18 letni prawiczek

Witam Was dziewczyny. Chciałem się tu kogoś poradzić. Otóż mam 18 lat, i dalej jestem prawiczkiem, nawet nigdy dziewczyny nie miałem i sie nie całowałem. Za rok chcę iśc na studia, a szczerze nie znam studenta prawiczka (a ja sie nawet nigdy nie całowałem), dlatego myślałem zeby iśc do prostytutki na swój ,,pierwszy raz''. Co Wy o tym myslicie? Licze na mądre odpowiedzi

ja mam 17 lat i też jestem prawiczkiem, nigdy się nie całowałem i nie przeskadza mi to. Jeśli chodzi o całowanie to kłamie, że tak, a o seks nikt nie pyta

Tylko nie do prostytutki . I co potem bedziesz wspominał że swój pierwszy raz przeżyłeś z prostytuką.

to co moge zrobić? Pozatym wspominałbym go a jak narazie nie moge nic wspominać, i głupio się z tym czuje. Pozatym czy znasz 18-sto latka który nigdy się nie całował?

za chwile będę mieć 18 i będę żwymym przykładem, że się nigdy nie cąłowałem (nawet w grze o butelkę)!

ale wyobrażasz sobie jak ja pójde na studia gdzie są imprezy itp, ze się nigdy nie całowałem i nie miałem dziewczyny? wezmą mnie za jakiegoś dziwoląga

Dziwoląg to zbyt łagodne określenie. Prawiczków należy uważać za coś w rodzaju żywego g****a :P

W moich oczach dziwolągiem jest chłopak, który w wieku 18 lat przeżywa to że "jeszcze" nie uprawiał seksu. Mam 22 l.

tak ale czy to normalne zeby 18-sto latek nigdy nie miał dziewczyny i sie nigdy nie całował? Jak nie teraz to kiedy? Jka bede miał 90lat? Czy moze poprostu do końca życia mam żyć samotnie?

Tak to normalne. Jak nie miałeś z kim, to się nie całowałeś, jak kiedyś poczujesz do dziewczyny miętę to ją pocałujesz, proste. Po jaką cholerę całować kogoś jak się nie ma na to ochoty? To samo z seksem. No trudno żeby na siłę ciągnąć dziewczynę do łóżka tylko po to żeby się odprawiczyć, to zupełnie chore podejście.

tylko ze mi się podobają dziewczyny, tylko najwyraźniej ja im nie, moze poprostu jestem brzydki, albo za biedny. Ciekawe jak nie teraz to kiedy bede miał pierwszą dziewczynę? w Wieku 90 lat?

Nie wiem kiedy będziesz miał, ale desperacja nie jest wskazana. W wieku 18 lat też nie miałam jeszcze chłopaka, ani się nie całowałam, a podobali mi się różni, jednak emocjonalnie nie byłam wtedy jeszcze dojrzała. Rozwijałam w tym czasie pasje i dużo czytałam. Później na studiach się zakochałam pierwszy raz, a później kolejny... i tak życie teraz płynie nauka, praca, miłość - wszystko się przeplata ze sobą i jest fajnie, nie narzekam :) Dodam ze jestem przeciętnej urody, ani piękna ani brzydka, ani bogata ani biedna, ale jak najbardziej normalna i rozsądna. :)

ale Ty znalazłas chłopaka, pozatym dziewczyny mają łatwiej, wystarczy ze nie ważą jak słoń i nie są brzydkie, i mogą mieć każdego faceta. A mężczyźni? żeby poderwać dziewczyne musi mieć najczęśćiej sportowy samochód/motocykl kupiony za pieniądze tatusia, a jak ktoś nie ma pieniędzy to jest nikim :(

Nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja myśle tak, ze skoro ma kase, to jest zaradny życiowo, i by mógł w przyszłości utrzymać mnie i dziecko. A taki który nie ma kasy to z czego w przyszłości utrzyma rodzine?

A moze ty byś ruszyła du'pe i nie pijawkowała piz'do pierdo'lona kur'wo zaje'bana?

bycie prawiczkiem to żaden wstyd

moze dla niektórych nie jest, a dla mnie jest. Duzo osób ma swój ,,pierwszy raz,, juz przed 18-stką, a ja nie chce być odmieńcem :( Pozatym jak nie teraz to kiedy? Do końca życia mam być samotny tylko przez to ze nie jestem piękny i bogaty?

mój chłopak stracił w wieku 21. ze mną :) 7 miesięcy temu. zanim byliśmy razem, przyjaźniliśmy się, też wymyślał takie głupoty jak Ty, bogu dzięki wyperswadowałam te głupie pomysły. nie masz się z czym śpieszyć, wręcz przeciwnie, udowodniono, że osoby, które później zaczynają, mniej narzekają na tę sferę swojego życia ;)

nie mam się z czym spieszyć? Jak nie teraz to kiedy? Jak znajde sobie moooooooże w dalekiej przyszłości dziewczyne to co jej powiem? Wybacz nigdy nie miałem dziewczyny, nie całowałem się i ciagle jestem prawiczkiem? (a bede miał np. 30lat) TO jest niesprawiedliwe ze tylko ładni i bogaci zasługują na miłość i szczęście :(

chłopaku wyluzuj :) przyjdzie czas że i TY znajdziesz swoją połówkę która doceni to że jesteś "nieskażony" żadną panną, są dziewczyny które to naprawde kręci że trafiły na takiego chłopaka, to nie jest żaden balast i pamiętaj - zrób to z miłości a nigdy po to żeby się tego pozbyć, wiem co mówie... z miłości to zupełnie inaczej "smakuje"...

Ale to nie chodzi o głupią modę. Tylko o to ze ja się głupio czuje :( Poprostu boje się ze do końca życia bede tak jak Ty to nazwałas ,,nieskażony,,. Jeśli teraz nie znajde pierwszej dziewczyny to kiedy? Bo niestety z tego powodu iż nie mam twarzy jakiegoś modela, i sportowego samochodu w bliskiej przyszłości nie mam szans na znalezienie dziewczyny :( Pozatym nigdy dziewczyny nie miałem i nie potrafiłbym się z żadną umówić :(

nie Ty jeden nie masz w tym wieku dziewczyny czy doświadczenia, mój chłopak poznał mnie mając 20 lat i jestem jego pierwszą dziewczyną więc wszystko jeszcze przed Tobą, a kochaliśmy się dopiero po roku związku więc miał 21lat gdy stracił dziewictwo... nie patrz też na kategorie hajsu, bo chodzi o to żeby znaleźć panne która nie poleci na kase a uwierz mi są jeszcze takie, trzeba tylko dobrze poszukać i nie odrzucać bo np nie jest pięknością typu scarlett johansson... każda potwora znajdzie swego amatora ;) :D

tylko ze niestety te co nie lecą na pieniądze to lecą na wygląd :( Nie ma dziewczyny która spojrzała by na chłopaka inaczej niż przez pryzmat wyglądu/pieniędzy. A Twój chłopak napewno wczęśniej całował się z jakąś inną dziewczyną. Ja to nawet nie umiałbym się z żadną dziewczyną umówić, a nawet jakby mi się udało to nie wiedziałbym po jakim czasie zapytać się czy chciałaby być ze mną (czy jak to się tak wogóle trzeba zapytać dziewczyny?) i wogóle nic bym nie umiał :( :(

z takim podejściem to faktycznie nic z tego jeszcze przez długi czas nie będzie są takie dziewczyny które nie patrzą tylko na kase i wygląd i wcale nie jest ich tak mało jak się wydaje :P przyjdzie czas że spotkasz dziewczyne dla której staniesz na głowie żeby się umówić, to nie gimnazjum że pyta się dziewczyne czy chce z Tobą chodzić, to samo wychodzi, spędzacie ze sobą dużo czasu, pocałunki, czułe słówka i to wystarczy, sam wyczujesz ten moment kiedy będziesz wiedział, że już jest Twoja

To gdzie moge spotkać takie co nie lecą na wygląd i kase? Ile trzeba ,,romansować,, z dziewczyną zeby ją pocałować? Pozatym jak moge wiedziec czy dziewczyna chce ze mną chodzić skoro się jej nie zapytam? I mogła bys mi jeszcze powiedzieć, albo doradzić jak mógłbym poderwać jakąś dziewczyne, nie będąc ani pięknym ani majętnym? I pozatym skąd mam wiedzieć ze np. ja tez sie tej dziewczynie podobam i ze ona tez chce mnie pocałować?

Gdzie możesz spotkać? - Wszędzie! To może Cię trafić i nawet nie będziesz wiedział kiedy - w najbanalniejszej codzienności. Nie ma żadnej reguły co do tego ile czekać na pocałunek - może być to nawet na pierwszej randce jeśli znajdziecie się sam na sam i zrobi się intymnie. Popatrz jej chwilę w oczy, jeśli nie ucieknie wzrokiem to całuj ! :D Gdyby nie chciała to by z Tobą nie spędzała tyle czasu, nie byłoby żadnych pocałunków i czułych słów - wtedy wiadomo że to tylko friendzone. Jak poderwać dziewczynę - bądź miły, szarmancki, uśmiechnięty i pokaż że jesteś pewny siebie jak już zdecydujesz się zagadać, dziewczyny to lubią jak chłopak przejmuje inicjatywe, zaproś jakąś na kawe/kino/spacer(okazja do trzymania za rękę), pisz, dzwoń wykaż zainteresowanie nią ale też bez przesady nie bądź nachalny żeby się nie przestraszyła (;

a po jakim czasie np. zaprosić ją do kina? Bo ja wogóle się na tym nie znam a nie chce być do końca życia samotny, bo to jest najgorsze co moze spotkać człowieka :( Pozatym co zrobie jak ona się zorientuje ze nigdy się nie całowałem i mnie wyśmieje?

Patryku, nie masz żadnego powodu do wstydu. Znam wielu chlopakow , którzy są w Twoim wieku albo nawet starsi i nie mieli nigdy dziewczyny. I to nieprawda, ze dziewczynie łatwiej znaleźć chłopaka. Uwierz, ze dziewczynie sprawi przyjemność to, ze jest Twoja pierwsza ukochaną. 18 lat to bardzo malo, naprawdę w tym wieku nie trzeba mieć drugiej połówki. Ja wprawdzie mam jeszcze mniej lat niż Ty, nie miałam jeszcze chłopaka, ale uważam to za normalne. Pozdrowienia :)

Wysmieje Cie = jest głupia = nie jest Ciebie warta = nie ma co przejmować się i tracić na nią czasu Ale ja mysle ,ze żadna by Cie nie wysmiala, bo nie ma w tym nic śmiesznego czy dziwnego

Aha, a na temat pomysłu z prostytutką to się nawet nie wypowiem.