Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 14, 2015 No to ten test co wyszedl mi pozytywny byl moim pierwszym pozytywnym. No jesli masz jajowody niedrozne to podczas laparo moze je udroznia. Ja mialam lewy niedrozny i podobno udalo sie go udroznic. MALUTKA mam pytanko. Dzisiaj mam jakis 17dzien od odstawienia visanne a 8od pozytywnego testu owulacyjnego. Kiedy moglabym zrobic test ciazowy zeby byl wiarygodny? Dodam , ze w czwartek i piatek mialam bole brzucha i prawego jajnika, mam delikatne uplawy czasem delikatnie zolte, spadlo mi cisnienie gdzie normalnie mam okolo 80/120 a wczoraj gdy zasypialam na stojaco mialam 59/90 , dzisiaj rano 68/105 . Najprawdopodobniej to organizm reaguje tak na odstawienie visanne albo na nadchodzaca @ ale gdyby bylo cos na rzeczy chcialabym wiedziec jak najszybciej zeby udac sie do lekarza po ewentualne tabletki na podtrzymanie. I chyba nie moglabym chodzic do pracy bo bardzo duzo dzwigam. Jak myslisz kiedy moge zrobic test? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Czerwiec 14, 2015 Basiak a slyszalas może o Castagnus? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Czerwiec 14, 2015 Basiak myśle, ze nie prędzej niż 7 dni o czasu kiedy mogłaś zajął :) trzymam kochana mocno kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 15, 2015 Malutka a czasami na forach cos czasem sie ta nazwa pojawiala ale teraz jakos nie kojaze co to jest za lek ten castangus. A czemu pytasz? Bedziesz brala? Osobiscie sie nie spotkalam i nie bralam tego leku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_8686 Napisano Czerwiec 15, 2015 Basiak coś tam o tym czytala. Biorą to kobiety, które maja problemy z owulacja.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611 Napisano Czerwiec 16, 2015 Ahaaa. No sama nie wezme noc bez konsultacji z lekarzem. Niby nie kazal przyjezdzac do siebie jak sie nic nie bedzie dzialo i dal nam do 8miesiecy czas. Ale nie wiem dlaczego nie kazal przyjechac zeby sprawdzic czy mam owulacje... Dziwne. Mysle, ze jak dostane @ to pojade do niego zeby zobaczyc czy sa jakies pecherzyki.. Wczoraj mnie bardzo brzuch bolal i prawy jajnik. Dzisiaj rano zrobilam test jednak mnie skusil:) oczywiscie negatywny . Ale nie dziwi mnie to bo wiem, ze za wczesnie na test ciazowy bylo. Ale pomyslalam sobie, ze a moze cos tam wyjdzie i bede wiedziala wczesniej i bede mogla jechac szybciej do lekarza po jakas luteine itp. :) Nastepny robie w sobote:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_8686 Napisano Czerwiec 16, 2015 Basiak trzymam kciuki za dwie kreseczki :) Ps. Widzę ze tyko my sie udzielamy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611 Napisano Czerwiec 16, 2015 No samiutenkie zostalysmy Malutka. Nikt do nas nie chce dolaczyc. A kciuki trzymaj baaaaaardzo mocno kochana. Do szpitala juz przygotowana psychicznie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 17, 2015 Malutka pytanko mam. Podczas brania visanne i jakies 15dni po odstawieniu nic mnie nie bolalo podczas przytulanek z mezem a od kilku dni teraz boli i nie potrafie sie przez to wyluzowac, nie czuje takiego podniecenia tak jakbym miala spadek libido, i nie zauwazylam tez sluzu takiego z podniecenia zeby slisko bylo. Mam wrazenie ze jest tam sucho. Malutka czy to mozliwe, ze mimo iz nie mialam jeszcze @ po visanne endometrioza sie budzi i dlatego boli? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Czerwiec 17, 2015 Basiak nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie najlepiej jak zapytasz sie swojego gina Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 17, 2015 Wina lezy po twojej stronie bo przy kazdym i calym badaniu nawet na fotelu wtedy zawsze ginekolog jest bardziej sie starajacy delikatnie mowiac.Ale sie wstydzisz meza przy badaniu pochwy i z tego korzystaja ,ze sa zacofane pacjentki ginekolodzy robiac w balona je! ;( Ja zawsze mam meza przy Kazdym badaniu nawet na fotelu bo Wlasnie wtedy jest diagnoza i do tego czesto sie odnosi maz zadajac pytanie.Ja mam endiometioze i miesniaki po diagnozie zrobilo mi sie ciemno w oczach i Wlasnie dzieki mezowi sie dowiedzialam gdy znegowal leczenie ginekologa pytajac o inne leczenie niz kastracja(usowanie jajnikow i macicy co powoduje po nim i tak problemy przy braniu lekow!) odpowiedzial ze mozna to leczyc tez bez operacji specyfikami u Bonifratow, Benedyktynow,nawet leczyc mozna blokujac doplyw krwi do miesniaka ktory ginie.Do tego leczeni u bonifratow po kilku miesiacach zmniejszylo miesniaka zniknely krwawe miesiaczki i on przy menopauzie sam ginie!Wiec powinno sie miec partnera przy calym i kazdym badaniu czy porodzie tez byl duzo lepszy przy mezu.A mamy Prawo Pacjenta ust 2008r art 21 dzieki ktoremu mozemy miec partnera przy badaniu i zabiegu nawet w szpitalu! Zawsze decyduje pacjent o obecnosci nie personel medyczny ktory swiadczy usluge medyczna! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 18, 2015 Gosciu a kto powiedzial, ze ja sie wstydze meza .? Skad takie wnioski? Diagnoze mam dobra i jestem juz po operacji lekarz wyciol tylko to co zbedne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 18, 2015 A no Gosciu trzeba jeszcze byc u dobrego lekarza. Nie slyszalam jeszcze zeby ktos przez miesniaka mial wycinane odrazu jajniki i macice? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Czerwiec 18, 2015 Basiak jak tam u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 19, 2015 Malutka wlasnie jestem po zrobieniu testu ciazowego i oczywiscie negatywny. Jakos ze spokojem podeszlam do wyniku, az sama sie dziwie.:) Dzisiaj jest 22dzien od odstawienia tabletek a 13od pozytywnego testu owulacyjnego. Wiec moze jeszcze za wczesnie a moze nikt nie zamieszkal u mnie w brzuszku jeszcze. Ale dopoki nie dostane @ to testy bede robila co kilka dni. Brzuch mnie boli szczegolnie w godzinach rannych i okolopoludniowych. Tak mnie sciska w nim, ze ho ho. Ale to pewnie zwiastun @. No i dzisiaj z kochanym moim mamy 5 rocznice slubu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 20, 2015 Malutka wczoraj zdazylismy z mezem z przytulankami w rocznice slubu, bo dzisiaj juz mnie @ zalała. Brzuch booooli. Cale popoludnie przelezalam. Ale @ dostalam rowne dwa tygodnie od pozytywnego testu owulacyjnego. Dzisiaj 23dzien od odstawienia visanne. Nie tesknilam za tym bolem. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Czerwiec 22, 2015 Basiak główka do góry zobaczysz zobaczysz upragnione dwie kreseczki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Czerwiec 22, 2015 Basiak ten tydzień wykończy mnie nerwowo :( już zaczynam denerwować się operacją :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka11 Napisano Czerwiec 22, 2015 Malutka, nie przejmuj się operacją. Wszystko będzie dobrze, jesteś w dobrych rekach, a po laparo będzie tylko lepiej :). Wiem, co piszę. Od mojej operacji minęło 6 tygodni, czuje się świetnie i zupełnie wróciłam do formy :). Wróciłam też na forum (od 2 tyg jestem w pracy i zawalono mnie robota po 4 tyg zwolnienia lekarskiego). Tydzień temu byłam na wizycie kontrolnej, wszystko dobrze. Po 3 tyg od operacji dostałam @, mocno bolało, ale nie tak, jak przed laparo, nie konałam z bólu. Żeby się endo nie odnawiało (mam takie tendencje, 2 laparo, endo III stopnia, lekarz zalecił leczenie farmakolog.; oczywiście hormony, tak przez rok; o dziecko się nie staram, więc biorę te hormony. Malutka, wszystko sie uda! Bądź dobrej mysli, po laparo od razu do starań, tzn. po jako takim zagojeniu się :). Basiak, o Tobie też pamiętam. Wirze mocno, że Ci się uda (tzn. Wam, z mężem). Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 22, 2015 Dziekuje Pliszka:) dobrze, ze juz doszlas do siebie po laparoskopii. Bedziesz brala hormony to wydaje mi sie, ze bedziesz miala spokuj z endo bolami. Natomiast ja i Malutka jeszcze musimy powalczyc o szczescie. Oby juz nie dlugo. MALUTKA a Ty sie tak nie stresuj. Nie ma czego sie bac. Po laparo sa wieksze szanse i zielone swiatelko do dzialania:) wszystko bedzie dobrze. Kobietki a nie pamietam czy moze pytalam juz kiedys czy stosujecie moze jakas diete na endometrioze? Albo czy myslalyscie o tym itp? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Czerwiec 23, 2015 Pliszka dzięki za słowa otuchy :) Basiak ja coś czytałam na temat diet w necie ale ich nie stosowałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611 Napisano Czerwiec 23, 2015 Malutka no ja powoli malymi kroczkami zaczynam,zmieniac swoje menu. Kiedys jadlam same tluste rzeczy, duuuuuuzo czekolady, coli, popsi prawie zadnych owocow i warzyw jedynie tyle co w jakies zupce. A juz od dawna nie pije napoii gazowanych, tylko woda niegazowana smakowa. Staram sie nie jesc czekolady, od czasu do czasu jakis maly batonik. Mniej jem tlustych rzeczy, wiecej drobiu i nareszcie jem surowe warzywa i owoce:) juppieee. A i odrzucilam chipsy itp. Jestem z siebie dumna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_8686 Napisano Czerwiec 24, 2015 Dostałam dzisiaj telefon ze szpitala, przełożyli mi operacje. Mam sie stawić w szpitalu 1 lipca a operacja 3 lipca. Rozmawiałam z lekarzem powiedział, ze chcieli mnie wogole przenieść na wrzesień, ale walczył o jak najszybszy termin. Wiec dobrze, ze tylko przesunęła sie o kilka dni a nie miesiące Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka11 Napisano Czerwiec 24, 2015 Malutka, dobrze, że tylko o kilka dni przesunęli Ci operację. To czekanie naprawdę jest dołujące. Pewno chciałabyś, żeby już wszystko było po... Z tego, co piszesz, schemat zgłoszenia sie do szpitala i dzień operacji dokładnie jak w moim przypadku. Trzymaj sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 25, 2015 Jej Malutka kilka dni cale szczescie. Oby znow nie dzwonili i nie przekladali. Wytrzymaj jeszcze troszke i sie nie stresuj. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Czerwiec 25, 2015 Mam nadzieje, że już nie przełożą i tak czekam na nią ponad 9 miesięcy :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 25, 2015 No dokladnie, 9miesiecy to duuuuuzo czasu, tym bardziej te kilka dni wytrzymasz. A pozniej to juz same przyjemnosci bo zaczna sie staranka:) ja tez zaczynam nowy cykl z nowymi nadziejami. Dzis juz 6dzien cyklu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 26, 2015 Nie no dziewczyny zalamka. Wlasnie sie dowiedzialam, ze dziewczyna z pracy jest w ciazy... Nie bylo by nic w tym wkurzajacego jak to, ze ona ma jakies ledwie 18lat, pije, pali i jara trawe i inne tego typu uzywki i wyglada jak dresiarz i to chlopak(no ale wyglad nie ma znaczenia) i taka dziewczyna moze byc , bedzie mama. I gdy juz wie, ze nia zostanie to i tak pali itp. A My wszystko robimy zeby miec malenstwo, zeby zdrowe bylo , zeby mialo wszystko a nie jest nam dane.....dlaczego tak jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 27, 2015 Chyba zaczynam lapac jakiegos dola.......moze dolaczal jakies kobietki do nas, ktore mimo zaawansowanej endometriozy zaszly w ciaze? Opowiedza swoja historie itd. Dziewczyny dajcie nadzieje!!!!! Prosze!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Czerwiec 28, 2015 Basiak gdzie tu jest sprawiedliwość? Kobiety, które nie chcą dziec****iją (tak jak piszesz) jaraja trawę itp zachodzą w ciąże od tak a "my" musimy sie borykać z endo i nie możemy zajść w ciąże :( ja chyba nigdy tego nie zrozumiem.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach