Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aka23

jeśli ktoś potrzebuję porady dotyczącej związku chętnie pomogę

Polecane posty

Gość gość
Tak tak, też mam na myśli raczej takiego bardzo luźnego smsa, a z tego co wiem to nie ułożył sobie życia do tej pory, jest sam, no chyba że mu taka samotność odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anno a czy próbowałaś z nim rozmawiać na spokojnie bez ingerencji teściowej? Nie wiem czemu zgodziłaś się na małżeństwo z kimś nie kochałaś nie rozumiem jak można być tak samotnym zwłaszcza po zerwaniu. A na dodatek z takimi warunkami. Chciałabym ci jakoś pomóc i chociaż nie jestem zwolenniczką to tu widzę tylko rozwód niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna395
wiem ,że to moje życie i sama musze podjąć decyzję, niesetye z mężem nie da się rozmawiać przyzna mi albo i nie rację ale i tak robi swoje, a do jakiegoś czasu to i tak z nim nie rozmawiam bo wyzwie mnie oid hitlerowcó bo "znów" mu coś nakazuje" ale najgorsze jest to że zachowuje się jak bita żona, szukam w głowie wymówek, usprawiedliwienia żeby nadal tkwić w tym chorym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jest w tym związku coś dobrego? Czemu on chciał mieć żonę skoro tak postępuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kamyk trzymam kciuki za was bo u mnie jest to samo, autorko co ty na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna395
czy jest co dobrego?! chyba to że mnie nie bije:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anno wyprowadź się od niego bo to nie jest życie staraj się jednak spotkać z na neutralnym gruncie i rozmawiać o tym co on dalej o tym myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Ja mam pytanie do Ciebie czy wychodzac za maz czulas ze to ten jeden jedyny? Ja tego nie czuje czy zatem moje intuicja podpowiada mi aby tego nie robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czułam to i czuję do tej pory. Prawda jest jednak taka że ludzie wiążą się z różnych przyczyn. Czasem warto słuchać intuicji ale czemu ona się odzywa? Jest coś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie nie niby wszystko ok nie klocimy sie dogadujemy, planujemy przyszlosc, dobrze nam razem, ale.. no wlasnie obawiam sie za za kilka lat sie to zmieni, jest troche nieodpowiedzialny i boje sie ze nie bede miala z nim dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w czym nieodpowiedzialny? Każdy się boi ja też się obawiałam ale z innych przyczyn a ludzie się zmieniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem nie umiem tego okreslic:( czuje ze to nie moja milosc zycia.. np. wiele kobiet nalega na slub i zareczyny a ja tego nie czuje, nie chcialabym teraz brac slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mi o tym nie ma się co spieszyć przecież może z czasem wszystko się wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×