TOKSYCZNI RODZICE NISZCZĄ MI ZYCIE

A jak skrytykuje ich złe działania.. to mnie straszą ze mi zabiorą kase ze nie bede mógł się z nikim spotykac... :( cięzko naprawde... ale mam wspaniałą osobę która mnie wspiera w tym wszytskim... im się ona nie podoba... nie chca zebym od nich odszedł.. a le wiem ze musze bo zwariuje psychicznie przez nich...

Do dziewczyny piszącej o samobójstwie: wiesz co ja nieraz miałem myslisamobójcze keidys sie tak pokłicłęm ze o mało co by nei doszło do samobójstwa... jadą po mnie emocjonalnie bo wiedza ze ja jestem słaby psychicznie ... nie śpie po nocach... mysle jak uciec z domu... zarobic cos czy coś... ostanio miałem 2 dni koszmary... nudzięłm sie co chwila... 2 razy zasłabłem... układam sobie powoli zycie ... od wrzesnia ide na prawo jazdy... im się to nie podoba.. ale ja i tak to zrobie.., muszę nie ma wyjścia

budziłem* przepraszam was za błedy ale się bardzo tym wszytskim przejmuje

?