sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

Witam kobitki :) Rybkunia będzie dobrze.Zmień lekarza jak masz się użerać z dziadem to bez sensu szkoda twoich nerwów. słowianka89 w sumie ciężko mi zrozumieć twoją sytuacje bo mój mąż bardzo chciał mieć dziecko i teraz też chce.Ale może on jeszcze nie dojrzał do tego albo po prostu nie umie sobie tego wyobrazić jak by to było. Jest przyzwyczajony do tego obecnego życia i boi się ,ze może nie bedzie umiał się odnaleść w nowym systemie.Ale wielu facetów tak ma do puki nie weźmie maleństwa na ręce ,nie umie sobie wyobrazić jak to jest.Ja bym nie odpuszczała ,próbowała dalej przecież cię nie zostawi ,jak byś zaszła w ciąże. Judyta babo rób ten test!!!Bez sensu sie stresować i myśleć czy sie udało czy nie.Tym bardziej ,ze tydzień już ci spóźnia. U mnie chyba dopiero od dzisiaj się cos kluję śluzu jakby wiecej i taki lśniący śliskający się po papieże i delikatne uczucie mokrości się zaczyna wiec chyba się trochę przesunęło i może dlatego jeszcze tam się nic nie działo na usg.W sumie to nie wiem kiedy powinno być już coś widać bo nigdy nie miał takiego usg po kontem owulacji.

Boze Dziewczyny jestem wniebowzieta:D dzis zaszalalam i kupilam testy owu z rosmana zeby je sprawdzic (bo tych z allegro to mam w domu jeszcze chyba z 20) i wlasnie uwaga... pierwszy raz w zyciu wyszedl mi pozytywny test owulacyjny i nawet kreska testowa jest ciemniejsza od kontrolnej:D wiec mam ogromna nadzieje ze owu bedzie tym bardziej ze tempka po wczorajszym spadku dzis wzrosla o 0.18 C (moze to nie 0.2 ale prawie) zobacze co bedzie jutro, ale meza i tak dzis zamecze:D:D:D Dla mnie testy z alegro to sa do d... jeszcze wczoraj wieczorem ani cienia cienia cienia drugiej kreski nie bylo a tu dzis taka niespodzianka:) Musialam sie pochwalic wybaczcie jak nadrobie posty to wlacze sie w rozmowe ale najpierw chałupę ogarne:)

Mała co ja bym dała, żeby to mój mąż namawiał mnie na dziecko... Nie wiem czy nie dojrzał, czy po prostu boi się nowej sytuacji. Raczej to drugie, bo wiem, że byłby świetnym ojcem, jest odpowiedzialny, opiekuńczy. Może jest jeszcze za młody, ma 27 lat. W każdym bądź razie nie będę jego namawiała, bo jestem honorowa... Nie to nie. Jednak nie zaczęłam nowego opakowania tabletek i chyba zrezygnuję z nich na długo (źle się po nich czułam). A mój mąż jak nie chce jeszcze dziecka, to niech wyposaży się w zapas gumek i tyle... Zobaczymy czy mu nie zbrzydną takie "przytulanki". Dziewczyny a Wy jak często robicie sobie cytologię i chodzicie na badania kontrolne do ginekologa?

jussio To do dzieła :D Trzymam kciuki :D :D

Dziewczyny już jestem! pani bardzo miła i kompetentna. Zrobiła mi badania na fotelu i usg(długo i dokładnie patrzała na usg). Powiedziała, że macica wygląda jakby ta @ faktycznie była małpą, że macica jest w nowym cyklu. Nie zauważyła żadnych pęcherzyków jak u tamtego lekarza, który stwierdził PCOS, ale zauważyła że rośnie mi nowy pęcherzyk grafa. I faktycznie ja również na usg widziałam swoje jajniki dokładnie i również nie zauważyłam pęcherzyków wskazujących na pcos. Powiedziała, że za wcześnie na osądy, ale jestem ciekawym przypadkiem. Narazie nic nie mówi, bo sama stwierdziła wszystko jest mozliwe i juz tyle miała dziwnych niewiarygodnych przypadków że nie wyklucza ciąży. Aczkolwiek wspomniała o pozamacicznej, ale mówi ze nie można na tym etapie tego stwierdzić. Dała mi wszystkie badania na morfologie, grupe krwi, powiedziała żebym zrobiła bete w pon i przyjechała do niej po południu. Jak mówiłam, że nie miałam wcześniej zlecanych badań ani przepisanych leków to cię zaśmiała pod nosem, jaki konował tak mnie potraktował. Zainteresowała się plamieniami bo mówi że nie są normalne i dała mi dupke ale mam ją brac od pon gdy zrobię badania. Na pewno będę do niej chodzić. Także jak to mówi mój mąż, czas rozwiąże mój problem... Dzięki wielkie za wasze wsparcie !!:-)

słowianka ja chodzę na cytologie raz lub dwa do roku. Moj mąż też nie chciał dziecka, mówił że najpierw trzeba w 100 % się usamodzielnić, mieć stałą prace itp. A potem mu opowiadałam jak wywalili dziewczyny po ciąży i zmienił zdanie, uznał że nigdy nie będzie tego "właściwego" momentu i sam chciał dziecko:-) ale ze ślubem było podobnie:D. Nie nie nie, a potem mu odbiło :D. Teraz, jak jeszcze nie mamy dziecko, on się nie zgadza na chrzest, a ja się śmieje i mówie że będzie sam do chrztu dziecko trzymał:D eh;-) Ci facecie

Rybkunia to faktycznie dziwny przypadek jestes. Nie masz tam jakiegos laboratorium, zeby bete juz jutro powtorzyc? Dobrze, ze lekarka zainteresowala sie bardziej. Trzymam za ciebie kciuki. Dawaj znac jak sie czujesz. Pewnie bede myslec o tobie caly weekend co u ciebie. A ja zaraz ruszam z malym do lekarza, bo ma temperature 39 i wole, zeby go ktos zobaczyl.

Mam jakieś takie nieodparte wrażenie, że koleżanka gościana próbuje na siłę pokazać ile to nie ma kasy i ile nie wydaje w sumie kasy męża, bo sama dupę grzeje w łóżku do południa i jakichś wielkich ambicji w życiu nie miała ( parzenie kawy mężowi na stażu phi ! ) Forum fajne dopóki się nie zaczęło przechwalanie koleżanki, a dziewczyny zaczęły jej na siłę wtórować żeby nie odbiegać od tematu.. Bluzganie o wojnach z teściową czy robienie z siebie infantylnej dziuni niewiele pomoże. "Ohhh ja płacę lekarzowi to wymagam i czuję się najważniejsza to mogę płacić i dużo więcej." Już tekst o becikowym i lament,ze go nie będzie ( wszyscy wiedzą jakie są nowe normy becikowego i mogą sobie przeczytać) i to na siłę liczenie dlaczego Wam nie przysługuje bo na bank macie więcej niż te 1900 na osobe, jest tak na siłę naciągane, ze aż mdli.. Zauważ, że mogą być tu też skromne dziewczyny, które chciałyby się czuć dobrze w Twojej obecności. Ja czytam, ale chyba nie dołącze bo ileż można o Wojasach czytać, takie pokazywanie rachunków ludziom na siłę. Masz to wydawaj, ale nie spowiadaj się z każdej wydanej stówki bo srednio smacznie to brzmi. Owszem jeszcze cena wizyty, badań to są tematy typowo ciążowe ale ogolne ciągłe gadanie kasie, to nie to forum :) Nudne to..

gościu "gosciana opanuj się dziewczyno" własnie miałam pisać:D że 150 dałaza wizyte :D haha. jeśli Ci nie odpowiada to nikt Cie nie zmusza do czytania tego co piszemy. Tu każdy może być sobą, a jakie to ma znaczenie Wojsa czy inna firma? jak kogoś stać to kupuje. Mamy udawać ciche myszki, które są biedne skoro stać nas na WOJASA?!?!?!. Wow. Poprostu wow. Na tym forum są też inne topiki o staraczkach dołącz do nich, albo sama załóż grupe skromnych i biednych staraczek. A jeśli chcesz do nas dołączyć to zapraszamy, bo u nas jest miejsce dla wszystkich:-) pozdrawiam

Dlaczego nasmiewasz się z biedy? Stać mnie na wiele, ale żyjąc w Polsce od kilku lat nauczyłam się, że mówienie o cenach jest po prostu niesmaczne. Wiele lat spędziłam w USA i naprawdę mogłabym piać z zachwytu, ale polskie realia są takie a nie inne. Wiele dziewczyn z tego forum chodzi do lekarza z NFZ i zauważyłam niestety tendecje spadkową tych wypowiedzi, odkąd koleżanka pieje nad swoimi zakupami.

Rybkunia dziękuję za pocieszenie :) A ile z mężem macie lat? A tak poza tym pomyślałam dziś o Twoim przypadku i sama zrobiłam test, mimo że mam okres :P ale oczywiście jedna kreska. Trzymam za ciebie kciuki i informuj nas na bieżąco co i jak :) A co do gościa - słuchaj jeśli Tobie nie pasuje takie towarzystwo, to znajdź sobie inny wątek dla staraczek. Tak to jest jak przemawia przez kogoś zazdrość. Ja niestety tego nie rozumiem. Chociaż mam taką jedną toksyczna znajomą, która gdy dowiedziała się, że planuję swój ślub, sama zaczęła organizować swój :P

gosciana opanuj się dziewczyno ja się naśmiewam z biedy? nigdy tego nie robiłam i nie zrobię. Przeciwnie, bardzo szanuje każda pracę i nie zakładam jak Ty że jak ktoś jest na "stażu i parzy kawę" to jakaś hańba. Ale to że ktoś ma gorsza sytuacje, to inna osobą nie może powiedzieć jakiej marki buty kupiła? no bez przesady. Mnie na mercedesy nie stać, na apartament w centrum miasta też nie, a jednak przebywam z ludzmi, którzy mają jeszcze więcej. Nie robie z tego problemu i wyrzutów, że oni "chwala się kasą". Radosna niestety nie, muszę się wstrzymać do poniedziałku, ale poza tym dobrze jest poczekać te 2 dni, no cóż zobaczymy:-). Mam nadzieje że będzie dobrze.

dsłowianka ja za chwile 25, a mąż 28:-) młodzież:D. Tak myslałam, że po przeczytaniu mojego posta niektóre dziewczyny będą testować też w trakcie @:D. No cóz, zobaczymy jak mój przypadek sie rozwinie:-). Co do toksycznych ludzi, to masz auto. Ja mam szwagra takiego toksycznego. Jak on kupił auto to mówilismy że fajnie, że super będzie sobie jeżdził, a jak ja ostatnio kupiłam auto to za tydzien on sobie zmienił:d chociaż myslałam że przebiję cene mojego :D ale stwierdził, że nie oszalał:D. to samo było na weselu. porównywał mój do swojego, żeby był lepszy ehhh żal mi takich głupców

eh sorki za błędy, poprostu nie lubie czytac tego co piszę i są tego skutki:D

oj rybkuniaa znam to :P Pamiętam jak wstawiłam na fb zdjęcie moich zaproszeń na ślub (oczywiście jak już zostały rozdane gościom :) )... Minęło może z 30 min, a ta koleżanka wstawiła swoje zaproszenia :P Myślała, że padnę :P Takimi przykładami mogę sypać jak z rękawa.

myślałam *

słowianka a to jakas bliska znajoma? usuń ją ze znajomych :-). Ja ze szwagrem się nie spotykam, a przynajmniej staram się go unikać.

gosciu ja siedze w domu na bezrobotnym bo taka mam akurat sytuacje:) a nawet jak pracowalam to za najnizsza krajowa i zeby nie bylo watpliwosci... na lewo niczego nie dostawalam wiecej:( i jakos wogole nie przeszkadza mi fakt co i za ile dziewczyny z forum kupuja. Jak kogos stac to niech kupuje. Taki jest juz swiat. Jeden ma lepiej drugi gorzej.

rybkunia to koleżanka ze studiów. Od obrony jej nie widziałam :) I tak jest dobrze :) Nie mam potrzeby usuwać jej ze znajomych. Gorzej było gdy codziennie widziałyśmy się na uczelni. Kiedyś mój mąż się śmiał, że jak ja kiedyś zajdę w ciążę, to ta koleżanka pewnie też, bo przecież nie może być gorsza :P

Dziewczyny mi chyba odbiło. Cały czas myślę o dziecku, ale na przeszkodzie stoi mi mój mąż. Właśnie napisałam mu smsa, czy chce mieć ze mną dziecko czy nie, a jak tak to kiedy? I teraz żałuję, kretynka ze mnie :O Boli mnie to jak tylu naszych znajomych ma dzieci i to niektórzy już po krótkiej znajomości zdecydowali się na dziecko, a u nas w lutym minie 9 lat razem i nic.

Kurna co tu się dzieję, miałam fajny wózek pokazać, ale się wstrzymam :) pokaże kiedy indziej ;) hahah Radosna nie prześpię całego dnia! Małżon w domu chodzi stuka, poprawia, odkurza nie mam szans ;) Apap zawsze możesz wziąć max 1 gram dziennie. Rybkunia możę to jakieś biochemiczne czynniki z tym testem?

słowianka haha fajnie mu napisała:D ale nie przejmuj się, mój mąż ode mnie słyszał tyle absurdalnych wyznań że nieraz się ze mnie śmieje:-) tak jak teraz z Twojego testu, bo aż mu to przeczytałam:D nam też we wrzesniu mineło 9 lat:). Nie naciskaj go, a zdecyduje się szybciej niż myślisz:-)

słowianka a moze pojdziesz z nim na układ, zeby się nie zabezpieczać? Uda się kiedy się uda, bez szaleństw :) wtedy on nie będzie czuł napięcia :) Ty też. Sprobuj na luzie podejść..

mamczitka no pokazuj pokazuj :D Ja pewnie zanim będę kupowała wózek to minie szmat czasu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wcześniej zorientować się w temacie :D Moja mama bardzo chciałaby zostać już babcią i często nam powtarza, że to ona z tatą kupią brykę dla swojego wnuka, tylko ja mam wybrać jaka mi się podoba :P

dziewczyny wlasnie zrobilam eksperyment z tymi nieszczesnymi testami owu bo bylam ciekawa ile sa warte te z allegro (zeby tak od razu ich nie skreslac) i o to co mi wyszlo... Oczywiscie probka moczu ta sama zeby nie bylo ze inne siuski;) Po 5 min odczytalam wynik (bo tak jest w instrukcji tych z rosmana) i... ten z rosmana juz wynik pozytywny- II kreski takie same:) - a ten z allegro wynik negatywny -tylko I kreska:( - Po 10 min (tak z kolei jest w instrukcji tych z allegro) rosman wynik pozytywny -testowa ciemniejsza:D - allegro wynik dalej negatywny - ledwo widoczny cien cienia II kreski- Takze dziewczyny rzuccie w cholere te testy z allegro;)

mamczitka masz na myśli, że to przez lekarstwa mam taki wynik? bo nie rozumiem?

mamczitka już dałam jemu taką propozycję, aby zdać się na los... Wtedy usłyszałam, że może za rok...

http://parenting.pl/portal/ciaza-biochemiczna Beta wyszła test wyszedł sama nie wiem co o tym myśleć. Kurcze!

Czekajmy do poniedziałku na przyrost bety :*

Za pare dni jak mi temeraturka urosnie (albo i nie ) to sie potwierdzi ktore testy sa wiarygodne;) Dam wam oczywiscie znac;)