Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam nicka

Jestem w nieplanowanej ciąży i nie wiem co robić

Polecane posty

Gość gość
ja usunelam w 12 tygodniu. Niestety za pozno juz bylo na aborcje farmakologiczna wiec zrob to poki nie trzeba robic normalnej tzw skrobanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja usunęłam w 14 tc, zestawem z women on web

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak usunelas w 14tc skoro zestawy z women sa do 9 tygodnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie, zamówiłam i usunęłam, a co myślisz,że womenki kobiecie do macicy zaglądają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie zrozum mnie zle bo ja tez usunelam jak pisalam w 12 tygodniu i lekarz powiedzial ze na aborcje farmakologiczna za pozno tzn. ze jest ryzyko ze sie nie powiedzie. No ale jesli ci sie udalo to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 tc to chyba taka granica, oczywiście najbezpieczniej do 12 tc, a najlepiej to w ogóle jak najwcześniej jeśli się jest zdecydowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiedzialam o ciazy dlatego dopiero w 12 tygodniu usunelam, bo mialam krwawienie ktore wzielam za okres. Lekarz mowil ze czesto tak sie zdarza. W sumie to dla mnie aborcja jest normana, mamy siostra 4 razy usuwala ciaze ma dwojke doroslych juz dzieci i jest szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 tydzień wy sumienia nie macie to jest obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z tego samego powodu usuwałam tak późno :) też miałam krwawienie które wzięłam za okres, potem czekanie na wysyłkę, a na USG zamiast 8-9 tc okazał się 13...no ale cóż, tabsy już leciały do mnie, decyzja była podjęta i na szczęście się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja moglyscie usuwac tak pozna ciaze? zadnych objawiw na pewno nie bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze temat bo sama na dniach usuwam ciaze. Jestem w 8 tygodniu mam dopiero 20 lat, studia. Nie chce z tego rezygnowac dlatego siezdcydowalam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mi tu nie pomoże? Nie ma chyba sesnu zakladanie kolejnego tematu o aborcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w czym potrzebujesz pomocy ? przeczytaj dokładnie wątek, może coś z niego wywnioskujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego autorko zmieniłaś zdanie ????? Zrozum że to dziecko ma tylko ciebie. Jesteś jego jedynym azylem bezpieczeństwa. A ty chcesz je zabić ??? I to z powodów tak błahych ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem już zmęczona notorycznym napotykaniem na topiki o aborcji w dziale macierzyństwo, wychowywanie dzieci. Zrozumcie to siedzą kobiety które nosiły w sobie dziecko 9 miesięcy, urodziły je, kochają nad życie, wychowują je, a wy nie wiedzieć czemu tu znajdujecie sobie kącik wylewanie swoich morderczych zamiarów i oczekujecie, oczekujecie nie wiem czego, niby porady a koniec końcow i tak robicie po swojemu. Wy się tu znęcacie nad matkami. Już nie wspominam o waszych dzieciach dla których jesteście matkami póki co a zamierzacie się zachować jak najgorsi wrogowie bo studia, bo podróże, bo inne sroły. Życie ludzkie, już nawet nie życie ludzkie, życie waszego własnego dziecka nic dla was nie znaczy. Czego wy tu oczekujecie. Namiarów na aborcje ? Powtarzam to jest forum ciąża poród macierzyństwo, wychowywanie dzieci. Czytacie tu w tytule gdzieś słowo "aborcja" ????? Zastanówcie się nad sobą. Nosicie w sobie żywego człowieka, takiego jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pojęte to dla mnie czekam już 6 msc na wymarzone dwie kreski na cud od BOGA i owoc miłości ale jak czytam te posty to nie mogę uwierzyć.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zabijajcie Waszych dzieciątek! Nawet, jeśli ten stan trochę przeraża, to Wasze dzieci. One chcą i mają prawo żyć, skoro są. Jeśli bardzo ich nie chcecie, można przecież oddać. Ale pozwólcie im przeżyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie każdy chce mieć dzieci, a to że ty nie możesz zajść to tak samo Twój problem jak mój że usunę, mnie zabraniasz wylewać, żale to sama nie rób cyrków, nie pij ziółek , herbatek i za moje pieniądze nie korzystaj z in vitro, ja za aborcję płacę z własnych. Widocznie według boga dziecko Ci się nie należy, nie zasłużyłaś sobie na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest temat "ciąża" nie wynika z niego chciana czy nie chciana. Nikt Was nie chce urazić, nie wchodźcie na topiki które was nie dotyczą i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co zrobisz to Twoja sprawa ale decyzje podejmowane ze strachu nie bywaja dobre. Jestem kilka miesiecy od Ciebie starsza dopiero co skonczylam 27lat, ciaza nieplanowana mimo ze jestem mezatka. Tez nie chcialam "na razie" miec dzieci jak Ty i niewiadomo czy w ogole bym sie zdecydowala bo przeciez to "taka wazna decyzja", "wszystko sie zmieni".... no coz stalo sie, i uwazam ze skoro stalo sie teraz a nie 2,4 czy 8 lat temu to jest to nqjlepszy czas dla dziecka. Gdy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy nie moglam w to uwierzyc, plakalam pod prysznicem. Dobę pozniej stwierdzilam ze musze dac rade. Tyyyyle osob dalo rade, nawet mlodych matek 18letnich. Jestem w 2/3miesiacu i wciaz mam obawy ale wiem jedno i uwazam ze tojest najwazniejsze: wiem ze chce byc dobra matka. I dam rade chocby nie wiem co. Rodzicom jeszcze nie powiedzielismy bo chcemy wszystko sobie poukladac sami (są apodyktyczni i we wszystko sie wtrącaja, chca dobrze ale az za bardzo:)) powiedz narzeczonemu, zapytaj co on na to. Nie sugeruj usuwania dziecka, po prostu zobacz co on mysli. Twoje lęki swiadcza o tym ze jestes odpowiedzialna, rodzic zawsze martwi sie o swoje dziecko:) uwierz w siebie. Nikt tak bardzo Cie nie pokocha jak dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×