Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

obydwoje smiejemy sie z zalosnej bylej mojego narzeczonego,zenada hahaha

Polecane posty

Gość gość
loveapplessomuch napisz to po polsku jestes byłą czy następczynią????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchajcie,gdyba baba była szczęśliwa z tym lovelasem,nie pisałaby o byłej,niestety czuje ,że sielanka kończy się a może tu chodzi o cudzego męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież napisała po polsku, jest byłą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem kobiet ,przeciez jest tylu super cudownych mezczyzn!? o co to walczy jedna z druga?:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko,masz obsesję odn.byłej, zejdź z niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaex
Wypowiem się z punktu widzenia byłej... bo sama kiedyś nią byłam Autorko jesteś troszkę żenująca, zamiast zająć sie swoim Misiem Pysiem w 100 % to miedzy wami jest jeszcze jego była, która jak widać skutecznie nie daje o sobie zapomniec a Ty marnujesz swój czas zeby opisywac ta historie i dzielic sie tym, a wez wyluzuj.... Ja na Twoim miejscu nigdy nie wyśmiewałabym się z byłej dziewczyny mojego chłopaka, a wiesz dlaczego... bo sama znalazłam sie w podobnej sytuacji i musisz sobie zapamiętać to ze TY TEŻ MOZESZ NIEDLUGO BYC JEGO BYŁA wtedy ta swiadomośc ze on może z inna sie wyśmiewać z Ciebie z inna dziewczyna nie da Ci w nocy spac równocześnie z cierpieniem przez samo rozstania. Osoba porzucona bardzo cierpi, widząć kochana osobę z inna , ból jest straszny, widać Ty nigdy tego nie doświadczyłaś, brakuję Ci pokory i szacunku nie mówię o tym że należą jej sie kłaniać w pas ale okaż trochę człowieczeństwa w sobie i chociaż to zignoruj a nie opowiadasz o tym na forum i pewnie wsrod znajomych i kolezanek tez nieźle ja obsmarowaliscie.... Co do Twojego chłptasia (tak chłoptasia) nie jest on dojrzałym facetem i miej się na baczności - człowieka poznaje sie po rozstaniu , był z nią 5 lata z jakiegos powodu byl... to nie bylo kila spotkan jak mowisz planowali wspolne zycie, i teraz on smaruje jej tylek z Toba... dla mnie facet bez jaj, że po tylu latach nawet nie odpuszcza tylko samo jeszcza ja do tego zachowania prowokujecie, jakie Ty masz do tego prawo w ogole?? zeby z niej szydzic? To jest chora sytuacja, karma wraca.... Facet który obgaduje byłą, do tego po 5 latach zwiazku nie ma jaj.... kiedyś Ty możesz być "żałosna była swojego narzeczonego".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tej historyjce wszystkie postaci są żałosne: 1. Kobieta, która wchodzi na forum i się rozpisuje, jak to żałosna jest ta była dziewczyna, a nie widzi, że jej zachowanie, roztrząsanie tego na forum jest równie żałosne i ten ton, jakby sama usiłowała siebie przekonać, że wszystko jest super, że ona i jej facet nie chcą mieć z nią nic wspólnego (skoro tak, to czemu mimo to ta myśl tak cię świdruje, że musiałaś aż wyrzygać to na forum, hmmm? ;> ) 2. Ten facet- mężczyzna z klasą nie nabija się z byłej kobiety, to raczej jest dla niego ujma i kompromitacja, że nie potrafi po męsku raz a dobrze załatwić tej sprawy. A może mu to schlebia? ;> Może wcale mu się tak nie marzy uwolnienie raz a dobrze od tej rzekomo nic nie znaczącej dla niego byłej? Widać, że nie umie kończyć znajomości z klasą, kto wie, czy kiedyś nie kopnie również ciebie w cztery litery i swojej następnej nie będzie przedstawiał sprawy tak samo- jaką to TY rzekomo byłaś sekutnicą, wariatką itp, a on niewinny aniołek, pokrzywdzony, hehe... 3. wiadomo, była dziewczyna też jest nieźle fiśnięta, więc tu nie trzeba chyba się rozpisywać xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, niektore posty tez mnie rozsmieszyly :d a to dlatego,ze jestem w 100% przekonana,ze pisaly je jakies desperatki pokroju bylej mojego narzeczonego. Myslcie i piszcie sobie co chcecie:D do wszystkich zenujacych bylych tutaj - MOZECIE SOBIE WYPISYWAC NA FORUM,ZE TEN SIE SMIEJE KTO SIE SMIEJE OSTATNI; ZE JA PEWNIE JESTEM ZAZDROSNA; ZE POGADAMY ZA ROK... Prosze bardzo:D ale w rzeczywistym swiecie TO JA JESTEM SZCZESLIWA. Mam super mezczyzne, za ktorym lazi/o ktorym co jakis czas przypomina sobie pewna desperatka :D :D Mam cudowne zycie, niemal codziennie moj ukochany sprawia mi romantyczne niespodzianki :) A jego bylą mamy gleboko w d***e, moze byc tylko powodem do smiechu cale to jej infantylne zachowanie :D Także co by nie pisaly tutaj "cierpiace" wariatki ex.... Wasi byli i tak maja Was gdzies i wiecie... Pewnie takie proby opiewane sa smiechem jak w naszym przypadku :D Zycze Wam przejrzenia na oczy. Ide szykowac kolacyjke dla mojego mezczyzny. Powodzenia w zyciu,zalosni ludzie z zalosnymi historiami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nadal śmiechy. Ok. Hehehehehehe, ehehehehehe, hehehehe, hehehe, hehe, he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybys byla naprawde szczesliwa nie mialabys potrzeby stawiania sie ponad nia...a masz. To co sie dzieje nie jest ani powodem do smiechu ani do szyderstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10 odrób lekcje na jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ten post to nie prowokacja to widać marny ten twój związek skoro masz w ogóle czas aby coś takiego wypisywać na cafe aniżeli zająć się twoim kochającym narzeczonym. Przez ten wpis udowodniłaś, że albo dupą trzęsiesz, czy cię nie zostawi albo zazdrościsz lasce urody bo kobiety niestety tak mają. Swoją drogą dziwne spędzanie czasu macie bawiąc się w zabawę pod tytułem co by powiedziała A. My z narzeczonym wolimy iść do kona, na spacer albo do łóżka niż rozprawiać o swoich byłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja nie jestem żadną porzuconą byłą a jednak widzę że ty masz coś z głową. A ślub DOPIERO za rok, do tego czasu to jeszcze 10 razy on cię może kopnąć w doopę. I jestem pewna na 100% że też będziesz świrować i płakać za nim, tak samo jak jego była z której teraz się śmiejesz. Bo widać że ty jesteś od tego chłopaka uzależnione emocjonalnie, kochasz go bardzo i jakby cię porzucił to byś się pewnie załamała. A o takich przypadkach, że chłopak porzucił dziewczynę kilka tygodni przed ślubem to często słyszę, mimo że tacy byli zakochani, to i tak koleś uciekł. Poza tym od razu widać że ten chłopak to zero skoro 5 lat pieprzył się z dziewczyną, nie chciał się jej oświadczyć, w końcu ją porzucił; więc widać że on nie szanuje dziewczyn. I teraz śmieje się z dziewczyny która mu 5 lat dawała doopy, mając nadzieję że się z nią ożeni. I jeszcze ją upokarza że ona się prosiła o pierścionek. A Ty się czujesz lepsza bo tobie po 1,5 roku się oświadczył. Ale co z tego skoro za 10 lat może cię i tak zostawić dla kochanki? Teraz co trzecie małżeństwo się rozpada więc nie masz się z czego cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko: Mozliwe ze ex jest upierdliwa, ale ty reprezentujesz duzo gorszy poziom :( Chwalisz sie tu nam czy zalisz? Szczesliwym sie bywa, a nie jest w kazdym momencie, ale ty jestes za glupia zeby to zrozumiec, wiec te glupty ktore tu smarujesz pewnie nie maja pokrycia w rzeczywistosci. Poza tym wygladasz mi na zakompeksiona mlodke, ktora przyszla sie dowartosciowac na Kafci. Wspoczuje Ci. Jesli jestes taka szczesliwa, to co tutaj robisz zakladajac durne tematy? I nie nie zadroszcze ci bo uwazam ze nie ma czego 🖐️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już dawno nie widziałam na kafe takiej kompromitacji autorki żadnego tematu :) kafaterianie zrzucili ci na głowę kubeł zimnej wody i to całkowicie merytorycznie, a nie jakimś prymitywnym hejtingiem- można powiedzieć, że swój "ice bucket challenge" masz już za sobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaex
Autorko, ile Ty masz lat? 19? Bo chyba życie nie nauczyło Cię co może spotkać ze strony faceta nawet tego najukochańszego, podejdz do tego na trzeźwo odpuść tej dziewczynie i zyj własnym życiem i zwroc stosowna uwage swojemu facetowi ze to nie taktowne tak sie z bylej nabijac... Co do mojej historii nie zazdroszcze Tobie, nie zazdroszcze obecnej mojego bylego, teraz jest jego zoną, owszem dużo przecierpiałam i czasami swirowalam ale nie dawalam im po sobie tego poznac, poza kilkoma rozmowami z moim bylym, odpuscilam jest po slubie ma juz dziecko i niech im sie zyje.... bylam z nim 4 lata , tez mnie obmówił w kilku temtatach ale nie mial do tego prawa... dlatego niech ona sie cieszy niech sobie go ma, kiedys może się przekona co czułam... teraz mam chłopaka jednoczesnie moge wypowiedzieć się z perspektywy "obecnej" bo była mojego chłopaka tez dawał sie we znaki, doprowadzała pod bzdurnymi pretekstami do spotkania, proponowala mu wyjazd na wakacje w ukryciu przede mna przed rodzina, pisała do niego na fb ze jest ladniejsza ode mnie, ze lepsza itp ze on leci na moje cycki tylko bo ja mam wieksze ze i tak beda kiedys razem, ale on wkurzyl sie i wtedy usunał ją ze znajomych bo zaczynało robic to sie chore, zmienił nr telefonu i po kłopocie.... więc nie chce mi się wierzyć ze przez 2 lata nie udało wam sie odciąć od niej, Twojemu kolesiowi jest na reke taka sytuacja... ma w niej wyjscie awaryjne bo wie ze ona go znow przyjmie gdyby cos z Toba nie poszło . nigdy nam nie przyszło do głowy zeby sie z niej naśmiewać a uwierz ze miałabym sporo powodów by z niej sie smiać , obgadac... sama kiedyś byłam "byłą" i gdy pomyslalam co ta dziewczyna czuje zrobiło mi sie jej szkoda, bo jej proby walki o powrot nic nie dadza to po co jeszcze dobijać leżącego.... do tego zeby jeszcze ją podpuszczać do jakiś czynów do głowy nam nie przyszlo, no daj spokój szkoda energii na to.... Szkoda mi Ciebie :) nabierz troche pokory, jesteś bardzo uzależniona od swojego faceta i gdyby Cie zostawił nie dałabyś rady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od najukochanszego faceta ktory faktycznie kocha moga spotkac tylko przyjemne rzeczy. Bo jak kocha to nie krzywdzi Ale to prawdziwa milosc musi byc gleboka a nie tak jak wy, zenicie sie lub wychodzicie za maz bo trzeba,bo dzieci,bo wypada,bo co powiedza itd. Wiec musicie cierpiec bo bez kochania nie da sie dlugo zyc razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruzia ruzia
Sama z moim obecnym partnerem smiejemy sie z naszych EX wiec nie widze nic dziwnego w tym ze inni ludzie tez sie smieja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smieszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u autorki punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Będzie się śmiała do chwili, póki sama nie stanie się byłą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha desperatek nie brakuje DDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczlala
Co to za prawiki się wypowiadają w temacie? Żal... Nie da się nie skomentować: "Poza tym od razu widać że ten chłopak to zero skoro 5 lat pieprzył się z dziewczyną, nie chciał się jej oświadczyć, w końcu ją porzucił; więc widać że on nie szanuje dziewczyn." Bo szanowanie to jest branie ślubu bez miłości. Jasne. " I teraz śmieje się z dziewczyny która mu 5 lat dawała doopy, mając nadzieję że się z nią ożeni" Ależ oczywiście, że dawała doopy w nadziei na ślub. Bo ślub dla kobiet jest ważniejszy niż seks. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet 5 lat zycia poświęca dziewczynie, a potem się z niej wyśmiewa. Żałosny typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość 2014.09.15 Autorko ja nie jestem żadną porzuconą byłą a jednak widzę że ty masz coś z głową". Trafiłaś. Tak jak ten facet, bez klasy i honoru oraz wytłumaczenia czegoś porzucanej kobiecie zachowują się osoby z narcystycznym zabureniem osobowości. Takie osoby też bardzo chętnie wyśmiewają się z innych i szydzą, bo nie mają empatii, czyli zrozumienia dla innych i odrobiny wrażliwości, czują się też najlepsze ze wszystkich, chociaż znający ich ludzie śmieją się za ich plecami z tego, jak się taką arogancją i butnością sami ośmieszają. To takie typy jak żalosna autorka tego wątku. Podsumowując, idealnie się dobrali. Dwie osoby z narcystycznym zaburzeniem osobowości, to znacznie gorsze niż nawet obsesja porzuconej byłej, bo ta ostatnia w końcu mija, a narcyzm zostaje zaburzeniem na całe życie. I przejawia się brakiem miłości siebie nawzajem oraz swoich dzieci, znąceniem się fizycznym i psychicznym nad nimi, tyranią a w życiu zawodowym osiąganiem celów po trupach. Nie pozostaje nic innego jak pogratulować Wam idealnego (tak, tak, wiem że to słowo uwielbiacie ponad normę) dobrania się. Tylko się wykastrujcie i wysterylizujcie, żeby nie mieć dzieci, bo im zniszczycie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość 2014.09.15 Autorko ja nie jestem żadną porzuconą byłą a jednak widzę że ty masz coś z głową. A ślub DOPIERO za rok, do tego czasu to jeszcze 10 razy on cię może kopnąć w doopę. I jestem pewna na 100% że też będziesz świrować i płakać za nim, tak samo jak jego była z której teraz się śmiejesz. Bo widać że ty jesteś od tego chłopaka uzależnione emocjonalnie, kochasz go bardzo i jakby cię porzucił to byś się pewnie załamała". On ją pewnie kopnie w d.u.p.ę, kiedy tylko ona przestanie być mu przydatna albo kiedy następna mu wpadnie w oko, a wpadnie. Tak mają wszyscy narcyzi. Ona nie jest od niego uzależniona emocjonalnie i płakać nie będzie za nim, tylko co najwyżej za swoją urażoną dumą i za tym, jak teraz wygląda i co ludzie powiedzą. Tak właśnie zachowują się osoby z narcystycznym zaburzeniem osobowości takie jak ona. Potrafią kochać tylko siebie i nikogo innego, tylko im się wydaje, że kogoś kochają - bo nie są w stanie zaznać takiego uczucia miłości jakie odczuwają normalni. Dla nich miłość przelicza się na pieniądze i "co ja z tego będę mieć"? Jeśli im się nie będzie kalkulowała, to w jedną chwilę zmienią obiekt zainteresowania, bo to są ludzie wyrachowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narcyzi hohoho sami psychologowie siedza na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×