Miesiąc temu zostałam zgwałcona, wrócę do normalnego zycia??

''Miał dużo czasu, żeby wyciągnąć właściwe wnioski.'' Wlasciwe wnioski mozna wyciagnac, kiedy jest sie rozumnym, dojrzalym czlowiekiem. Trudno tego wymagac od kogos, kto jako dziecko zostal zniszczony - ale osobom takim jak ja czy ty, statystycznie wychowanym we w miare normalnych rodzinach trudno to pojac. My mamy wpojone wzorce, ktos, kto byl, dajmy na to, wykorzystywany seksualnie w dziecinstwie, inaczej patrzy na wolnosc seksualna innych ludzi, bo przeciez jego jej pozbawiono. To nie usprawiedliwia przestepstw, owszem, i sprawca zawsze jest winny, nie ofiara, ale nie mozna od kazdego wymagac tego samego, bez wzgledu na to, co przeszedl i jaki potwor go wychowal. To jest dopiero niesprawiedliwe.

A najgorsze jest to ze uświadomiłam 8 dni temu powinnam dostać okres.

Ale to pewnie stres wielki stres aż takiego pecha w życiu nie mogłam mieć.

Czyzby to jednak prowokacja, rozumiem, ze nie chcesz napisac maila, ale to, ze ignorujesz probe pomocy zle swiadczy. No ale nic, temat opuszczam, ale maila bede sprawdzac, jesli jest tak, jak mowisz, licze ze sei odezwiesz. Nawet jesli to prowo, nic mi nie ubedzie, jesli ktos sie posmieje z mojej naiwnosci.

Mailia mam z imieniem i nazwiskiem dlatego nie napisałam chce być anonimowa, okres odkąd dużo ćwiczę spóźnia także w innej sytuacji bym się nie zmartwila. Dzisiaj o 18.30 pojechałam do szpitala żeby mi zrobili badania krwi , zapytali w jakim celu powiedzialam ze na hiV itp wiecie co pielęgniarki na mnie popatrzyły jak na dziwkę jedna do drugiej powiedziała tak to jest jak się sypia z kim popadnie. Wstałam z kozetki powiedziałam Co Pani ma jeszcze do powiedzenia no slucham, to ja co pani powiem zostałam zgwałcona zabrałam torebkę walne łam drzwiami i wyszłam. Nie mam siły, rzeczywiście mam czuć jak d****a

Na policje wstydzę się iść, ogromnym krokiem było wybrać sie na badania.

Podalam ci maila, ale jesli sie boisz ze ja rozpowszechnie twoje dane, to zaloz jakiegos anonimowego jesli chcesz pogadac. Jesli to prawda z tymi babkami, to ja zlozylabym skarge, takie krowy powinny wyleciec z pracy. Tak to jest, widzisz, wiekszosc ludzi ma male rozumki i mierzy swoja miara. Ja sie przebadalam dopiero w uk, tutaj to wyglada duzo lepiej, wczesniej tak naprawde wcale nie myslalam o tym, dopiero jak mnie nowy partner poprosil o zrobienie badan (byl praktycznie jedynym czlowiekiem, ktoremu zdecydowalam sie o tym powiedziec, oprocz mamy i wspollokatorki, ktorym i tak musialam wyjasnic co sie dzieje). Wtedy do mnie doszlo jaka bylam glupia, ze sie nie przebadalam. Na szczescie wszystko bylo ok i tak tez bedzie u ciebie, jestem pewna.

Bardzo duże jest prawdopodobieństwo że mogłam zarazic?? Może wiedzie gdzie można w Rzeszowie zrobić badania anonimowo? Jutro założę i się odezwę na mailia. Dzięki waszym wpisa troszeczkę lepiej poczułam, myślę o wybraniu się do psychologa. Postaram się jutro wstać rano, posprzątać pokój , wziąść się w garść, do południa wybrać na siłownię wtedy nie będzie facetów od następnego tygodnia wrócić do zajęć. Proszę powiedzcie mi czy jeżeli dam radę wstać na nogi, to czy na moim blogu powinnam poinformować moje grupytanie dlaczego ich zostawiłam na tak długo, żeby się ode mnie nie odwrócił, czy lepiej napisać na blogu ze zajęcia odbędą np pon wtorek Na których im opowiem dlaczego. Mam tygodniowo 110 osób x 15 zł od osoby boje się strasznie ze mogę ich stracić wtedy nawet bez pracy zostaje. Sama nie wiem co robić, tak strasznie się boje najlepiej czuje w swoim pokoju.

Nie dam rady ja nawet nie dam rady napisać ze zajęcia odbędą się, tak boje się wyjścia z domu .

Nie sadze, zeby to byl dobry pomysl mowic komukolwiek, powiedz ze z przyczyn zdrowotnych. Nie wiem w ogole skad pomysl, zeby obcych ludzi informowac o czyms takim.

poinformuj, że z przyczyn zdrowotnych musisz odwołać. i tyle. psychika to część składowa zdrowia. pracujesz na umowę? idź do psychiatry, wypisze ci l4. tutaj masz adres, badania są anonimowe, wcześniej masz szybką konsultację z psychologiem, ale nie musisz mu nic mówić jeśli nie chcesz, ale może warto? może poleci ci osobę zajmującą się takimi problemami, która ci pomoże? •Punkt Konsultacyjno-Diagnostyczny przy NZOZ Centrum Medyczne „Medyk” ul. Podkarpacka 1 35-082 Rzeszów Godziny pracy: czw 16.00 – 19.00 (poradnictwo przed testem i po, pobór krwi, wydawanie wyników), pt 16.00 – 18.00 – wydawanie wyników i zrób test ciążowy. nie sądzę, żeby był ci potrzebny, ale uspokoisz się odrobinę. plus szybkiej wizyty na policji po zdarzeniu jest taki, że policja cię zabiera do szpitala, dają ci tabletkę po, antywirusowe barachła i wszystko... jakiś czas temu zmieniły się przepisy w polsce. ofiary gwałtu składają zeznania tylko raz, rozmawiają z kobietą policjantką, nie muszę się już pojawiać na sali rozpraw, ich zeznania są odtwarzane. i teraz już gwałt jest ścigany z urzędu, nie z powództwa cywilnego. pójdź na policję. jakiś czas temu w warszawie były listy gończe z podobiznami gwałciciela, zdjęcia były wszędzie, w autobusach, internecie, na każdym kroku, który zaatakował biegającą dziewczynę w parku kabackim. z tego co wiem udało się go zidentyfikować. pomyśl o tym, ale najpierw zadbaj o siebie.

Nie dam rady prowadzić zajęć, dzisiaj ponownie wybrałam na badania zrobiłam na hiv, w środę do odebrania jestem na skraju załamania. Pielęgniarka uświadomiła mi ze nie dość że mogłam zarazic to mogłam jeszcze zajść w ciąże rozprawa łam się jak głupia prawie zwymiotowalam . Dzisiaj kilka godzin temu próbowałam podciąć żyły niestety moja mama weszła do łazienki, karetka szpital setki pytań powiedziałam uważajcie nie dotykaj cie mnie mogę być nosicielami hiv zostałam zgwałcona, leżę na tym nie wygodnym łóżku i myślę. Zamykam oczy widzę czyjąś twarz, nie mogę zmyć z siebie tego śmierdzące go zapachu pot miesza się śmierdzącym perfumy, a mordy czuje gnoju. Dlaczego to opisuje, jutro pokaże policji, wole żeby przeczytali niż żeby im opowiada wszystko.

..

bardzo Ci wspolczuję ale kto normalny idzie biegac o godzinie 21 wieczorem i to jeszcze w jakims odludnym miejscu? biega sie jak jest widno i tam gdzie ludzie chodzą, a nie po jakichs odludnych parkach czy lasach, i to jeszcze o tej porze.

ty gosc wyzej - dziewczyna była 2 km od domu, masa ludzi wraca do domu gdy jest ciemno ! to na klatke tez nie wychodz gdy jest ciemno bo cie bandyta do piwnicy zaciagnie Zgadzm się z "jsurbdsj" - jaki tam chory człowiek, dobrze wie, co robie, czemu nie zgwałci faceta albo kobiety która idzie z grupką facetów. Skoro tak nie możesz się pohamować to by gwałcił wszystkich napotkanych ludzi

Właśnie rozstałam z facetem po 5 latach. Nie boli mnie aż tak rozstanie bolą mnie jego slowa: zachowuje się dziwnie, jestem chora psychicznie, mam wrażenie ze za gwałt obwinia mnie, najgorsze jest to ze jak gdyby nic jedzie w góry na tydzień. Nie rozumie ze na stan dzisiejszy nie mogę pozwolić wydać około 2 tys na buty kurtkę itp czyli odpowiedni strój w góry plus .Nie wytrzymuje juz tego, mam ochotę dokończyć to co zaczęłam. Dlaczego ktoś aż tak bardzo zniszczył mi życie? ??

Nie daje rady, to koniec koniec. Muszę zrobić to co zaczęłam musze . Nie powinnam tutaj pisać, tylko teraz nawet nie mam komu powiedzieć żegnaj osobe którą tak bardzo kochałam odeszła. Nie mam pretensji.

Jeszcze 3 dni, wyniki badań w środę. A później 2 miesiące w niepewnośći. Tak bardzo się boje.

nie poddaawaj sie autorko kwait]

Jeżeli w środę badaniu wyjdzie ze jestem chora, skończę sobą. Dzisiaj po obiedzie pojechałam na rolki godzina 13. Mija mnie auto, jest odcinek 300 metrów po jednej stronie łąki drzewa i po drugiej. Auto zatrzymało z 100 metrów ode mnie , facet wysiadł z auto poszedł sikac zachowałam udając ze pisze eska, koleś wsiadł do auta odpalił no to ruszam dalej na rolkach a ten wysiadł z małym który mu stoi i się bawi nim. Rozpłakałam się ale na szczęście miałam tel w ręku zrobiłam szybko zdjęcie. Na zdjęciu widać auto i kolesia z małym. Gdzieś jest zapisane ze w wieku 21lat mam zostać zamordowana czy co? Nie rozumie tego za cholerę miesiąc temu gwałt dzisiaj to co jest grane, mam dość teraz już boje się z domu wychodzić.

Do te verde napisałam mailia

autorko, co z wizytą na policji? i psychologiem? masz rodzinę?

każdy ma swoją metodę, ale popadanie w dewocję to jakby leczyć raka strychniną.

''bardzo Ci wspolczuję ale kto normalny idzie biegac o godzinie 21 wieczorem i to jeszcze w jakims odludnym miejscu? biega sie jak jest widno i tam gdzie ludzie chodzą, a nie po jakichs odludnych parkach czy lasach, i to jeszcze o tej porze.'' Jestes okrutnym czlowiekiem. Nawet nie wiesz, jak 'odludne' bylo miejsce gdzie biegala, a juz oceniasz, obwiniasz, naprawde uwazasz, ze odludne miejsce usprawiedliwia g***t? Ja mialam podobne mysli, bo szlam parkiem, nad rzeczka, o 8:30 wieczorem, w marcu chyba. Ale wiem dobrze, ze wszyscy tamtedy chodzili, to byla glowna trasa z uniwerku do centrum, zadne zad***e. Czasem sie bardzo nieszczesliwie dla ofiary sklada, ze takie niegrozne zazwyczaj miejsce okazuje sie odludziem w tym akurat czasie. A moze oni wiedza, ze akurat wtedy tam bywa pusto, i czychaja na takie pechowe dziewczyny, w miejscach, ktore normalnie wydaja sie bezpieczne.