Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciąża?Poronienie?Pomocy!

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny a wiec sprawa wygląda tak,25 sierpnia miałam dostać @,nie było jej, odczekałam 5 dni po czym zrobiłam test ciążowy wynik pozytywny ,wczoraj także zrobiłam test, wynik pozytywny ,około 16 pobolewał mnie brzuch tak jak na @ czułam skurcze po godz 18 zaczęłam lekko krwawić. O godzinie 22;00 dostałam okres ,brzuch bardzo bolał myślę że to mogło być poronienie (niestety nie zdążyłam się dowiedzieć czy to ciąża czy nie , wizytę u lekarza miałam na środę 10.09. ).Jeśli była bym w ciąży byłby to już 6 tydzień. Miała któraś z was taką historię,a może to nie było poronienie tylko tak mi się @ przesunęła , ale jeśli by tak było dlaczego testy wychodziły pozytywnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie wpadłaś na pomysł, żeby pojechać do szpitala w momencie kiedy zaczęłaś krwawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam taką historię. I u mnie źle się skończyła. To był 6 tydzień i poronienie samoistne. Też niestety zdążyłam zrobić test i się dowiedzieć o ciąży. Bądź dobrej myśli. Ja w rok po poronieniu urodziłam zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co by to dało jakbym pojechała do szpitala ,i tak było już pewnie po wszystkim,krwi było dużo i ze skrzepami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzwoniłam do lekarki która miała mnie przyjąć w środę ,kazała leżeć ,a rano jakby się cos działo jechać na pogotowie ,tylko że rano było już po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co by to dało? a no na przykład dostałabyś luteinę lub duphaston i może dałoby się uratować ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniczkaaa86
Witaj. Ja tak miałam w pierwszej ciąży. 6 tc okropny bol i krew...polecialo wszystko. Gorszy od bolu fizycznego byl ból psychiczny. Po 3 miesiacach od tamtego kolejna ciąża ktora skonczyla sie zabiegiem wczoraj i znowu wszystko od nowa,caly bol i strach...zgłoś sie do lekarza niech Cie zbada i zrobi USG by sprawdzic czy nic nie zostalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dużo krwi i s k rzepy to poronienie . tez tak miałam . no juz jest po.... ale idź do lekarza ... może trzeba oczyścić maci ce ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam podobna sytuację, więc tak w 5 t i 2 dni lekarz stwierdził ciążę i nie było widać jeszcze zarodka, dzień później dostałam krwawienia, wyleciał ze mnie skrzep dość duży i myślałam że już po ciąży że to zaczyna się poronienie, ale było bez dolegliwości bólowych, nie jechałam do szpitala ponieważ miałam w domu dupaston i cały czas go brałam, wiec co by mi w szpitali pomogli a na tak wczesnym etapie macica sama się oczyszcza, ale do lekarza poszłam 1,5 później, bo nadal mnie mdliło, piersi bolały, i co się okazało że jest ciąża , zarodek, i biję serduszko:) lekarz mówi że mogła to być ciąża blixniacza, bo po tym co opisałam niemożliwe żebym miała krwawienie ze skrzepem i dalej była w ciąży , wiec wszystko jest możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawy opisywane przez Was wyglądają bardzo poważne. Skąd jesteście kobitki? Jeśli z Białegostoku lub z okolic to przyjedzcie do ginekologa do którego ja chodzę i zrobicie sobie badania. Szczerze polecam ten gabinet http://gabinetginekologicznybialystok.pl/ Zawsze bez nerwów i stresu tam chodzę a pani doktor Wam pomoże z tymi przykrymi kobiecymi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×