Znowu wracają te popieprzone seriale a mnie to już wkurza

Powrót klanu, m jak miłość, pierwsze miłości, dlaczego ja, trudnych spraw, malanowskiego przyprawia mnie o mdłości. Wole powtórki rodziny zastępczej, kiepskich (jedyny serial z powrotu, którego się ciesze), 13 posterunki, miodowych lat i niani.

oglądam Sekret na puls 2:), fajny serial hiszpański kostiumowy Pena, młoda ładna dziewczyna jest akuszerką, odebrała 300 porodów, ma syna, którego zabrał jej kochanek,zostaje pobita i wyrzucona ze wsi.... Podróżując z dużą torbą spotyka nową miłośc', żołnierza, ale jest żonaty , ma syna i drugie dziecko w drodze, żona jest niestabilna emocjonalnie, pani domu, matka ukochanego jest kobietą złą i rządzi twardą ręką, Pena pracuje tam jako położna, często je w karczmie, jest nieufna do mężczyzn po doznanych krzywdach...... Próbuje odzyskac' swoje dziecko, nie wiedząc,że jest tak blisko niej

Te latynoskie seriale może są i lepsze niż te polskie g****a.

Dlaczego nie ma seriali arabskich, japońskich? Myślę,że są dobre, tylko telewizja rządzi wszystkim!

W latynoskich serialach najlepsze jest to, że mają koniec, w przeciwieństwie do tych polskich gówien, które ciągną się jak gluty z nosa mimo że scenarzyści nie mają pomysłów. Ciągną tylko dla kasy i to widać, po to, żeby te grające w nich miernoty nie umarły z głodu. Ja z powrotu Kiepskich się nie cieszę, uwielbiam ten serial, ale stare odcinki, od kiedy wrócił Waldek i pojawiła się ta straszna Jolasia nie da się tego oglądać, przynajmniej ja nie mogę - odcinki bez sensu, nie trzymają się kupy, zaczynają się inaczej, potem kończą jakby bez pomysłu. Co do reszty, zgadzam się.A już najbardziej wkurza mnie, że powtarzają te wszystkie seriale zamiast zamiast powtórek dać coś bardziej wartościowego. Ja powiem wam, że chętnie oglądałabym powtórki starych dobrych seriali, które kiedyś były hitem i nie wiem, czemu nikt ich nie puści. Na przykład Przystanek Alaska, Ucieczka do raju czy z młodzieżowych Byle do dzwonka. Mam jakiś kanał, na którym coś w ten deseń leci, ale tylko Melrose Place i cos tam jeszcze z tych starych

Zgadzam się co do telenowel: one się przynajmniej kończą. Choć są i takie, których nie da się oglądać, tak głupie i przewidywalne są, jak np. Kobieta w lustrze. Zenada. Świetny jest za to Sekret na Pulsie. Całkiem inny niż dotychczasowe telenowele. Nie mogę za to patrzeć na Pierwsza miłość. Róż to kryminał i w ogóle bajka... Maryśka w normalnym życiu juz dawno popełniłaby samobojstwo albo skończyła w psychiatryku, tyle jej się juz tragedii przydarzyło. Żal mi ludzi, którzy to oglądają.

musicie mieć strasznie nudne życie skoro macie czas na oglądanie takich durnot

Jakis przymus jest do ogladania polskich serialii???

Sekret przedtem był o 19 godzinie, a teraz dają o 22.30., polubiłam ten serial, wiem ,że nie kupią wszystkich odcinków, bo jest ich 900, kiedyś przed laty japoński serial Oszin miał 200 odcinków, było puszczonych 40, moment jak dziewczyna odeszła z domu, na yutubie jest po angielsku, skończy się , że będzie w swojej wiosce, a rodzina przyjedzie do niej.......

Zgadzam się, Pierwsza miłość jest straszna, i M jak miłość, to dla mnie najgorsze dna

A ja nawet ostatnio polubiłam kiepskich

Z pamiętnika położnej też jest fajny, na BBC, pielęgniarka w biednej dzielnicy w Anglii pracuje jako położna, mieszka u sióstr zakonnych, przyjażni się z koleżankami, które również są położnymi:)

polecam przenosiny w lata 80te:D 'Powrót do Edenu' na cbs drama. O dziwo mimo że wyprodukowany w 1985 roku nic nie traci na świeżości:D O niebo lepsze od klanow,emek czy innych:p

o rany! w życiu już nie wrócę do polskich seriali! Od początku miesiąca oglądam z facetem kosmiczną strzelankę na Sci Fi Universal. Serial "Wrogie niebo" i bawię się przed tv jak dawno nie bawiłam!