Bardziej porusza mnie cierpienie zwierzęcia niż dziecka

ci co kochają zwierzęta, mozliwe, że pokochaja też jakiegoś człowieka, ale jak ktoś zwierzat nie lubi, to i ludziom xle życzy, co widać w tym temacie

to logiczne,ze jak ktos krzywdzi kogos kogo kochasz to chcesz ego bronic.matka nie reagowala to dzieciak oberwal i jak widac podzialalo skoro juz psa nie dotkna i to moze mu zycie uratowac jak bedzie chciec wsadzic lapy w oczy psa ,ktory nie pisnie ,ale zje mu leb razem z nogami i rekoma.moze i wina matki,ze dzieciaka nie potrafi ogarnac ,ale co z takiego dziecka wyrosnie.to samo k******o co z matki

A ja czytałam o psie, który się modlił. xx o to prawda jest! Ja zas osobiscie znam psa, ktory krzyzowki rozwiazuje. Powaga. Na mojej dzielni mieszka. Wabi sie Pikus. A i Sudoku jeszcze lubi. Czasami jak spotykam go na zakupach to mi mowi "dzien dobry"..

a ja widzę po temacie, że obrońcy zwierząt to spaczeni emocjonalnie psychole...jak można pisać, że "bardzo dobrze, że pies zagryzł dziecko bo i tak nic z niego by nie było" omg :O...takie gadanie woła o pomstę do nieba :O

tak, do tej co sie dziwi, ze ktoś bliskich kocha , a obcych nie- zrób sobie sama rachunek sumienia, kochasz naj naj naj swoją krew, ale osobę spoza rodu, np męża, z którym kodu genetycznego nie ma, już nie kochasz naj naj naj, bo tylko swoje geny umiesz tak kochac, matkę i dziecko więc się innym nie dziw , że stopniują, mimo, że z nikim nigdy nie doznasz takie intymniści jak z mężem: nie ma większej bliskości niż wymieszać się z kimś w osobie dziecka

akurat szkoda ,ze ta matka dzieciaka nie leje ,bo jak juz pisalam bachor nie z tej ziemi.niech sobie ktoras wyobrazi ,ze dzieciak 2 letni pluje wam do kawy kopie was ,gnebi psa roz******la wszystko co ma przed soba a matka nic nie robi mimo proszenia i zwracania uwagi a dzieciak sie cieszy pod nosem i kopie dalej mnie albo psa.zareagowalam prawidlowo ,bo poryczal z pol godziny doskonale wiedzial,ze ja mu to zrobilam i do dzis przylazla ta lafirynda z tym bachorem do mnie jeszcze pare razy i siedzi na d***e psa nawet nie dotknie.

Przecież to jakiś prowokator napisał, nie emocjonujcie się za bardzo :)

Zneca sie nad dzieckiem i jeszcze sie chwali ! psychiczna ! Taka prawda !

"a ja widzę po temacie, że obrońcy zwierząt to spaczeni emocjonalnie psychole...jak można pisać, że "bardzo dobrze, że pies zagryzł dziecko bo i tak nic z niego by nie było" omg pechowiec.gif ...takie gadanie woła o pomstę do nieba " XXXXX Ciekawe czy ta niedorozwinięta c**ipa tak samo by śpiewała gdyby to jej dziecko zagryzł pies...

Ale za to uchroniła dziecko przed ryzykiem pożarcia przez psa :) moim zdaniem miłosierna.

to dzieciak moze sie znecac nad psem tak ?

Milosierna ,bo gdybym chciala zepchnelabym go ze schodow a wysoko i stromo polamal by sie na pewnio,ale pchnelam tylko ,

Bardzo jestem wrazliwa na los biednych pokrzywdzonych zwierzat, i nie przepadam za dziecmi. Jest mi obojetne co sie z nimi dzieje. W przyszlosci chcialabym miec dziecko ale obawiam sie ze moj ukochany pies nie bedzie z tego zadowolony, poniewaz kkaza chwile spedzam znim. Nawet jezdze z nim na rowerze, chodze znim na zakupy, i caly dzien mam go w glowie. Traktuje go jak dziecko tymbardziej ze jest to piesek ktory jest bardzo maly i trzeba go pilnowac na kazdym kroku.

nie, nie moze. ale za to co napisałaś, a napisałaś straszne bluźnierstwo Twoje dziecko spotka kara. Niestety. I wtedy każdego kotka i pieska będziesz chciała poświęcić zeby tylko twoje dziecko bylo zdrowe ale będzie za pozno....

nie mam i nie bede miala dzieci,

Przecież wy też kiedyś byliscie dziećmi.... Jakbyście cierpieli głód i jakiś bogaty biznesmen przeznaczył by kasę na schronisko na nie na dom dziecka w ktorym wy jestescie to byłoby fajnie ?

Twoje dziecko spotka kara...hahaha, czyżby jakieś baby szamanki czy inne szeptuchy cyganki rzucające klątwy nauczyły się korzystać z komputera?

nie, ale takie słowa jak radość ze śmierci cudzego dziecka po prostu nie przechodzą obojętnie...to kiedyś wróci...to było przegięcie.

ukaralam dzieciaka ,ktory krzywdzil mojego psa a wy z pretensjami jak moglam nie abilam go przeciez.a czy kogos obchodzi los psa ,ktory piszczal z bolu nie ? to co ma mnie obchodzic to dziecko jak plakalo.

Sytuacja z byciem w domu dziecka nie ma nic do rzeczy, bo wiadomo że większość ludzi martwi się też o SIEBIE, a o to właśnie oni mieli być w tym domu dziecka. A milioner lepiej niech się podzieli ze schroniskiem niż z nikim/niczym, zawsze to może wolontariuszom i pracownikom schroniska będzie się lepiej żyło czy chociaż wygodniej pracowało, nie tylko zwierzakom.

Jakbyście cierpieli głód i jakiś bogaty biznesmen przeznaczył by kasę na schronisko na nie na dom dziecka w ktorym wy jestescie to byłoby fajnie ? >>a co chcesz dzielic cudz epieniadze :O ? jego moze je spalic albo dac na co zechce nic ci do tego, swoje daj na co chcesz. coraz wiecej w tym kraju komunistow :O do rosji precz.

chodzi o te slowa co wczesniej napisalas..."ze bardzo dobrze ze pies zagryzl dziecko na smierc"...takie słowa będa miały odbicie...

mam gdzies obce dzieci nie interesuje mnie ich los w normalnycb warunkach nic bym nawet dziecku nie zrobila ,bo mnie nie interesuja neutralne sa dla mnie ,ale musialam bronic mojego psa tak samo bym bronila dziecko wlasne gdybym miala.bo chyba wy jako matki nie pozwolilybyscie ,zeby jakis inny bachor wam lal dziecko.i jak widac podzialalo ,bo juz psa nie dotyka chyba doszlo do jego jeszcze nie rozwinietego mozgu. smierci nikomu nie zycze ,bo kazdy umrze wiec to bylo by bez sensu co do dziecka zagryznionego przez psa jak widac nie kazdy go moze miec.trzeba duzo wiedziec o zwierzeciu itd...zeby sobie pozwolic na wychowywanie je z dzieckiem,blad czlowieka.

Nie ja pisałam słowa "bardzo dobrze...", ale za to wciąż twierdzę, że nic do tej osoby nie wróci w związku z tymi słowami. Chyba, że ty osobiście wbijesz jej na chatę z wściekłym psem.

idiotki ja tego nie napisalam :O co mnie obchodzi to dziecko juz pisalam na poczatku,ze obce dzieci sa dla mnie neutralne nie interesuja mnie niech sobie zyja byle z dala ode mnie.

życie ludzkie jest bezapelacyjnie milion razy więcej warte. Wy w człowieku widzicie wszystko co złe... Ale to nie zwierze a człowiek wymyśla lekarstwa, antybiotyki. Człowiek a nie zwierze buduje, statki, pociągi, samochody. Człowiek prowadzi rolnictwo. Człowiek tworzy piękną muzykę, wiersze, filmy ktore nas cieszą. Człowiek jako jedyny ma zdolność abstrakcyjnego myslenia i tutaj nie ma co porownywac wartosci tych zyc.

tylko czlowiek toczy wojny,buduje bomby,zabija drugiego czlowieka ,niszczy nature,tylko czlowiek kradnie ,morduje,g***** niszczy itd.......tylko przez czlowieka gina zwierzeta ,gina gatunki ,gina rosliny,ginie ziemia.czlowiek naczelny ,ale jaki zly

no właśnie ty widzisz wszystko co złe tylko w człowieku a zapominasz o tym co dobre...jak zachorujesz to idź do zwierząt się leczyć, niech one ci przeprowadzą operacje :D...albo jak będziesz mieć sprawe w sądzie jako adwokata zatrudnij kota :D zwierzęta też się nawzajem zabijają, nie tylko o jedzenie.