Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chlopak nie chce zebym go odwiedzila a lezy po wypadku w domu

Polecane posty

Gość gość
jesli juz sie wybierzesz to nie jedz sama, tak na wszelki wypadek, mnie sie wydaje, ez szkoda zachodu dla takiego, ale twoja wola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja musialabym sama jechac bo nie mam z kim, mieszkam z babcia a rodzice zagranica :( nie mam samochodu... nie wiem co robic dziwna sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że to on się poczuje jak idiota, wpadłabym tam z satysfakcją pewna siebie że zdemaskowałam drania i powiedziałabym mu w twarz, że jest tchórzem i że nie chcę mieć z nim nic wspólnego :) I nie czułabym się jak idiotka tylko czułąbym satysfakcję że zrobiłam z niego idiotę przed jego matką i rodziną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie ze pojade, a on mi nie otworzy drzwi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym, ze zawsze moze okazac sie to prawda,a wynikna takze inne okolicznosci do tego, na to tez musisz byc przygotowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieprzycie bez sensu a jak on jej nawet drzwi nie otworzy ? to co zrobi 3 kilometry i pocałuje klamkę bo koleś jest w pracy .....? na miejscu tej dziewczyny zadzwoniłabym jutro i jeśli nadal nie będzie odbierał telefonu olałabym palanta spróbowałabym zadzwonić np. przez kolejne 3 dni a potem jeśli się nie odezwie zapomniała o sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomysl, ze ten moze miec np te noge zlamana, a juz inna pielegniarke u boku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też kiedyś byłam w związku na odległość koleś przyjeżdżał do mojej miejscowości lub ja do niego kiedyś zadzwonił że jest chory i nie przyjedzie, to był weekend, nie widzieliśmy się 2 tygodnie i bardzo chciałam się z nim zobaczyć, chciałam do niego przyjechać, a on odmówił.... bujałam się do niego pociągiem z jedną przesiadką.... no i po jakimś czasie okazało się że zerwał ze mną, teraz myślę że już wtedy mu się znudził ten związek na odległość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dziwne przeciez kazdy facet jednak jakby lezal z gipsem i chora noga chcialby miec przy boku swoja panne prawda? bo to nudno i wogole, wiec pewnie inne kolezanki juz pukaja drzwiami i oknami i beda odwiedzac :( nie wiem co o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że koleś ściemnia bo gdyby nie ściemniał normalnie by z tobą gadał i odbierał telefon złamana noga nie utrudnia rozmów przez neta i telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zadzwonie na domowy??? ale co mialabym powiedziec??? podac sie za kogos i sie dowiedziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo skoro nie odbiera mojego :( no moze spi albo cos... kurde zawsze mi pisal albym przyjechala na weekend a teraz jak siedzi w chacie to nie chce;/// jeszcze w srode pisal abym przyjechala ;// a nie moglam bo musialam przy babci byc bo tez chora byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i to sciema nie nie wiem, ale mysle ze jednak prawda ze wypadek byl tylko ze dziwne ze nie chce abym przyjechala :( a ma zwolnienie do konca miesiaca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze c***isal? przeciez bylas u niego 2 razy tylko! sciema temat, sciema chlopak. jesli nawte to prawda, to koles ma inna i wlasnie jest nia zajety kre,.,.tynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylam dwa razy dlatego ze wczesniej studiowalismy w tym samym miescie i wydywalismy sie niemal codziennie a teraz ja wyjechalam bo skonczyly sie studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
półroczna znajomość w tym wieku to nic wielkiego i poważnego. dziewczyna nie zna rodziców, co jest dla mnie zrozumiałe, bo co to jest pół roku, a po co przedstawiać rodzinie kogoś, z kim może za miesiąc już się nie będzie spotykało? trochę bez sensu i widać po chłopaku, że ten związek to nie związek dla niego, pewnie mu chodzi tylko o bzykanie. bo z drugiej strony, dla kogoś, kto się zakochał i myśli poważnie (a przynajmniej tak mu się wydaje) o związku pół roku to dość długo, by przedstawić partnera/partnerkę rodzinie, znajomym, zaprosić do domu, choćby raz. koleś może i złamał tę nogę na serio, ale nie czuje się na tyle dobrze i swobodnie przy autorce i nie chce żeby go oglądała w takim stanie. ja go rozumiem. też nie lubię, by obce osoby oglądały mnie, gdy jestem chora, zmęczona, siedzę w domu w byle jakich ciuchach i bez makijażu, z tłustymi włosami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli macie się nie widzieć do puki on będzie miał gips na nodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wiem ze sam nie bedzie siedzial te ponad 2 tyg, napewno beda go odwiedzac kolezanki i koledzy a mnie nie chce :( nie wiem co w takiej sytuacji zrobic a boje sie ze jak przez te 2 tyg sie nie zobaczymy to sie skonczy ten zwiazek;// on bedzie sie nudzil i pisal do innych bo tak to chodzil do pracy potem na treningi, lecial czas dzwonil do mnie i spotykalismy sie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisalam zadzwon do mnie albo odebierz a on odpisal "nie mam sil teraz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce ze mna gadac ani nie chce zebym przyjechala :( taki nigdy nie byl :( albo ma mnie dosc albo poznal inna albo ma depreche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój. On prawdopodobnie nawet rodzicom nic nie mówił o tobie. Ten wypadek to też może być kłamstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisal mi ze potrzebuje spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie twoja kobieca intuicja ? moja podpowiada mi że facet nie chce z tobą kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisalam co mam przez to rozumiec, ze koniec miedzy nami? nigdy taki nie byles nie chcesz gadac ani sie spotkac:((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu jak mi przykro :( jeszcze mnie zj***l ze go w******m ze on ledlwo wyszedl z wypadku ze samochod ma porozbijany a ja mu p*****le o zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialam wesprzec, byc przy nim z takiej chwili i pomoc ale nie chce ode mnei pomocy... nie to nie wiecej nie bede sie narzucac :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet coś kręci.Gdyby faktycznie miał wypadek i nogę w gipsie, z pewnoscią ucieszył by się z Twoich odwiedzin.Jeżeli chcesz się przekonać jak jest faktycznie, pojedz i sprawdz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jest w****iony po tym wypadku i dlatego? zobacze jak jutro bedzie i pojutrze chyba sie wybiore tam.. ja mysle ze wypadek byl ale po tym wszystkim widac, ze raczej nie jestem mu bliska skoro mnie nie potrzebuje i woli sam z tym sie borykac badz w gronie znajomych i rodziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koles chce spokoj, bo ma zlamana noge? to jegodziewczyna od pol roku. to tez cos znaczy. mamusia nim sie opiekuje? jasne :) siedz i czekaj dalej, az jakas wiesniara o******** twojemu chlopaczkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×