Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość gość Anja
Magda sie cos dzisiaj nie odzywa, chyba sie obraziła na nas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja narzekam na londynska pogode ale u Was to dopiero jazda :). Zdjecia ze spacerkow rewelka. Anja, ludzie niech sie gapia,zawsze sie znajda tacy co im cos nie pasuje. xxxx Anja, dobrze, ze jednak sie opamietalas z tym odchudzaniem. Ja w liceum tez mialam zajawki, a teraz jak chce przytyc to nie moge. I tez czekam na fote :) xxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claudina, ja pije inke, bo jak neske wypilam to mala wieczorem mi popalic ostro dala. Nie wiem czy to przez to ale wolalam odstawic. Dzis tez meza wyslalam po mleko bez laktozy, bo do inki lalam zwykle i chce zobaczyc czy jak zmienie to mala przestanie ulewac.Czytalam, ze to moze byc przez alergie, ale ja juz coraz czesciej mysle, ze to refluks jednak. To ulewanie jest takie rwace i jeszcze charczenie, jakby ciagle miala cos miedzy nosem a gardlem. Czyszcze jej nos i przechodzi a potem znow sie zaczyna. Jak nie urok to sraczka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claudina-ja pije jedna kawe dziennie ale nie zauwazylam zeby wplywalo to na malego. Xxx O wlasnie, kalosze-musze sobie kupic kalosze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do diety, u mnie dieta niby jest, ale zgodnie z postanowieniem zaczęłam ćwiczenia w poniedziałek i już potrenowane, bo na drugi dzień zaczęłam plamić , a moje krwawienie się zakończyło jakieś 3 tyg temu ponad i nic nie było, a teraz od tych ćwiczeń do tej pory mam jakieś brązowe upławy, także musiałam przestać. Któraś już ćwiczyła? Kurde ciekawa jestem po jakim czasie mogę już normalnie trenować... xxx Andzik a Ty dalej krwawisz? W ogóle coś Ci lekarz przepisał czy masz to przeczekać? Ale miałaś przejścia z tą wagą dziewczyno, dobrze, że się to już ustabilizowało. A!i wcale nie wyglądasz na tyle kg :) xxx Mój bąbelek markotny po tym szczepieniu i taki cichutki tulić się chce i pieścić cały czas, ale to mi nie przeszkadza, wręcz potrzeba takiej bliskości i mnie ❤️ xxx U mnie jest tak paskudna pogoda, że szok:o wieje okropnie , pada deszcz i tylko słucham czy dachu nie porwało, brrrr xxx Teraz czekam aż mały mi uśnie, bo mieliśmy gości i trochę mu się poprzestawiało :) do tego pokłóciłam się z mężem... o jego egoizm :o ... xxx Gosiu mam sprawę, z tego co pamiętam pisałaś kiedyś o tym że po pierwszej ciąży strasznie popękała Ci skóra i mam pytanie czy to głównie na brzuchu czy gdzieś jeszcze i jakiego koloru były Twoje rozstępy i po jakim czasie stały się mniej widoczne, ewentualnie zbladły, jak wyglądają teraz?i czy stosowałaś jakiś magiczny preparat, coś możesz polecić? Bo mi strasznie po ciąży przeorało że tak powiem skórę rozstępami mimo, że całą ciążę smarowałam się..:( ale mój synek nagle od 7go miesiąca zaczął szybko, dwukrotnie rosnąć i skóra rozciągnęła się maksymalnie przy mojej posturze i wszystko w brzuch...rozstępy głównie mam na brzuchu i boczkach i trochę mniej na biodrach i wewnętrznej stronie ud :o masakra! Są czerwone i wyglądają koszmarnie!!! :( cały czas o nich myślę i dołuję się nimi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anja
Natalia zadalas dobre pytane, jestem ciekawa co Gosia odpowie. Mi sie kilka rozstepow na boczkach zrobilo i troche na udach;-/ zastanawiam sie nad laerem.... Xxx U nas tez wieje, leje i nawet grad padal. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anja
A co do krwawienia, ja mam juz drugi raz okres :-/ jednak fajne bylo byc w ciazy i miec od tego spokoj. I dalej brzuch mnie boli jak przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja -Też zastanawiam się nad laserem, tylko u mnie by było trochę do roboty :o xxx Ags mój Nikoś też charczy/chrapie i położna powiedziała mi , że to sapka niemowlęca jeśli coś Ci to mówi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Nataliaa smarujesz sie czyms? ja jakos nie wierze w te wszystkie balsamy itp. xxx u nas znowu noc fatalna :/ mała cały czas sie rzuca i skreca a lekarka wkreca mi ze to alergia pokarmowa:/ juz nie mam chyba sily...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ostatnio napisałam długiego posta i już go miałam wysłać jak mi komp. zwiesił wrrrr xxx ags to napięcie mięśniowe nie jest takie strasze na początku nawet nie wiedzieliśmy że to to a ćwiczenia polegają na rozluźnianiu ciałka dziecka ,masażach i tp więc sama przyjemność tylko te wizyty u neurolog były męczące bo tam zawsze full ludzi no ale było minęło czasmi nie taki diabeł straszny jak go malują więc dziewczyny najlepiej z dystansem do wszystkiego podchodzić.Jak projektor ? xxx Malwi jestem pewna że do tego czasu oczko się wyleczy i nie bedziecie musieli przetykać tego kanalika i dzięki za odpowiedź w sprawie księdza xxxx nie wiem czy już się was pytałam ale co myślicie o chrzcie w sobotę wieczorem,tak kameralnie tylko dla nas by to było a potem zamiast gości na obiad to na kolację do restauracji byśmy zaprosili xxx kocham spacery ale wiatru się boję przed nim nie da się osłonić tak więc jak takie straszne halne u nas szaleją to ja niestety spacer odpuszczam :( ale szacun dla tych nadmorskich wojowniczek xxxx gości nie martw się i nie porównuj pozwól swojej Hani rozwijać się w swoim tempie zobaczysz takie zmiany czasami z dnia na dzień się dokonują xxxx magda i jak masz juz ten laktator ? u mnie różnicy w czasie nie dostrzegam jedynie co to ręka nie boli :P xxxx dołączam do mam które jeszcze nie zakosztowały seksiku po porodzie xxx zimowa zazdroszczę łyżw ja też bym się wybrała :) tylko jakoś daleko mam xxx gość anja ja też ostatnio miałam takie przemyśłenia odnośnie alkoholu jak ty :P Na szczeście 31.01 idę na bal karnawałowy więc wychodne zaliczę ale pić nie będę jeszcze trochę wytrzymam :) xxx u Natusia też już czasami się oczka załzawią xxx co do ubierania to jak jeżdżę po Oliwcia do szkoły z małym w wózku to nie ma dnia żebym jakiejś dobrej rady nie usłyszała ....wrrrr więc zawsze odpowiadam tak samo ze starszym chodziłam przy minus 20 i zdrowy chłopak wtedy się ludzie zatykają xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
magda dziewczyny maja racje z tym że niestety Twoje posty maja negatywny wydzwiek , wiec nie dziw sie ze tak Cie pozniej odbieramy :) i nie obrazaj sie, dostalas wiele rad ale zadna nei pasowala wiec juz poprostu czasami nie wiadomo co Ci napisac:) A masz juz ten laktator?? lepiej?? xxx agagula wspolczuje bolu:/ ja w piatek wyladowalam na pogotowiu bo juz nie moglam wytrzymac i jutro ide do chirurga. Zobaczymy co powiedza, ale ja mysle ze to moga byc kolki zolciowe bo ponoc po ciazy czesto wychodza a objawy mam podobne. xxx ja czapeczki po kapieli tez nie zakladam:) xxx na spacery w deszcz nei chodze(w silny wiatr tez)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Natalia na szcescie plamienia juz ustały. Ale dopiero po antybiotykach. teraz czekam na okres bo jeszcze od porodu nie miałam. chyba ze zaszłam to sie nie doczekam;))) xxx Mnie rozstepy wyszly aby z jednej strony brzucha w miejscu w którym Leon sie najwiecej wypychał;) i niczym nie smaruje bo tego by trzeba było pilnowac a jak mam skleroze i nie zawsze pamietam;) xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Gosia gosc od Hani to ja Anja :-) xx My tez myslismy o takim chrzcie tylko dla nas a nie na mszy niedzielnej i te myslałam o sobocie a z kolacja zamiast obiadu podsunelas mi niezly pomysł kochana :-) Jutro jednak ma przyjsc do nas ta kolezanka ktora jak Wam wczesniej pisalam pracuje z dziecmi ze wzmozonym napieciem bo jakos ta Pan dr mnie nie uspokoiła wcale. xxx Gosia a jak Twoj starszy synek jak miał to wzmozone napiecie sypiał i jadł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
My tez myslelismy nad chrzcinami w sobote na wieczór z kolacja ale wtedy jak chcielismy robic to nie było wolnej sali. wiec zrobilismy w niedziele o 11 i potem na obiadek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalia no więc tak rzeczywiście po pierwszej ciąży na moim ciele powstało wiele rozstępów.Były w różnych miejscach ,na brzuchu ,na bokach na wewnętrznej stronie ud a nawet w rowku między pośladkami ,pod kolanami no masakra poprostu.Na brzuchu były szerokie,głębokie i fioletowe bleee w pozostałych miejscach płytsze i jaśniejsze.Nie pamiętam dokładnie kiedy stały się mniej widoczne ale mniej więcej do 6ms wyglądałam już dość spoko .Magiczne kremy stosowałam całą ciążę i nic to nie dało więc później straciłam nadzieję i pozostawiłam to swojemu losowi.Te płytkie i jasne znikły a te głębokie tylko wyblakły i się spłyciły ale ślad po nich pozostał .Na początku bardzo to przeżywałam mój miś nawet powiedział że jak tak bardzo mnie to boli to uzbieramy na jakąś operację plastyczną ;) Z racji tego że chciałam 2 dziecko to stwierdziłam że nie ma sensu .Na dzień dzisiejszy poprostu się do nich przyzwyczaiłam i już nic z tym robić nie będę.Mam cudnego męża któremu to nie przeszkadza ,na plaży jakoś daję rady a w pozostałą część roku są pod ubraniem więc tak jakby ich nie było.TYlko pamiętaj że u mnie one naprawde były duże na fb mogę wstawić fotkę brzucha z plaży jak mały miał niecałe dwa lata to zobaczysz jak to wyglądało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za odpowiedzi w sprawie chrzcin tak się wachałam z tą kolacją ale to chyba naprawde fajny pomysł skoro nie tylko mi to do głowy przyszło :) xxxx Anja mały miał zaciśnięte piąstki i sztywne rączki w łokciach takie prościusieńkie i machał nimi z ogromną siłą czasami jak sobie przywali to uspokoić sie go nie dało .Piersi nie chciał ciągnąć ,nie umiał się na niej skupić ,rzucał głową na wszystkie strony i nie umiał sutka złapać a ponieważ byłam tak zdeterminowana jak Madzia to odciągałam laktatorem przez 6 ms powiedziałam sobie że nie dam mm i koniec kropka :) teraz bym się nad tym dwa razy zastanowiła .Tak więc mały jadł z butelki i nie miał z tym problemu jak wprowadziłam mu rytm karmienia co 2 lub 3 h to wogóle moje życie stało się na chwilę normalne .Pisze na chwilę bo już w 4 ms pojawił nam się pierwszy ząbek i to w wielkich boleściach :( a potem kolejne do roku miał już całą 20 do tego mały do 1,5 roku nam się zanosił i to tak bardzo że zdarzyło mu się stracić przytomność dwukrotnie .Same więc widzicie że każde dziecko pisze swoją historię a my jesteśmy po to żeby pomóc mu przez to wszystko przejść :) dziś to są dla mnie tylko wspomnienia i mimo iż wypisałam te same trudne chwile to były też plusy takie jak pierwszy kroczek w wieku 10 miesiący i mówienie zdaniami (krótkimi) w wieku roczku.Po prostu ten mój pierwszy skarb chciał wszystko szybko i nie koniecznie ze wszystkim sobie radził ale i tak jest cudem które ma już ponad 6 lat . Ojej sory ale się rozpisałam ale jakoś tak się pogrążyłam we wspomnieniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Gosiu ale caly czas miał zaciniete te piąstki czy czasem rozprostowywał dłonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andzik, dzis wprowadzilam HIPPA, jest tam jakies chore rozrabianie. Jak Ty rozrabiasz, najpierw 2/3 a potem dolewasz? I jaką porcję dajesz na jedno karmienie. Moj Maly zjada max 120 ml, a tam kurcze 200 na karmienie. Twoj Maly ma genialny przyrost wagi wiec radz kobito jak to robisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Laktator ma mi prawdopodobnie jutro przyjsc. Ale bede odciagac z bolem bo mam takie poranione sutki ze hoho....jak sie brodawka konczy a otoczka zaczyna to az mi sie takie zgrubienia porobily w kolo sutka. A wczoraj wieczorem jak jeszcze tym recznym odciagalam to na tych opuchnieciach takie paski czerwone krwiste sie zrobily do dzisiaj troche sie podgoilo ale bola mnie cale cycki. Xxx Nfocat Moze i dziewczyny po czesci maja racje ale troche zle mnie odbieracie. Ja sie nie obrazam nie jestem z takich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko co wy uwazacie za marudzenie, narzekanie to u mnie po prostu troska o moje dziecko czy mu sie nic nie stanie czy bym go nie zaziebila w nosidelku. Ja po prostu sie za duzo martwie i boje. Wiem ze wiele kobiet ma ciezko z pierwszym dzieckie tak jak np gosia bo przeczytalam o tym zanoszeniu az do nieprzytomnosci to az mnie serce zabolalo. Po prostu nic nie poradze ze tak sie wszystkim martwie i ze cos co dla was jest normalne ja bym sie obawiala zrobic. Wam sie wydaje ze narzekam i jestem nieszczesliwa a ja jestem bardzo szczesliwa, bartus to nasz malenki cud i choc chcialam zawsze corke to nie oddalabym synusia za zadne skarby, po prostu wiele spraw jest dla mnie trudnuch jeszcze ale mysle ze jeszczze minie troszke czasu i sie wszystkiego naucze i bedzie dobrze Xx Moj bartek czesto w ciagu dnia ma zacisniete piastki z kciukiem w srodku ale tak juz chyba ma i wydaje mi sie ze to przez te bole brzuszka bo przewaznie zaciska jak sie prezy i puszcza baczki albo np jak krzyczy jak go kapiemy. Xx U nas caly czas problem z usypianiem. Nawet jak jest owiniety z raczkami razem to usypia na chwile a potem budzi siee z placzem i tak w kolko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja smaruję się biooilem no i ogólnie nawilżam skórę kremami czy oliwką i wydaje mi się, że trochę lepiej to wygląda, ale w jakąś magiczną moc się też nie nastawiam :o xxx Andzik czyli jednak antybiotyki. Kurcze, mam nadzieję, że to tylko efekt uboczny ćwiczeń:o xxx Gosia dzięki za odp, u mnie sytuacja ma się podobnie z tymi rozstępami. Na brzuchu sięgają lekko za pępek i są największe i na boczkach też nie są lepsze. W reszcie miejsc gdzie opisałaś też są, ale mniejsze, jaśniejsze, krótsze. Powiem Ci, że też już myślałam o jakichś zabiegach, medycynie estetycznej czy plastycznej, bo nie mogę się z tym pogodzić :( zawsze dbałam o skórę, miałam ją gładką, bez przebarwień itp. Niby jakieś rozstępy też już miałam, ale nie takie widoczne i w takich miejscach :o Mój mąż też nie zwraca na to uwagi, mówi, że to jeszcze mi zblednie, żebym się nie przejmowała, że i tak jestem najpiękniejsza, a to pamiątka po ciąży... ale ja dziękuję za taką pamiątkę. Do tego stopnia źle mi z tym, że ostatnio wychodziłam z wanny przy mężu, to zasłaniałam rękami brzuch, albo przy ubieraniu się i jakoś samo tak, tak mi to w głowie siedzi... Jeśli możesz to podeślij zdjęcie, bo jestem ciekawa efektu po dwóch latach :) oczywiście jeśli to nie będzie dla Ciebie krępujące itp. xxx A co do chrzcin, to też mieliśmy w sobotę robić, ale większości gości niedziela pasuje :) xxx Anja mi ostatnio jeszcze Pani doktor mówiła, że przy tym napięciu dziecko jest asymetryczne, np. jedna strona ciała, sprawdzała czy jak dziecko leży prosto na brzuszku z podkurczonymi nóżkami , to czy nie przewraca się na bok itp, albo też jedna strona ciała jest znacznie silniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Cco do Hippa. ja jak mieszam to daje 2/3zimnej wody i 1/3 goracej. oczywiscie przegotowana. i w ciagu dnia wypija po 150ml. a na noc wypija wiecej bo 180ml. wypija w sumie 5 butelek w ciagu doby. xxx A jakis czas temu wam pisałam ze potrafi nawet 200ml na noc wypic. prawdopodobnie było to spowodowane skokiem rozwojowym. ostatnio wlasnie w necie wyczytałam ze podczas skoków dziecko moze chciec wiecej jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda głowa do góry, brzuszkowe problemy mają zniknąć po 3 miesiącu, będzie dobrze. xx Nie piję kawy a mała i tak nie śpi. Nosz kurde. Więc teraz nie dość że nie śpi to mnie boli głowa. xx Gosia proszę nam tu rozpisać trening na taki płaski brzuch jak Twój! A pomysł z chrzcinami w sobotę i kolacją jest super! My chyba nie będziemy robić chrzcin, przynajmniej na razie nie planujemy bo w sumie nie chodzimy w ogóle do kościoła więc nie wiem po co, ale jeśli kiedyś zmienie zdanie to zrobie takie jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anja
Natalia moja mala sie przekreca na plecki z brzuszka, tzn najpierw na bok a potem na plecy ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marita1990
Cześć Mamuśki! Wreszcie zabrałam się za nadrabianie kafeterii:) Jakoś ciągle nie mam czasu albo siły... Zaczęły się kolokwia, robienie referatów itd a do tego jeszcze moje małe Szczęście:) Także generalnie nie bardzo mam czas na coś poza Małym i szkołą, już nie wspominając o tym że Bartek chodzi a właściwie jeździ ze mną często do szkoły, bo nie mam z kim go zostawiać:D Piszę pierdoły a teraz do rzeczy... Mój bąbel tydzień temu ważył już 6130g, więc jest kawał chłopa. Niektóre ubranka ma już na 68cm. Jesteśmy na cycu, ale ciągle szczypią mnie sutki na początku karmienia - w trakcie przechodzi. Kupy to takie robi, że często pielucha nie wytrzymuje ciśnienia i część jest na ubranku:D x Iza widziałam, że Twoja Zuza ochrzciła łóżko - pocieszę Cię, że mój też zrobił kupę w trakcie przewijania także łóżko oberwało:D Kolejną przygodę z kupą miała moja ręka - przekładałam Bartka z przewijaka do wanienki i było klasyczne "prrrrr" i moja ręka, spodnie i podłoga brązowe:D Ale czego się nie wybacza synusiowi:D x Ja też przyzwyczajam Bąka do niskich temperatur, nie przegrzewam go... Nosimy ciągle przejściową czapeczkę a wczoraj było 12 stopni to miał tylko kapturek z misiowego cienkiego pajacyka. W mieszkaniu mamy 19-20 stopni i jest git. Spacery to u nas też podstawa. I galerię i makety też zaliczam z Młodym - niech się przyzwyczaja do bakterii i wszystkiego a nie kisi w domu:) x Pisałyście też o projektorach... Mój synuś ciągle wpatrywał się w lampkę, więc kupiliśmy mu świecącą i grająca owieczkę do łóżeczka a ostatnio karuzelkę z fishera (z projektorem) i Młody jest zachwycony:) A udało mi się używaną w super stanie kupić za 50zł. Mój M przerobił ją tylko z baterii na prąd, bo tam te największe 4 baterie wchodziły, więc byśmy zbankrutowali:) x Madzia:) nie złość się na dziewczyny, bo wszystkie chcą pomóc:) A nie myślałaś o zakupie chusty? Nie musiałabyś znosić wózka za każdym razem. U mnie się sprawdza na szybkie wyjścia do sklepu czy do szkoły a Małemu jest miło, ciepło i zadowolony zawsze śpi:) Mam nawet specjalną bluzę "dla dwojga":) Pomyśl może o takim rozwiązaniu, bo wnoszenie i znoszenie wózka albo czekanie aż mąż wróci z pracy na pewno jest męczące:) x Kolejny poruszany przez Was temat to dieta. U nas na szczęście nie ma problemów brzuszkowych. Na początku były małe problemy z kupą, ale jakiś czas podawałam kropelki esputicon i już jest dobrze. Jem i piję wszystko. I zamiast chudnąć to ostatnio przytyłam:D Marnie to widzę... x Okropne rozstępy mam i ja, ale już przestałam się tym przejmować. Teraz cieszę się macierzyństwem i wszystko inne mam w d... :) Rozpisałam się troszkę, ale miałam duuuuuuuużo postów do narobienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia tez mi sie Twoj pomysl podoba i tez cos takiego planuje zrobic, bo my poza chrzestnymi nikogo nie prosimy. Tyle, ze man taki sam problem jak Claudina, ze nie chodzimy do kosciola, tylko jakos mi tak nie bardzo, ze Bartek chrzczony a Emilka nie. xxxx Magda, oczywiscie, ze wszystko bedzie dobrze :) Tak haj Gosia napisala, kazde dziecko ma swoja historie. Nieraz nas to kule nerwow kosztuje, ale wszystko sie dobrze uklada. Kazda z nas sie martwi jak cos jest z dzieciatkiem nie tak, niezaleznie czy to pierwsze czy kolejne. xxxxx Gosia ja juz po seksiku. Ale mialam stresa. Nie bylo tak zle. xxxx Nfocat oby Ci wreszcie pomogli na te bole. xxxxx Anja, ale Hanka jest slodka. Mam nadzieje, ze kolezanka rozwieje Twoje obawy. xxxxx Ja sie u swojej napiecia juz nie doszukuje, ale refluksu za to tak. To jej swiszczenie mnie wykancza :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa jeśli chodzi o rozwój maluszków - moje dziecię jeszcze się nie przewraca, ale już dość dobrze trzyma główkę, w rączce trzyma coś tylko jak mu włożę - sam nie podnosi. Uśmiech też już dość długo gości na jego buźce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×