Mój brat to nie mój brat!

Adam to mój brat i najlepszy przyjaciel. Mam 17 lat, on jest rok starszy. Nigdy się nie kłócimy, wspieramy się i wiemy o sobie więcej niż ktokolwiek inny. Wróciłam wczoraj ze szkoły późno, miałam zajęcia dodatkowe. Coś było nie tak. Adam nie odzywał się w ogóle, zamknął się w pokoju. Mama była jakaś zapłakana, a tata palił papierosa za papierosem. Uznałam, że po prostu się pokłócili. Normalka. W nocy, Adam przyszedł do mnie i po prostu mi powiedział, że nie jest 'nasz', Na początku nie wiedziałam o co mu chodzi. Potem mówił, że jest tu obcy. Wkońcu powiedział, że jest adoptowany. I wyszedł. W ogóle się nie odzywa, a ja boję się pytać. Nie wiem, jak sie zachowywać. Najgorsze, że ja przestałam patrzeć na niego jak na brata. Czuję, że on jest intruzem. Nie chcę tak myśleć. Jak się zachować wobec niego? Stanąć po jego stronie czy rodziców? Mieć do nich pretensje o to, że nic nam wcześniej nie powiedzieli? Czy ja mam prawo zapytać jak do tego doszło? Piszę tu, bo nie chcę wyjawiać rodzinnych sekretów przed ludźmi którzy nas znają.

W*********j i przemyśl dobrze kolejną prowokacje.

Tak, pewnie. Każdy, kto tu zadaje pytanie, radzi się to urządza prowokacje, a tylko ludzie, którzy gadają o swoich fantazjach erotycznych, by ktoś inny mógł się podniecić są prawdomówni i prawdziwi. Gratuluję!

Nic teraz nie rób ani nic nie mów , niech wasze emocje opadną .Na spokojnie układaj swoje myśli , przeżyliście ogromny szok i tylko czas wyciszy i spowolni wasze emocje . Dajcie sobie czas na zaakceptowanie tej wiadomości . Zobaczysz będzie nadal dobrze tylko troszeczkę inaczej .