Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoPrzejściach

Dziecko lgnęło do faceta, którego widziało pierwszy raz w życiu...powiedzcie

Polecane posty

Gość MamaPoPrzejściach

Czy to o czymś świadczy ? Dziś drugi raz widziałam się z facetem poznanym w necie...że pogoda nie dopisywała a ja mam dziecko to zaprosiłam go do siebie. Wpadł z siatką pełną grzybów i zrobił przepyszną jajecznicę z grzybami :) o dziecku pamiętał i miał dla niego troszkę słodkości. No i ciastka do kawy... :) Mój syn jak go zobaczył w drzwiach (ma 2 lata) to wyszczerzył wszystkie zęby normalnie, pierwszy raz taką reakcję na zupełnie nową osobę u niego zaobserwowałam, jestem w szoku po prostu. Młody lgnął do niego jak ćma do światła a on bawił się z nim rewelacyjnie. Mówi się, że jak dziecko tak reaguje na kogoś to znaczy, że bije od niego jakaś dobra energia. Co myślicie ? Piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie :) nie bałaś sie zaprosic go do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby było tak jak piszesz to dzieci nie byłyby porywane i potem mordowane przez pedofilów, bo od razu by wyczuły że coś nie tak. A jednak jak pedofil proponuje im cukierka to dzieci za takim idą i ufaja mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bałam się, raz go widziałam i był w porządku, z resztą to był biały dzień, sąsied*****oło z którymi dobrze żyję ;) na moje wrzaski pomoc nadeszłaby szybko tego akurat jestem pewna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mój syn jak ktokolwiek gdziekolwiek do niego coś zagada to chowa mi się za nogą zawsze, a czasem nawet głowę wciska w udo, nie chce patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A młody miał wcześniej kontakt z jakimś mężczyzną czy ten z randki to pierwszy jakiego zobaczył? Może pomyślał że to tata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, on zna swojego ojca. I wie, że tata to tata. Na jego widok biegnie do niego i woła tata. więc wie na pewno. Zna też innych facetów, mojego szwagra, mężów czy facetów koleżanek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne, wkręcaj sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
badz mimo to ostrozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że zamierzam być ostrożna, jestem cały czas ;) Nie ufam facetom i jestem zdystansowana. Zobaczymy jak będzie dalej, i ile wytrzyma bez seksu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za głupi temat... znam wiele osób, które mają super kontakt z dziećmi a sa wyrachowanymi cwaniakami... ale rozumiem, ze matka sie napaliła i już wszystkie sygnały czyta na swoją modłę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram się zrozumieć zachowanie mojego syna bo było zupełnie do niego niepodobne. Zwykle musi minąć trochę czasu nim się do kogoś przekona. Jak byliśmy u rodziny na wakacjach to nie chciał przez pierwsze trzy dni do nikogo podejść. Nikogo nie znał. A jeśli już to po to, żeby jakąś złośliwość zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moja droga, Ty już sie podekscytowałaś jaki ten facet jest och i ach, bo dziecko go nie unikało, możesz się oczywiście treaz oszukiwać że chciałaś zrozumieć jego zachowanie bla bla, to nie świadczy o NICZYM jeżeli chodzi o twoją relację z tym gościem, i szczerze tak szybkie wprowadzanie do życia dziecka jakiegos kolesia z netu, widzianego raz na oczy uważam za strasznie głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wielu znajomych, moje dziecko ma każdego dnia styczność z ludźmi różnymi wiec dla mnie nie ma w tym nic głupiego. ja się nikim nie jaram, nie jestem dzieckiem wiec nie mów mi, że koleś jest dla mnie oh i ah bo nie jest :) Chce go poznać a podejście do dziecka jest akurat bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba ta sama laska, ktora sie fochowała tutaj jakis czas temu, ze facet nie powiedzial od razu, ze ma dziecko. Wiec nie dziwcie sie infantylnemu podejściu, bo tam odstawiała to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"i szczerze tak szybkie wprowadzanie do życia dziecka jakiegos kolesia z netu, widzianego raz na oczy uważam za strasznie głupie " x hmm, a ja uwazam ze to zdanie jest bardzo celne, spieszy ci sie gdzies?? na wszystko przyjdzie pora a nie ma nic gorszego niz pozwolenie na przywiazanie sie dziecka do OBCEGO w sumie faceta a potem tlumaczenie mu, ze to juz nieaktualne.. nic o nim tak naprawde nie wiesz, bazujesz na tym co ci o sobie pisal, po co ten pospiech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co bym miała tłumaczyć dwulatkowi :) dla niego ktoś jest albo go nie ma i tyle. Jakimś cudem przez dwa tygodnie od weekendu do weekendu z ojcem nigdy nie uslyszalam w tym czasie tata z jego ust. A jak go widzi to się cieszy. nikt nie mówi, że on tu będzie codziennie przyjeżdżał i spędzał czas ze mną i dzieckiem. Wiec żadnej krzywdy młodemu nie zrobię jak go kilka razy zobaczy w ciągu miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba jakiś sfrustrowany facet z uprzedzeniem do matek z dzieckiem się wypowiada :D taaa "przywiąże" się do obcego faceta po kilku spotkaniach haha co za bzdury. dzieci ciągle widują różne osoby, czasem regularniej, czasem mniej (zależy jak bujne życie towarzyskie prowadzą ich rodzice) i często różne osoby też się z nimi bawią, więc idąc tym durnym tokiem myślenia to dziecko powinno być zamknięte w pokoju w czasie spotkań rodzinnych czy ze znajomymi aby tylko się do nikogo "nie przyzwyczaić" rofl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
który to już "tatuś"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
korzystaj, póki dzieciak mały i nic nie rozumie, bo jak podrośnie, nie będziesz mogła sprowadzać facetów do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ten co go wypuścili z więzienia, miał obstawę policji? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy ludzie mają w sobie jakiś dziwny magnes. Ja znam tylko jedną taką osobę. Chłop jak dąb, brodaty i niezbyt miły, ale puścić na niego stado wściekłych psów to zaczną się do niego łasić i skakać z radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zobaczymy jak będzie dalej, i ile wytrzyma bez seksu" X X Szkoda faceta dla takiej wyrachowanej idiotki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia220483
Co wy jej piszecie ludzie? Zauważyłam, że na kafeterii siedzą jakieś frustratki które tylko chcą zniechęcić kogoś kiedy jemu zaczyna się układać życie,a szczególnie kiedy chodzi o faceta. Nie przejmuj się nimi. Facet który stara się o dobry kontakt z twoim dzieckiem zwłaszcza na początku znajomości to dobry znak:) A że dziecko go polubiło to jeszcze lepszy:) Ja tez mam synka który jest nieufny i wstydliwy i pierwsze spotkanie z moim facetem było bardzo fajne, potrzebował chwili dla oswojenia, ale potem już razem się bawili i szaleli a ja wtedy byłam taka szczęśliwa:) Więc Cie rozumiem :) A co do seksu to ja jestem ciekawa ile to Ty wytrzymasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi pomysł żeby dziecko tak szybko poznawało potencjalnego partnera. Ale jeśli facet dogaduje się dziećmi, to raczej dobry człowiek. Uwaga - niekoniecznie dobry partner dla Ciebie!!!! Są mężczyźni, którzy są świetni w kontaktach z dziećmi, są fantastycznymi ojcami, ale jako partnerzy/mężowie, zupełnie się nie sprawdzają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciak potrzebuje taty a skoro ty puszczałaś się z kim popadnie to teraz cieszy się, że może mieć szanse na ojczyma. Swoją drogą szkoda, że najpierw nadstawiacie się bucom a dopiero potem odpowiednim mężczyznom. x X Jak nie znasz historii czyjejś to się nie udzielaj ;) nie kazda samotna matka to puszczalska panna. Niektórzy faceci nie sprawdzają się w poważnym życiu, nie potrafią podołać rodzicielstwu. Mój były stchorzyl jak się okazało, ze dziecko ma nie wielka bo nie wielka, ale wadę serca. Do tego nie był gotowy na podporzadkowanie się dziecku i stwierdził, że to był błąd ze je mamy. Wtedy wyleciał z hukiem z mojego życia. Teraz jest weekendowym tata i ma całkiem dobry kontakt z małym. Moze to była wymowka, ale z tego co widzę teraz jakie życie on prowadzi, imprezki sielanka wiem, ze nie dorósł do poważnego życia. Ale nigdy nie powiem, ze dziecko jest bledem ! w ciąży facet chuchal i dmuchal na mnie, był przeszczesliwy, widocznie nie zdawał sobie sprawy z czym wiąże się przyjście dziecka na swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×