem używaliśmy Graco Quattro Tour De Luxe i był super, wytrzymał do 3 roku życia a potem odpadło kółko ;) więc poszedł do chętnej koleżanki (pewnie sobie naprawili). Rybkunia - trzymaj się do poniedziałku. Może za wcześnie i gin nie widzi ciąży-ja tak myślę. A plamienia są bardzo powszechne. Co do pieniędzy to my nie jesteśmy jakoś majętni ale mamy dom razem z rodzicami, oszczędności w razie czego, mąż chce otworzyć własną działalność- stawia własny magazyn. I chcieliśmy czekać aż coś się z tego biznesu wykluje ale moglibyśmy tak czekać i czekać a nam lata lecą. I czujemy już że mieliśmy kilka lat temu o wiele więcej siły i energii niż teraz. Dla nas to ostatni dzwonek na drugie dziecko. Słowianka - z jednej strony macie niby czas bo jesteście młodzi ale z drugiej strony to jest bardzo dobry moment na dziecko. Może mąż się przekona... mój też jeszcze w czerwcu nie chciał drugiego bo twierdził że przywykł do myśli że będziemy mieć jedynaka. Ale naświetliłam mu obraz sytuacji że za kilka lat będzie za późno i teraz mówi że mogłoby się udać, że już by woził ;) więc z chłopami tak już jest... A co do łez na widok brzuchatek i maleństw to wiem co czujesz bo ja w tym czerwcu (jak maż jeszcze nie chciał drugiego dziecka) na widok małych dzieci odczuwałąm niemalże fizyczny ból, tak mnie ściskało z żałości w środku, wiec wiem co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zrobiłam kolejny test ale dzisiaj jeszcze ten tani z allegro i wyszłam mega blada 2 kreska.Czyli wnioskuję ,ze jeszcze i tak negatywny ale chociaż się na tym teście coś dzieje.Tknęło to we mnie jakaś nadzieję po czwartkowej wizycie.Jutro już zrobię te z apteki i allegro dla porównania.Śluz ślizki ciągnący mam dzisiaj wiec jak wnioskuję to płodny może jednak coś sie uda zmajstrować.Ale nadal nurtuję mnie dlaczego nic na usg nie było może nie będzie u mnie owu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamczitka ale ja się nie przejmuję tylko wkurza mnie takie płytkie postrzeganie świata.Bo jak ktoś ma trochę "lepiej" to dla czego ma to ukrywać sam sobie na to zapracował.Ja jako dziecko też nie opływałam w luksusach ,trzeba było liczyć każdy grosz.Ale wyniosłam z domu jedna rzecz ,że dzisiaj jest jutro może nie być wiec trzeba żyć tak aby nigdy nie było na O czy masz 8 tyś czy 1 tyś do dyzspozycji .Każdy sam sobie to zawdzięcza.Z nieba nie spadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
Mala i jak te testy z apteki? Probowasla juz? Rybkunia twoj lekarz naprawde do d**y najpierw karze dzwonic a potem nie odpiera:O olej go. Dobrze ze poszlas do innej gin, przynajmniej przyjela cie jak nalezy i dokladnie zbadala:) i tak jak pisza dziewczyny nie czytaj za duzo na necie bo to tylko niepotrzebnie cie stresuje i nakreca, czekaj spokojnie do poniedzialku zrobisz badania i bedziesz wiedziec wiecej. Na pewno bedzie dobrze:) A co do bety po poronieniu to moze sie utrzymywac przez jakis czas, mi dopiero po 2 tygodniach od usuniecia cp beta spadla do 0. Judyta ja juz dawno na twoim miejscu robilabym test;) Radosna fajnie ci ta tempka rosnie;) mimo ze troche pozniej dzis mierzylas, jest nadzieja i dobrze sie zapowiada;) trzymam kciuki, oby tak dalej;) A jak synek? mam nadzieje ze to nic powaznego sie nie przyplatalo:( Slowianka ja bym tez na mojego M nie naciskala bo tak robilam ze slubem i konec koncow 5 lat czekalam na ten dzien, a jak przestalam o tym mowic to od razu mu sie odmienilo i w pol roku zorganizowalismy wesele po 5 latach narzeczenstwa:) Takze ja proponuje tylko sie dowiedziec dlaczego jeszcze nie chce:( i odpuscic temat:( I w zasadzie to masz dobry pomysł jak nie zaczelas nowego opakowania anty to niech on sie martwi o zabezpieczenie;) tez bym tak zrobila, a co... niech se gumki kupuje:P TakaJa za 5szt zaplacilam 25zl w rosmanie. A wzrost tempki wskazujacy na owu powinien byc o min 0,2 C i potem powinien sie utrzymywac na wyzszym poziomie. Wzrost nastepuje zawsze po owu dopiero jak cialko zolte zaczyna produkcje progesteronu bo to on odpowiada za wzrost. I tak jak pisze Mamczitka najlepiej mierzyc caly cykl zeby miec rozeznanie ktore nizsze ktore wyzsze. Choc ja 1-szy cykl tez mierzylam od polowy bo bylam ciekawa jak sytuacja wyglada no i wtedy spadek przed @ zanotowalam ksiazkowy tzn rano spadek a w nocy @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowianka89
Tygrysica miło słyszeć, że ktoś rozumie co czuję :) A już myślałam, że mi kompletnie odbiło :P Może i jesteśmy młodzi, ale za chwile koniec roku, ja będę miała 26, a mąż 28 lat i nie wiadomo kiedy nam się uda. Jak patrzę na tabelkę, to wszystkie jesteśmy młode, a te o kilka lat starsze na ogół starają się już o drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×