Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie bede karmila piersią z wygody

Polecane posty

Gość gość
wkurzające jest to, jak taka mamuśka jak ty, próbuje umoralniać wszystkie, które mają inne poglądy i sposoby wychowywania bądź co bądź własnych dzieci. Masz swoje, to się nim zajmij, karm cyckiem do 18 roku życia, ale nie wtrącaj się do innych, bo to nie twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te karmiące doi 2-3 roku zycia to jakies zboczone są..przeciez tak duze dziecko nie potrzewbuje mleka matki,przxeciez juz je wszystko co dorosły!..nie wyobrazam sobie tego,najpierw zje kotleta a potem pójdzie do cyca :O...fujjj zboczone idiotki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zaraz własnie pojawiaj sie komentarze ze bede armic do 18stki heh. nie karmie piersia bo jestem nadopiekuncza, tylko posiadam wiedzę. a zboczona tojest ta ktorej kojarzy tak kojarzy sie karmienie piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dajcie spokoj.....ja karmilam pol roku i doszlam do wniosku,ze juz sie ,,nacyckali " ,to co potrzebne wyssali,a jak ktos uwaza,ze xhce dluzej- jego sprawa...choc w naturze,tyle w zupelnosci wystarczy....nawet zwierzeta karmia do czasu,az mlode zaczna jesc inne pokarmy,wiec u ludzi,rowniez ssakow,nie jest inaczej Ale ani mnie to ziebi ani grzeje,o co tu sie zoladkowac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nie karm. Twoja sprawa. Ja swoje karmilam pol roku ale nie mam zamiaru nikogo umoralniac. Co za ludzie ze tak sie wpiep/rzaja do wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sulimira Ja karmiłam dwójkę mm. Syna z wygody, córkę z przymusu ( trochę wygody tez) ponieważ musiałam brać leki, które są przeciwwskazane podczas karmienia piersią, przenikają do mleka. Czyli według Ciebie miałam nie brać leków tylko dlatego żeby dziecko dostało mleko matki? A uwierz ze bez leków ciężko było by mi funkcjonować z bólem przy dwójce dzieci. I co stwierdzisz, że jestem durna, leniwa i niedouczona? Przez 9 miesięcy zmagalam się z bólem wiec po porodzie nie dałabym rady tak dalej ( skończyło się operacja 4 miesiące po urodzeniu corki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wygoda jest dla Ciebie ważniejsza od zdrowia fizycznego i emocjonalnego dziecka, to nie dojrzałaś do macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym różni się mleko mamy od mieszanek dla dzieci? MK: Najprostsza odpowiedź to…wszystkim. Przede wszystkim mleko kobiece jest substancją żywą. Często powtarzamy to zdanie, ale nie mam pewności, czy jest jasne, o co naprawdę w tym chodzi. Wyobraźmy sobie dziecko, które chodzi po podłodze czy podwórku i, jak to jest w jego naturze, bierze do buzi wszystko, co znajdzie. Kamień, patyk, koci żwirek, piasek, trawkę itd. Wskutek tego w jego buzi pojawiają się bakterie. Kiedy dziecko zostanie przystawione do piersi po wesołej zabawie te bakterie przekazuje mamie. I ona NATYCHMIAST wytwarza odpowiedź immunologiczną, czyli ochronę na te konkretne bakterie. I przekazuje je od razu w mleku, które dziecko właśnie pije. Znasz jakiś inny preparat, który tak działa? Bo ja nie. To jest tylko jeden przykład. Mleko mamy zmienia się w trakcie jednego karmienia, w zależności od pory dnia, roku i pogody za oknem. Dziecko potrzebuje protein? Proszę bardzo – w mleku jest odpowiednia ilość protein. Więcej tłuszczów? Uprzejmie proszę – już organizm mamy odpowiada na te potrzebę. Więcej witaminy B w stosunku do np. witaminy A? Nie ma problemu – mleko się dostosuje. Powiem więcej – kiedy mama karmi tandem, czyli starszaka i malucha, jej organizm (poza okresem noworodkowym) dostosowuje mleko w zależności od potrzeb dzieci. Dla jednego tak, dla innego inaczej. Organizm mamy to precyzyjna fabryka, w której wytwarzana jest najdoskonalsza substancja. Mleko modyfikowane jest zawsze takie samo, zmienia się je tylko w miarę jak dziecko rośnie, czyli mleko początkowe, mleko następne itd. Nie jest dostosowane do indywidualnych potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaaaaaaaaaaaa
No i dobrze ze dziewczyny piszą ze karmia mm z wygody . Po co maja sie tłumaczyć . Nie kazda kobieta chce karmić piersią . Ja karmiłam ale nie uwazam ze ma to jakies znaczenie w kontaktach matki z dzieckiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie ważniejsze było to żeby dzieci miały zdrowa, normalnie funkcjonująca matkę, a nie zwijajaca się z bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak musiałaś brać leki to oczywiście że ważne jest też twoje zdrowie. Zależy też akie to były leki i czy napewno nie można było znaleźć leku zastępczego który można by brać przy karmieniu piersią. Z doswiadczenia wiem, że lekarze w polsce mają gdzieś i nawet nie poszukają zamienników tylko każą odstawić karmienie piersią. Po to zostało wynalezione mm, dla dzieci które nie mogą być karmione mlekiem matki z uwagi na śmierć lub chorobę, a wyszło tak, że teraz to karmienie piersią jest rzadkie i dla niektórych dziwne i zboczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli bede miała dziecko to tez nie chce karmić, tylko 2 tyg i tak to co najważniejsze jest w siarze ktora występuje tylko w pierwszych dniach po porodzie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra mleko matki wiadomo ze jest lepsze aleee czy sposób karmienia ma jakiś wypływ na milosc do dziecka ? Myślę ze nie . Pisanie ze kobiety które podają mm nie dorosły do macierzyństwa jest bardzo krzywdzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaaaaaaaaaaaa
No dobra mleko matki wiadomo ze jest lepsze aleee czy sposób karmienia ma jakiś wypływ na milosc do dziecka ? Myślę ze nie . Pisanie ze kobiety które podają mm nie dorosły do macierzyństwa jest bardzo krzywdzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ten negatywny wplyw mm ktory wychodzi po latach to co?? konkrety. przyklady. badania naukowe. podaj zrodlo moj brat karmiony od urodzenia sztuczna mieszanka - mama chorowala i musiala brac leki wykluczalo karmienie brat obecnie ma 28 lat - rzadko choruje ma prawie 2 m wzrostu wyglada normalnie i wlasnie konczy medycyne w anglii - jest zdolny i inteligentny wiec prosze o te negatywne skutki na stare lata to ustrzege brata ze zdurnieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak z paleniem papierosów, niektórzy zachorują na raka niektórzy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaaaaaaaaaaaa
Porównanie palenia papierosów do karmienia mm jest głupie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nooo a jak karmisz mm i mialas jeszcze cesarke to juz w ogole podkategoria matki- do gazu/? moze zabierac im dzieci co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie kwoki jestescie jesli twierdzicie ze to jak karmi sie dziecko ma wplyw na to jakie dziecko bedzie, co osiagnie i wartosciuje matke jako zla i dobra !!! to czy ta ktora karmi cycem czy mm jest/byla lepsza matka mozna powiedziec dopiero u schylku zycia wlasnego lub gdy dziecko jest dorosle, na podstawie tego jak odnosi sie do innych ludzi, co osiagnal i wiele wiele innych zmiennnych ale jasne lepiej z gory zalozyc - 'karmie piersia moje dziecko bedzie madre, ladne i zdolne- duzo osiagnie, dobra praca i high life" a pozniej jak okaze sie ze cpa i kradnie zadajemy sobie pytanie "co zrobilam zle, tak sie staralam" nie ma zanaczenia czym karmisz - ma znaczenie czego uczysz i jak wychowujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sulmira, polecam ci odwiedzić mleczarnie by zobaczyć jak powstaje mleko w proszku :) Mogłabyś wtedy wydać swoją opinię na ten temat. Ja zauważyłam, że wszystkie swoje zdania opierasz na cudzych słowach, cudzych wypowiedziach i wywiadach. Jeżeli pewna grupa lekarzy, położnych czy innych uczonych powiedziałaby za parę lat, że dziecku należy prewencyjnie raz na 2 miesiące dawać antybiotyk i daliby niezbite dowody na to - zrobiłabyś tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli twierdzisz ze ludzie karmieni piersia nie choruja na raka????? nobla jej dac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sulmira - rozumiem ze dziecka nie szczepisz (bo to chemia, rtec itp zaladam ze ferujac takie wyroki jestes zorientowana w temacie czy tylko wybierasz ktorej chemii unikasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sulianka podaj statystyke w ktorej jest zawarte jak sie ma karmienie piers vs. mm do zachorowan na raka. Piszesz o tym tak pewnie i ze zdecydowaniem wiec prosze podaj zrodlo. czy to tylko twoja imaginacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym sie słuchała lekarzy i poloznych to przeszlabym na mm gdy corka miała 2 tygodnie. Ja swoja wiedze czerpie od ludzi którzy maja wiedzę na temat laktacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpmm
Sulimira dziś Gdybym sie słuchała lekarzy i poloznych to przeszlabym na mm gdy corka miała 2 tygodnie. Ja swoja wiedze czerpie od ludzi którzy maja wiedzę na temat laktacji. --- Wielka szkoda, że ci do tej twojej wiedzy nie dołożyli pewnej informacji. Po porodzie piersi są połączone z macicą. Dlatego każda kobieta powinna dla własnego dobra pokarmić przynajmniej okres połogu, ponieważ przy karmieniu macica się lepiej obkurcza. Tutaj wyszło na twoje. Aleee po pewnym czasie, tutaj mam na myśli te twoje przynajmniej do dwóch lat, odruch kurczny macicy od karmienia dawno zaniknął, a na tym miejscu pojawia się odruch seksualny. Karmiąc kilkulatka ma się tak naprawdę przyjemność seksualną, dlatego to jest zboczenie. Jest wiele kobiet, które pod wpływem drażnienia sutków maja orgazm. I tutaj już na twoje nie wyszło. Roczne dziecko je już wszystko i nie potrzebuje mleka matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha to cie dobrze p********ilo kolezanko wyżej :D podaj na to jakiś dowód w postaci badan naukowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sulimira Zamienników tego typu leków nie ma, a leki bezpieczne przy karmieniu i w ciąży były po prostu nieskuteczne przy takim nasileniu bólu. Uwierz, że gdybym nie musiała to nie brała bym połączenia ketonalu z tramadolem jednak tylko te leki przynosiły ulgę ( lekarz próbował różnych kombinacji lekow). Średnio raz w tygodniu lądowałam na ostrym dyżurze z potworny atakiem bólu ( czekając na planowana operacje). Wiec Uwierz ze nie wszystko jest czarno - białe i proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, nie pisze ze jest. Nie każe każdemu karmić. Niemniej jednak nie karmienie z wygody od samego poczatku jest dla mnie oznaka egoizmu i według mnie takie osoby nie powinny miec dzieci bo od urodzenia nie potrafi spełnić potrzeb dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×