Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Natalia-wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Tez tak macie, ze Wam tak cierpna nogi w nocy? Dzisiaj to byl koszmar, co sie budze to cala scierpnieta. Jak sie przewroce na drugi bok to to samo, az sie boje, zeby z dzieckiem nic nie bylo zlego. A co do pipki, to po nacieciu krocza tak mnie zszyla pani doktor, ze normalnie jak dziewica bylam. Dopiero sie udalo przy drugim podejsciu i to z oliwka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry;) Ale się dziś wyspałam, już nie pamietam kiedy mogłam pospać do 8.30. xx Stokrotko- gratuluję synka, zazdroszczę bo też już bym chciała mieć malenstwo przy sobie. xx Dziewczyny dałyscie czadu z tą butelka, niesamowity pomysł;) ja do wc daleko nie mam, ale nigdy wstawac mi się nie chce wiec zgłaszam się na testera;d xx Straszna wiadomość z Anią Przybylską, tak mi jej szkoda, tych dzieci że mam świeczki w oczach. xx Weekend minął tak sobie bez jakiś rewelacji, mieliśmy z nie męzem rozłozyć lózeczko, ale najpierw musze zrobic na nie miejsce wszystko poukładac zeby nie zagracić sobie chatki. xx Wczoraj wieczorem miałam doła, płacz i w ogole jakas porazka. Zrobiłam sobie jabłka w ciescie naleśnikowym z cynamonem i tez nie pomoglo. chyba nadal te hormony;) xx Nic mi się nie chce, troche boli mnie gardło i czuję się jakby mnie czołg przejechał. Dziś nie meżuś jest na miejscu, wiec sama nie bede;) Na obiadek robię spagetti bo do gotowania weny nie mam. xx Zostało mi 41dni;) xx Idę zjesc sniadanko Miłego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
hej dziewczyny, My si wlasnie pakujemy bo jedziemy do mojej siostry ktora mieszka w tym miescie w ktorym bede rodziła, bo zostalo zaledwie 3 dni i juz wolimy u niej przeczekać.Pewnie odezwe sie dopiero jak urodzę no chyba ze bede z telefonu pisala :-) trzymajcie sie dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Hejka. Tak tak dolaczam sie. Anja trzymamy kciuki i zyczymy powodzenia. Pisz cos czasem z telefonu. Xx Ja juz robie drugie pranie, zjadlam budyn- niestety smietankowy bo czekoladowego nie mialam no i jeszcze sobie leze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam serdecznie Panie w ciąży na badania prowadzone przeze mnie w ramach pracy magisterskiej. Jestem studentką V roku psychologii na Uniwersytecie Warszawskim i zbieram dane dotyczące doświadczeń kobiet na temat swojego dziecka w czasie ciąży. Badanie jest całkowicie dobrowolne i anonimowe. Odbywa się w całości przez internet. Polega na wypełnieniu dwóch wysłanych przeze mnie krótkich kwestionariuszy i odesłanie ich z powrotem na adres e-mail lub wysłanie na adres Wydziału. Więcej informacji na ten temat pod adresem: dorotakowalczyk-mgr@wp.pl Drogą mailową będzie również możliwość udostępnienia chętnym osobom końcowych wyników ogólnych z mojego badania. Opis i wszystkie informacje będą zawarte w mailu, które wyśle po zgłoszeniu. Zainteresowane Panie proszę o zgłoszenie się na adres mailowy: dorotakowalczyk-mgr@wp.pl (w temacie wiadomości proszę wpisać zgłoszenie) Z góry dziękuję za zgłoszenia i poświęcony mi czas. Dorota Kowalczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Dzien dobry dziewczyny;) Promyczek ja tez mam takie problemy ze w nocy strasznie mi nogi i rece cierpna;( normalnie mam problem z lóżka wstac czy obrucic sie na drugi bok. xxx Pałka współczuje samopoczucia. Mnie w chwilach dołka pomagaja jabłka ostatnio. xxx Anja powodzenia i wracaj do nasz szybko z malenstwem;) xxx Magda kusisz juz od rana;) ja tez mam niestety tylko smietankowy;) Ale mam w planie zrobic spacerek do sklepu to kupie czekoladowy;) xxx Dzis odpukac czuje sie duzo lepiej;) mały zmienił pozycje i nigdzie mnie nie uciska;) xxx A obiadek mam z głowy bo mam od wczoraj. Ale za to prasowanie mnie dzisiaj czeka bo mi sie troche nazbierało;) xxx Mnie do terminu zostało 28dni. Ale maz ma przeczucie ze jeszcze w pazdzierniku urodzimy;) Jestem ciekawa co jutro lekarz na wizycie powie. xxx Natalia wszystkiego naj z okazji rocznicy;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zewnatrz 2 stopnie a tu duzy brzuch,wielka dupa i szerokie uda w nic sie nie chca zmiescic masakra xxx agagula jestem, jestem dziekuje za pamiec,intensywny weekend miałam ...goście i sesje zdjeciową na siostry stronkę,oczywicie ja i mój wielki bemenek tylko pomagaliśmy :P xxx asiek dobrze ze się odezwałaś bo już myślałam że się rozpakowałaś :P xxx ,stokrota ogromne gratulacje 3 razy czytałam twojego posta super,ogromnie się cieszę i zycze dużo siły i spokojnych nocy xxx ona oczekująca jest tam taka zakładka pokaż inne przedmioty sprzedającego,takiej opcji jak ty byś chciała to raczej nie ma :( xxx gość anja odliczamy razem z toba i koniecznie pisz co u ciebie z telefonu ,trzymamy kciukaski xxxx promyczek ja tez sie czułam swietnie po porodzie i tuż przed drzwiami do wc wylądowałam w ramionach mojeg o miśka i położnej ,to była sekunda jakby mi ktoś nogi podciął więc przyłączam się do twojego apelu dziewczyny nie wstawajcie same po porodzie lepiej mieć jakieś bezpieczne ręce w pobliżu,co do prysznica też polecam w duecie :P a tak z innej beczki jakbyście nie mogły się wysikać pierwszy raz po porodzie ja tak miałam ze bardzo mi się chciało aż szczypało ale nie leciało to polecam wejść pod ciepły prysznic i polewać sobie plecy w dolnej części powinno popuścić u mnie się udało a była to rada jakieś pielęgniarki xxx magda super ze już w domku,super że maluszek zdrowy i suuuuuper ze już wiesz Gratulujemy chłopca :) xxx ags z imieniem na B nie pomogę xxx anja mi na zęba w dramatycznych sytuacjach pomagała zwykła wódka,namaczasz patyczek do uszu w alkoholu i przykładasz w bolące miejsce ,jest to nieprzyjemne ale alkohol tak jakby wypala tego nerwa i masz spokój na kilka godzin xxx nfocat ja nie robiłam posiewu więc nie wiem jak to finansowo i czasowo wychodzi xxx co do karmienia karmiłam na żądanie,co do piersi nie musiałam zaznaczać bo po karmieniu jedna była mniejsza od drugiej więc wystarczyło ze na nie spojrzałam :P xxx pałka mniem uwielbiam tą nalewkę z kukułek xxx agagula cieszę się z twojej pomyślnej wizyty właściwie to z waszej ;) xxxx newt zdrówka dla Michała angina okropna rzecz xxxx marita dzięki za info o warsztatach,ja z racji nudów i tak się wybiorę przynajmniej czas mi zleci :P xxx izulinka,kasia jak samopoczucie ? dajecie radę ?wszystim przeziębionym mamusiom życzę szybkiego powrotu do zdrowia,porówka z majeranku i soli jest dobra na zatoki i katar izulinka ja nie mam takich bóli w okolicach pępka ale ty jest w wyższej ciąży niż ja więc pewnie wszystko przede mną.Pomysł z nocniką miską pierwsza klasa sprawdź w dzień czy jest to realne i czy da się to załatwić bez podtopień podłogi xxx promyczek sen świetny,nasówa mi się tekst z reklamy " trzeba mieć wyobraźnię dziedku :)" a leżaczek chcę mieć koniecznie i to właśnie z fisher prica już mam upatrzony :) dokładnie ten co ty koleżanka go testuje już przy drugim dziecku i jest baaaardzo zadowolona xxxx kasiu wypoczywaj,i końcówka rzeczywiście jest ciężka po porodzie bedzie jeszcze połóg a potem to już z górki :) xxx oj dziewczyny ,dziewczyny ponoć mózg się w ciąży kurczy a tu taka kreatywność z was wypływa ha ha ha ale sie uśmiałam xxx natalia to wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
W miare mozliwości bede oczywiscie pisala, mam nadzieje ze w czwartek juz bede miała Malutką. Nie ukrywam ze troche mnie stokrota nastraszyla, ale bede silna i dam radę. Juz powiedzialam do mojego nie męza ze jak bede panikowala to ma mi przypomniec o dzwonieniu na kota :-p oczywiscie przed cc bo po to raczej smiech nie wskazany:/ a i w ostatnich dniach dopadła mnie zgaga!!!!! masakra:/ a ząb ok, odpuscil narazie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo hejo :) xx wracam do zdrowia, nie cieknie mi nic pod nosem :) juuupi :) co prawda katar mam nadal, ale taki gęsty i nie duzo go, mogę oddychać :) ale dziś mam jeszcze się wylegiwać, więc chodź pogoda za oknem pikna, to zostaje wu w łóżeczku, nie wiadomo teraz kiedy taki dzień sie trafi :D bo roboty hohohoh, zwłaszcza jak już zaczne wprowadzać moje plany porodowe :D xx jej dziewczyny my to mamy z tym sikaniem no ! faceci to raz dwa wystawia pytonga a my :( lipa :( sikając do słoika pewnie tez bym łapy osikała, ale naprawde myślę nad ta miską, chodź dziś myślę że wiadro było by lepsze, gdyż nie trzeba się zginać :D xx Ags będzie dobrze, zobaczysz, nie ma co sie przejmować :) hehe a słoik zawsze trzeba mieć pod ręką ;) xx natalia wszystkiego naj z okazji rocznicy :) udanego dnia :D xx asiek zdjęcia damy damy :) jak się posypia tak końca nie będzie :) xx newt ja tez bym na dół się przeniosła, ale tam nie mam gdzie spać :) chyba że sobie zrobie leżanke przy wc :) w sumie śpiwór mam :D P.S do słoika w samochodzie ! wow to dopiero coś :D xx Pałka oj ten płacz to ja bardzo rozumiem :) u mnie występuje z częstotliwością ogromną, -płaczę prawie codziennie, a bo wszystko mnie wzrusza, albo smuci, często też ze szczęścia :D o i ja też tak się czułam jak zaczeło mnie przeziębienie łapać :) zadbaj kochana o odporność, bo leczyć się to masakra, ten prenalen chyba naprawde pomaga, chodź nie leczy a podnosi odporność włąśnie, i sok z cebuli polecam :) zdrówka:D xx gośćAnja trzymam mocna za was kciuki, i juz się nie moge doczekać małej Hani :) jak tylko będziesz mieć chwilę informuj cioteczki na forum co się z wami dzieje :) ! koniecznie :) xx Andzik to dobrze że synus trochę ci odpuścił :) ja tez bym chciała w październiku urodzić, ale na sam koniec :) xx gosiaczek myślę że z miską mogły by właśnie wystąpic podtopienia, ale z wiadrem kto wie, kto wie :) a ty jak się czujesz w ogóle kochana ?? nic nie boli ? :D xx a wogóle słyszałyście dziewczyny że koniec października ma byc bardzo zimny ?/ w nocy nawet przymrozki, a w dzień gdzie niegdzie ma byc poniżej 10 stopni już :) eh żeby w listopadzie było trosie cieplej, bo jak będziemy się z tymi wóziami lansować ?? a tak w ogóle to po jakim czasie myślicie aby maluszki zabrać na spacer pierwszy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do leżaczków - bujaczków to sprawiłam Michałowi taki http://img08.allegroimg.pl/photos/oryginal/46/46/73/80/4646738066 tylko w trochę innych kolorach. Bardzo fajny i sprawdzał się wtedy jak trzeba było coś zrobić, a dziecko chciało być blisko i mieć cię na oku :-) Ale Misiek długo w nim siedzieć nie chciał, zobaczymy jak teraz będzie. xxx Pałka - to hormony, trzeba jakoś przeżyć. Ja też przed chwilą sobie popłakałam z jakiegoś głupiego powodu. Za jakiś czas się pozbieramy. xxx Anja - to już za chwilę! Trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści! Odzywaj się do nas! xxx Andzik - ja też mam 28 dni, ale mam nadzieję, że jednak nie przyjdzie mi tyle czekać. Ciekawa jestem co tam u ciebie wyjdzie na wizycie - zbiera się już maluszek do wyjścia czy nie? Ja mam dopiero za tydzień, więc muszę uzbroić się w cierpliwość xxx gosiaczek - dzięki, jest trochę lepiej, przynajmniej w nocy więcej śpi, ale za to z jedzeniem kiepsko. Ech, cholerne przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona oczekująca
Hej :) Stokrota, serdecznie gratuluje!! Tak myślałam, że już urodziłaś ;) Dużo zdrówka dla Was, samych bezproblemowych dni i przespanych nocy :) xxxx Wróciłam po badaniach, z całą zmasakrowaną ręką, bo jakaś niekompetentna pielęgniarka mi się trafiła :o A jeszcze noc miałam beznadziejną, bo kaszel mnie męczył i musiałam wstrzymywać mocz na poranne badania :P nic się nie wyspałam... xxxx Iza, ja jakbym siadła na nocnik to już bym się z niego nie podniosła raczej :D xxxx Ags, ja też mam obawy, że wody odejdą mi gdzieś w miejscu publicznym, a ja wpadnę w panikę :o xxxx Natalia i jak się spało samej? Mój mąż często chodzi na nocki, uwielbiam to zwłaszcza jak jestem w ciąży, bo całe łóżko mooooje :D No i najlepszego z okazji rocznicy :) xxxx Promyczek mi drętwieją i nogi i ręce. Najgorzej jak akurat siku się zachce bo wtedy ciężko takiej odrętwiałej z łóżka wstać :D xxxx Pałka u mnie też wieczorny dół był. Pytałam się wczoraj męża czy rozłożymy dzisiaj łóżeczko dla małej, a ten zaczął mi łaskę robić i fochy pokazywać :o Szlochałam cały wieczór, że mi tak odmówił, mało się rozwodem nie skończyło :D xxxx Anja pisz nam koniecznie, ciekawe jesteśmy :P No i powodzenia, na pewno wszystko pójdzie świetnie, nic się nie denerwuj :) xxxx Został mi do porodu równiusieńki miesiąc :) W przeciwieństwie do Was chciałabym urodzić dokładnie w terminie i mam nadzieję, że tak jak poprzednio uda mi się ten plan zrealizować :) Najbardziej marzyłoby mi się urodzić 11 listopada, ale przenosić 5 dni to nieeee :P xxxx Lecę na jakąś ciepłą herbatkę Miłego dzionka dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny :) Stokrotka - Gratki ! :) ale Ci zazdroszczę, że masz już to za sobą i masz swoje maleństwo przy sobie :) xx Anja- Powodzenia ! będzie dobrze :) koniecznie musisz dać znać co i jak :) trzymamy kciukasy :) xx Gosiaczek -już trochę lepiej, ale i tak umieram ;P najgorszy ten pieroński katar, bo nie mogę oddychać ale przeeeejdzie... co to katar przy porodzie ;P xx Izulinka - podziwiam Cię za pomysł z miską ! :D ja bym chyba nawet nie kucnęła :D a jakbym kucnęła to już bym nie wstała ;D Znam Twój ból, bo jak mieszkałam w domu u rodziców to też było ciągłe latanie do toalety góra-dół :) teraz jak kupiliśmy mieszkanie to mam luksus, bo pare metrów ;D xx Co do bujaczków to ja się zdecyduję na : http://zabawkifisherprice.pl/wp-content/uploads/2014/07/bujaczek.jpg Mój bratanek go ma ... rośnie razem z nim :) fakt, że np. sam nie buja, nie ma melodyjek itd. tylko same wibracje, ale jak dla mnie to wystarczająco. xx Powoli zaczynam się stresować tym całym porodem... chociaż jak ostatnio byłam na ktg to nie wychodziły mi żadne skurcze, ale nie znam dnia ani godziny ;P Sama już nie wiem co jest lepsze... czy naturalny czy cesarka... Najlepiej żeby mnie zebrało i nie bede miała wtedy czasu na przemyślenia ;D xx A tymczasem biorę się za pranie, sprzątanie, gotowanie :D Miłego dnia :):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek- podobal mi sie Twoj post: alkohol na zab -od razu skojarzenie, ze do picia, parowka z majerankiem- oczywiscie, ze tez pomyslalam o jedzeniu, nalewka z kukułek- uwielbiam kukułki Izulinka- nie strasz ta zla pogoda, bo ja nie mam sie w co ubrac... Ostatnio ledwo zapielam jesienna kurteczke, ale jest cienka :( Nie moge sie doczekac spacerkow z wozeczkiem. Izulinka sama jestem ciekawa odpowiedzi innych mam odnosnie spacerow, bo sie zastanawialam nad tym. Pewnie duzo bedzie zalezalo od pogody. Co do lezaczkow, to tez sie zastanawialam, czy lepiej lezaczek bujaczek, czy taka hustawka 3w1. Jeszcze nie zdecydowalam, ale na pewno cos kupie. Dzisiaj ide zapolowac na jakies poduszki ozdobne, bo cora mi zabiera w pokoju i sa juz sflaczałe :) Zrobilam sobie peeling z kawy na udka i maseczka na buzke, obcielam pazory u stop sama! Od tygodnia sama w domku to trzeba wykorzystac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
stokrota gratulacje !!!! :D, xxx Anja- powodzenia i odezwij sie w miare mozliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
promyczek ja wczoraj ogarniałam swoje ciało,depilacja,paznokcie i takie tam :P xxx ja planuję (w zalezności od pogody oczywiście) po niespełna dwuch tygodniach wietrzyć czyli w wóziu ,w domku przy otwartym balkonie i jak będzie ładnie to myślę że w po kilku dniach wietrzenia już pospacerować.A co wam radzili na szkołach rodzenia? Ja z pierwszym wyszłam dokładnie w 12 dzień po porodzie to był poczatek listopada i była piękna pogoda spacer trwał jakieś półtorej godziny a ja w końcu poczułam że żyję :), odetchnęłam świerzym powietrzem a mały pięknie spał więc miałam dłuższą chwilę relaksu-miło to wspominam Z tego co wiem w Angli odrazu się wychodzi na spacerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja wyszlam z Bartkiem jakos po 7 dniach od wyjscia ze szpitala czyli mial cos kolo 10 dni. Akurat w tym czasie minelam sie z polozna srodowiskowa, ktora przyszpa niezapowiedziana z wizyta. Jak zadzwonila zeby sie na kolejna umowic to wyrazila swoje wielkie zdziwienie, ze ja juz z dzieckiem na dwor wychodze :/ to nie wiem ile wedlug niej powinnismy sie w domu kisic. Teraz jak wszystko bedzie ok to nawet szybciej wyjdziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam zamiar wyjśc z malenstwem po ok 2tygodniach, no chyba ze pogoda będzie jakas mega paskudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, z Anglia to wogole nie ma co porownywac ;) Mojej sasiedki corcia ma dwa miesiace a ja jeszcze nie widzialam jej ubanej inaczej niz body. Jak jest chlodniej to przykrywa ja kocykiem. Zadnej czapeczki czy skarpetek. Kiedys mnie to szokowalo teraz przywyklam choc ja bym tak nie do konca potrafila ;) A druga sprawa, ze sasiadka nie ma nawet gondoli, mala zawsze jest w foteliku samochodowym. A ja sobie do mojego Quinny kupilam przednie kolka, tak ze teraz bedzie 4 kolowcem :) xxxx Anja powodzenia!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nam właśnie nie mówią np konkretnie ile dni po, ale mówią właśnie o werandowaniu, przy oknie otwartym, aby parę razy tak maluszka przyzwyczaić. A ja tak się zastanawiam bo jak nawet będzie bardzo bardzo zimno (teoretycznie) to ze szpitala i tak wyjść musimy, a potem w ciągu 2 tyg musimy iść do USC bo mamy byc razem z racji że nie małżeństwo i Kamil musi małą uznać, więc siłą rzeczy i tak ja weźmiemy, bo nie zostawimy jej :D a chcemy to załatwić jak najszybciej, więc nie wiem jak to zrobić. Na pewno nie będziemy jej brać na zakupy itp tym zajmie się Kamil na początku, ale nawet jak będzie zimno to i tak w wiele miejsc musimy (albo ja bedę musiała ją zabrać) bo sama nie zostanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo Kamil tacierzyński bierze po moim wyjściu ze szpitala, a wasi mężowie/ nie mężowie kiedy ?? i tak dajemy sobie właśnie te 2 tyg, na nacieszenie się sobą, nauczenie się siebie i generalnie ja mam do siebie dojść, a nie mężęk bierze na siebie role perfekcyjnego pana domu :) chodź pewnie w praktyce oboje nic nie będziemy robić przez te 2 tyg tylko nosić, całować, karmić, tulić hehe bo my takie pieszczochy jesteśmy, to teraz całą rodzinką będziemy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki :) U mnie za oknem dzisiaj pięknie, cudownie, wspaniale, jak w dzień naszego ślubu :) Dziękujemy za życzenia, kolejne rocznice już we troje ❤️ xxx ona oczekująca - mi się źle spało, co chwilę się budziłam.. Od niedawna jestem na nowym i jeszcze się nie przyzwyczaiłam, poza tym na tym etapie ciąży czuję się dużo bezpieczniej przy mężu i lepiej mi się śpi :) co do wygody, to nie narzekam, bo dość duże łóżko mamy, a oprócz męża i brzuszka w łóżku mam jeszcze mojego rogala do spania :D a ruchy i tak ograniczają się do spania na jednym albo drugim boku :P A co do Twoich badań, to ja ręce mam obie zmasakrowane za każdym razem! U mnie w labo same takie niekompetentne :o xxx Też bym chciała jak najszybciej wziąć małego na spacerek i spacerować często w miarę możliwości i warunków pogody :P liczę, że listopad będzie ładny :) tylko najpierw muszę wózek wybrać i kupić :PP xxx My dzisiaj zamierzamy skręcić łóżeczko, a zaraz idę wrzucić do pralki pościel i na zewnątrz prawie wyschnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Iza moj m nie bierze taciezynskiego bo jest na krusie i mu nie przysluguje. Ale ma szefa ktory jest jego kuzynem i nie bedzie najmnejszego problemu z wolnym:) ile tylko bedziemy potrzebowali;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
no i chyba przegielam z tym spacerem do sklepu:( straszniie mnie brzuch teraz boli:( ale na szczescie maly ladnie sierusza wiec sie nie stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaoczekujaca
Ja z mlodym wyszlam jak mial 8 dni ale to byl maj i sloneczny. Akurat zlozylo sie tak ze bylo to po wizycie patronazowej poloznej. Pokazala mi co mam mu ubrac i poszłysmy :) Xxxx Moj maz od dnia porodu bierze urlop wypoczynkowy, z tacierzynskim zobaczymy jak będzie, myśleliśmy o feriach zimowych ale zobaczymy. Wszystko wyjdzie w praniu, najgorzej to to zawozenie syna do przedszkola bo nie chciałabym z noworodkiem jeździć.. Xxxx Natalia my tez mamy spore łóżko ale mój mąż wiecznie by mnie tulil a mnie to wkurza :p w sensie że nie wygodnie jak zarzuci tak na mnie rękę bo ledwo zipie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza - z tego co wiem i się dowiadywałam to miesiąc przed możesz się stawić ze swoim nie mężem do USC i załatwić to uznanie. Później już te akty urodzenia itd. będzie mógł sam załatwiać. My też z moim P nie mamy ślubu i zamierzamy tak zrobić bo nie uśmiecha mi się latać z pozaszywanym kroczem po urzędach ;D xx Ja tam też nie planuję niewiadomo ile czekać z tymi spacerami, bo oszaleje w tym domu. Najpierw wietrzenie w oknie, a później dawaj Młodego na spacer. Jak tak bedziemy oszczędzać te maluchy to później bedzie... niech się hartują :D oczywiście bez przesady... bo jak beda niewiadomo jakie mrozy to oszczędze Małego ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onaoczekujaca- ja sie boje jak to bedzie za kilka tygodni jak bede po corke szla do przedszkola, na razie daje rade. Niby tesciowa sie oferowala, ale ja jakos niespecjalnie chce.. Stresa mam wiekszego jak to bedzie pozniej z odbieraniem dziecka, bo maz ja zawozi a ja po nia przyjezdzam. Pozyjemy-zobaczymy. Maz chyba wezmie najpierw wypoczynkowy, bo ma jeszcze. Chcialabym, zeby wzial wolne jak bedzie lato, to mozna to fajnie wykorzystac. Do mnie mama ma przyjechac na troszke po porodzie, jak meza nie bedzie, bo nie chce sie wcinac a z tesciowa to mi sie na prawde nie chce siedziec. Nie to, ze jakas zla, ale nie czuje sie komfortowo jakby np. miala spac u nas, a strasznie chrapie. Najwieksza pomoca byloby odbieranie corci na poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claudina
Iza, dziecko mozna uznac jeszcze przed porodem wiec jak macie czas to lepiej od razu to zalatwcie i potem juz nie bedziesz musiala latac po urzedach aTwoj niemaz sam pojdzie zarejestrowac dziecko. Moj maz tez bierze urlop od razu po moim wyjsciu ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×