Koleżanka się obraziła, że mój pies nazywa się jak jej córka

mój syn ma na imię Maksymilian- to żadne dziwne imię, choć niektórzy zaraz powiedzą, że hamerykańskie lub ruskie ;) To zwykłe, znane od dawna imię. A że ludzie nazywają psy max to trudno. on ma na imię maksymilian. Ale mój kuzyn nazwał swojego kota Max i co? mój syn się ucieszył, że taki ładny kotek nazywa się jak on. mogłabym miec pretensje, ale po co... W sumie mój maks był pierwszy, moja mama np się obraziła i powiedział, że to po złości. Ja jednak uważam, że to nie po hamerykańsku tak się obrażać, trzeba wyluzować. Ty bardziej, ze sąsiad nazwał psa Kuba, a moja znajoma swoją suczkę yorka Zuzia. Uważam jednak, że są o wiele fajniejsze imiona dla zwierząt, można zaszaleć i sama bym nie nazwała zwierzaka ludzkim imieniem skoro jest tyle możliwości. może to brak fantazji u co niektórych, nie wiem.

He he a propos Lenek znajoma jak jej się sznaucerka oszczeni to jednej z suk da Lena -tak miała matka tej sznaucerki jej pierwszy pies .

moje koty mają ludzkie imiona i mam głęboko w 4 literach co kto o tym myśli. Jakby mi wyskoczyła jakaś laska z pretensjami, że jej się to nie podoba, to bym ją obśmiała z góry na dół.

Ja mialam kanarka Zygmunta, kota Dionizego

Obie jesteście głupie. Koleżanka, bo się obraża, a Ty bo nazywasz głupio psa. Tak jak już napisano wcześniej: mało to psich imion? Wydziwiłaś i tyle, równie dobrze mogłaś psa nazwać Kasia, Małgosia, Krysia itp.

tez macie problemy, jak byłam dzieckiem miałam swinke morska Kubusia, wiele lat pozniej urodziłam syna i dałam mu na imie Kuba :) gdyby ktos nazwał zwierze imieniem mojego dziecka totalnie by mi to obleciało

heheh koleżanka jakaś przewrażliwiona :) ja bym ją wyśmiała. miałam w zyciu kilka zwierząt - psa Sarę, kota Mikołaja, chomika Filipa :)

No nie wiem,ja bym nie chciala,zeby suce nadano moje imie...

Lenka to fajne imię dla pieska

"Wydziwiłaś i tyle, równie dobrze mogłaś psa nazwać Kasia, Małgosia, Krysia " Moja papuga nazywa się Krysia, i jakoś nikt nie miał z tym problemów, łącznie z moją ciotką, której też Krystyna dali. Jeśli ty uważasz swoje imię za takie "wyjątkowe" to może je zastrzeż jako patent czy coś :D

zaproponuj sasiadowi swoje imie dla suczki,jezeli jestes taka otwarta :D

A mogę, jakby tylko chciał. Mnie to wisi, czy on da na imię suczce Elka czy Szabadabada :D

owszem straszna obelga ,ale dla Twojego psa , jak mogłaś nadać tak wspaniałej istocie jaką jest pies , imię jakie noszą najgorsze i najgrozniejsze zwierzeta świata -ludzie.

07.14 -celna riposta W wypadku samochodowym zmarł pewien facet i jego pies. I oto dusza człowieka, z psią u boku, stoją przed wrotami z napisem: "Raj. Psom wstęp wzbroniony". Nie przeszedł człowiek przez te drzwi, poszedł dalej, w nicość. Idzie, po jakimś czasie widzi drugie wrota. Nie ma na nich żadnego napisu, tylko obok siedzi jakiś starzec. Człowiek podchodzi do niego i mówi: - Przepraszam Pana... - Święty Piotr jestem. - A co jest za tymi wrotami? - Raj. - A z psem można? - Oczywiście. - A tam wcześniej, to co to było? - Piekło. Do Raju idą tylko ci, którzy nie zostawiają przyjaciół.

Mieszkam w Szwecji i mam znajoma szwedke ktora ma psa i dala mu imie Alfons. To jest popularne imie i sa ksiazki dla dzieci o Alfons Åberg.

Kiedyś czarne psiaki nazywało się Murzyn albo Cygan. Teraz w dobie poprowności politycznej, to chyba Afropolak i Rom. Dla mnie nazywanie zwierząt imionami ludzkimi, to brak wyobraźni. Teraz wyrosło pokolenie chowane na kreskówkach i ich już to nie razi. Cóż świat się zmienia. Ostatnio słyszałam jak dzieci wołały na psa nazwiskiem mojego kumpla. Jest to nazwisko królewskie i on bardzo dumny jest z tego nazwiska. Przy najbliższej okazji podzieliłam się z nim tym, co zasłyszałam, też był urażony i chyba mi nie uwierzył, myślał, że mu chcę przykrość zrobić:(.

plebs zawsze wymyśli jakiś problem ,tymczasem ide z moją zuzią na spacerek bo wczoraj pożarła kości.