Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co widzi na monitorze pielęgniarka rejestrująca w przychodni???

Polecane posty

Gość gość
To czy jestes ubezpieczona czy nie. Jesli mowimy o e-wus. Jesli bylas wczesniej w tej przychodni i maja system to wyskakuje kiedy i u kogo bylas i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy widzi wizyty ze wszystkich przychodni? gdzie, kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"U nas " na monitorze pielęgniarka / lekarz widzi - wiadomo imię / nazwisko pacjenta , adres zamieszkania , PESEL oraz kiedy była ostatnia wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytasz o specjaliste czy rodzinnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzinnego i specjaliste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aby dostać się do rodzinnego do innej przychodni niż byłaś do tej pory musisz wypełnić deklarację i dopiero po ok tygodniu możesz się zarejestrować do danej przychodni. Co do specjalisty wątpię aby widzieli kiedy byłaś u innego lekarza-chyba że w tej samej przychodni. A czego się cykasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
deklaracje mozna wypelnic na miejscu w przychodni i od razu rejestrują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nie-chyba że jest to nagły wypadek. Sama się przenosiłam. Najpierw papiery idą do Warszawy a potem wracają do przychodni procedura trwa ok tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda. Deklarację można wypełnić na miejscu i od razu zarejestrować się na wizytę. I wcale nie musi to być nagły przypadek. Przenosiłam się całkiem niedawno więc nie wprowadzaj w błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz spotykam się z tym że musi minąć X czasu po napisaniu deklaracji by lekarz przyjął ;) Ja wprawdzie swojego lekarza zmieniałam X lat temu - rano sporządziłam deklarację i jeszcze tego samego dnia zostałam umówiona na wizytę. I nic z tym się nie zmieniło , tydzięń temu odbierałam wyniki i chłopina pisał deklarację i już miał tego samego dnia wizytę do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwór z bagien Tak jest jak piszesz. Ja niespełna tydzień temu zapisywałam mamę do przychodni u mnie w mieście ( ma bliżej niż poprzedniej). Pobrałam deklarację, zapisałam na wizytę następnego dnia, a deklarację mama oddała przed wizytą u lekarza dnia następnego. Kiedyś może było tak, że przesyłali dokumentacje z poprzedniej przychodni ale to się zmieniło. Nawet karty szczepień dzieci założyli mi nowe ( przepisali z książeczki), bo już ich nie przesyłają albo jeśli jakaś przychodnia to praktykuje to i tak musi czekać do końca roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tego nie wyssałam z palca, akurat się rejestrowałam jak przyszła kobieta z małym dzieckiem chcąc zarejestrować dziecko do lekarza. Ja jak się przenosiłam to nie potrzebowałam wizyty. Po prostu teraz są lekarze rodzinni dlatego znalazłam będąc w ciąży dobrego pediatre i wszyscy się przenieśli do tego lekarza (swoją drogą zanim odeszła z mojej przychodni-też do niej chodziłam), ale do rzeczy. Kobieta zaczęła mówić że w tamtej przychodni odmówili przyjęcia dziecka i chce tu i nie ma problemu żeby się przenieść... Usłyszała: (mniej więcej bo słowo w słowo nie pamiętam) Proszę tutaj wypełnić deklarację, my ją wyślemy do Warszawy za tydzień przyjdzie odpowiedź i wtedy możemy zarejestrować. Być może co przychodnia to obyczaj, nie mam pojęcia. Tak autentycznie było w mojej. Ja jak się przenosiłam to tak jak mówię-dowiedziałam się o ciąży właściwie odnalazłam pediatrę która mnie lata leczyła, miałam do niej zaufanie, dodatkowym plusem było to, że przychodnia bliżej miejsca zamieszkania. I dopiero po ponad miesiącu potrzebowałam wizytę. To usłyszałam od pani która rejestruje jakieś 2 miesiące temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×