Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Słuchać samą siebie czy jednak posłuchać narzeczonego.

Polecane posty

Gość gość

Drogie kobiety mam wielki dylemat. Będąc w podstawówce zaprzyjaźniłam się z pewną dziewczyną. Wiadomo siedziałyśmy razem w ławce itp. Później ona poznała chłopaka. Zmiana dzień przestała ze mną rozmwiać nawet nie wiem co się działo, strasznie mnie to bolało, ukrywałam ból i rozpacz. Wkońcu 4 lata. Poszłam do liceum, studia zagraniczne. Ona mając 16 lat urodziła pierwsze dziecko chciałam być wtedy przy niej, ale mni olała. Dziś mamy po 24 lata. Ona ma 3 dzieci, męża, a ja wspaniałego narzeczonego. Mieszkam zagranicą. Jestem inną osobą chyba ostrożniejszą, ale tutaj znalazłam prawdziwych przyjaciół i cudownego faceta. Po tylu latach była przyjaciółka odezwała się. A ja teraz nie wiem co zrobić. Narzeczony namawia mnie do odnowienia kontaktu, ale ja, ja po porostu nie wiem co mam zrobić. Ocencie to ze swojej strony... Co ja mam zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz czy masz ochotę nawiązać z nią kontakt czy nie? Skąd my mamy wiedzieć? JEzeli Ciebie korci, chcesz sprawdzić jak Wasze stosunki się ułożą- zrób to- najwyżej zerwiesz kontakt. Moim zdaniem takie nawiązywanie kontaktu po latach jest trochę bez sensu- już dawno przestałyście być sobie bliskie, nie macie nic ze sobą wspólnego, jesteście zupełnie innymi osobami. Zwykle odnawianie więzi spełza na niczym- ale spróbować można- to nic nie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Po prostu nie wiem. Czuje do niej ogromny żal, nawer teraz po latach. Dla mnie przyjaźń to coś więcej. Zależało mi na tej przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Nie wierzę w bezinteresowność Twojej dawnej przyjaciółki. Skoro kiedyś olała Cię zupełnie bez powodu, to teraz pewnie odezwała się, bo widzi w tym jakiś interes. Pewnie będzie oczekiwać od Ciebie pomocy finansowej, prezentów dla dzieci, możliwości jeżdżenia do Ciebie na wakacje, załatwienia pracy dla niej/męża za granicą i wszelkiej innej możliwej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez bylam w identycznej sytuacji...kolezanka poznala chlopaka i dla mnie juz czasu nie miala...zycie jej sie nie poukladalo i po rozstaniu z mezem jak zostswil ja z dzieckiem odezwala sie...spotkalam sie z nia kilka razy ale to juz nie byla ta sama przyjazn sprzed lat...mi zostal wielki zal do niej,ona tlumaczyla sie ze jej uwczesny facet kazal zerwac jej kontakty...ja wyciagalam reke ale teraz jak na to patrze z dystansem po latach to stwierdzam ze juz mi ona do szczescia nie potrzebna,wypiela sie na mnie z powodu faceta,zycie sie nie poukladalo a po latach chce zeby bylo tak jak kiedys...sory ale ja mam niestety wielki zal do tej pory...nie potrzebna bulam wtedy to po co jestem jej potrzebna teraz.sama sobie autorko odpowiedz na to pytanie na moim przykladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśle że ona ma jakiś ukryty zamiar, może sądzi że pomożesz jej znależć prace dla męza, potem mąz ich ściągnie. Ale wiesz co zaryzykowałabym i odpisała, oczywiście bez żadnego angażowania się. Jak się nie odezwiesz to potem będziesz zastanawiała się co ona chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam takie pytanie do autorki. Co potrafisz zrobic w swoim zyciu sama, bez pytania o rade obcych bab? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lini
Napisz dlaczego nie, ale pamiętaj ze jej miejsce jest już zapewnione przez coś kogoś . Sama mieszkam lata zagranica , przyjaźnie ze szkoły były są teraz wspomnieniem . Ale pamiętaj ze niestety ludzie przypominają sobie o jednym jak mogą od niego coś dostać . Zkontaktuj się może się posmiejecie , ale może tez być ze ona chce pomocy ( emigracja itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×