Skarga na trzylatka

Koncze rozmowe z toba, bo nie potrafie znizyc sie do twojego poziomu .

brak argumentów to ucieka, tego tez uczyli na studiach :D BEZ ODBIORU.

Nie nie uciekam. Nie mam po prostu ochoty na rozmowe z toba. Jestes nauczycielka i wyzywasz ludzi ktorych nie znasz od Glupich? I jeszcze udajesz zdziwiona ze nie maja ochoty na rozmowe z toba?

dlaczego osoby bezdzietne zabierają głos w dyskusji? Bo nie wierzę żeby taka hg miała dziecko. Po drugie przedszkolanka bez doświadczenia, pewnie też nie mająca dzieci, przyszła do swojej pierwszej pracy i mysli że przedszkole to wojsko a dzieci to żołnierze wykonujące rozkazy. I to jej jeszcze przewracanie oczami... A więc uświadamiam was że dziecko które całe swoje dotychczasowe życie spędziło w domu z rodzicami i teraz nagle wrzucone w grupę dzieci bedzie musiało się przystosować do funkcjonowania w grupie i nie będzie to trwało dzień czy tydzień. Skoro dorosły zaczynający nową pracę musi się dostosować do nowych warunków, sytuacji, ludzi i otoczenia to tym bardziej mały człowiek jakim jest 3-latek ma prawo czuć się zagubiony.

ja pierdziele, czy wy jestescie normalne????? przedszkolanka przekazala ze maly byl niegrzeczny a wy tu cala debate i cos bredzicie o wojsku i zolnierzach. czy wy jestescie w pelni wladz umyslowych??? bo mam wrazenie ze nie. postawcie jeszcze ta nauczycielke pod sad kretynki. dziecko bylo niegrzeczne i tyle. skoro nauczycielka tak stwierdzila to juz musial dawac do wiwatu. gdyby sobie tylko chodzil i patrzyl, na pewno by nie informowala rodzicow.

Ja zaobserwowalam u syna podobne zachowanie i dalsm sobie spokoj z przedszkolem zwlaszcza ze syn nie chcial chodzic. Odstaje od reszty dzieci, miom zdaniem hest madrzehszy, a zabawy zorganiziwane go nie interesuja bo sa hmmmm... glupiutkie. Doszlam do wniosku, ze nie ma sensu zeby byl czarna owca i siedzi w domu.

skoro reszta dzieci brała udział w zabawie to znaczy ze z twoim synem było cos nie tak. odstawał od grupy znaczy opozniony w rozwoju, moze jakies problemy z koncentracja.

No właśnie nie opóźniony,wręcz przeciwnie,naprawdę nad wiek rozwinięty intelektualnie i nie piszę tego ,by się chwalić,tylko może problem polega właśnie na tym,że zabawy są dla niego ,no nie wiem ,zbyt dziecinne? Rany...szukam sposobu,jak jemu pomóc,żeby dobrze się czuł i żeby pani też była zadowolona...myślałam nawet,żeby go do grupy starszej zapisać...

Autorko, a musisz posylac syna do przedszkola? Co dobrego z tego wyniknie? Bedzie podazac za grupa jak slepa owca i wyrabiac w sobie przekonanie ze to dobre, mimo ze wbrew jego woli? A z tym lezakowaniem to dramat, sama pamietam ze musialam przelezec w przedszkolu te 1,5 h i to byl dramat bo nigdy nie spalam. Syn bedzie mial w przedszkolu poczucie krzywdy i przylgnie do niego latka tego niegrzecznego ( choc nikt tak do dziecka nie powinien mowic, zwlaszcza pedagog) i dziecko sie tylko zrazi. Nauczycielka nawet nie zauwazy jaki jest madry, bo sama jest za glupia. Moj syn jak poszedl do przedszkola to pani uczyla jak maja pokazywac, ze graja na instrunentach np na flecie. Moj syn zapytal czy na prostym czy poprzecznym, a ona nawet nie zajarzyla o co chodzi.

Wpadłaś głupia idiotko:D:D Na potwierdzenie swoich argumentów podajesz się za jakiegoś byle gościa :D Kretynka do kwadratu :D Tak jak twój głupi dzieciuch- nie potrafi się stosować do zasad a to na pewno o inteligencji nie świadczy. Jaka matka taki dzieciar

ciekawe, ze kazda matka, ktorej dziecko ma problem z integracja w grupie i sluchaniem polecen, wychodzi z zalozenia, ze to dlatego, ze jej dziecko jest za madre :D. skoro tak, to przenies dziecko do 4latkow, tam sie nudzic nie bedzie. moge sie zalozyc, ze tam tez nie bedzie chcial wspolpracowac. dzieci maja instynkt stadny - to nie zalezy od inteligencji - i jak jedno cos robi, to reszta tez chce. te wasze nad wyraz madre dzieci powinny sie zajac tymi glupiutkimi zabawami, bo inne tak robia.

Ona nigdzie nie wpadła, cały czas pisze jako ona. Masz urojenia?

Ale o co ci chodzi?gosciu 21.21

hh, widać, że nie bywasz na placach zabaw i nie widzisz, że dzieci lepsze i dzieci gorsze odstają od grupy. Odchylenie w tę dobrą czy w złą stronę powoduje odstawanie. Gdzie cię nauczyli, że (uwaga, cytat) "te wasze nad wyraz madre dzieci powinny sie zajac tymi glupiutkimi zabawami, bo inne tak robia."?

Pisze jako gość o 21.10 że jej syn ma podobne zachowania. POtem ktoś tego gościa jedzie a ona już swoim nikiem odpiera atak o 21.17. P***********o jej się i tyle :D Chciała żeby ktoś jej idiotyzm poparł swoją historią więc podała się za jakiegoś gościa. Idiotka a wy inne idiotki jej wierzycie i popieracie. Za wychowanie bachorów się bierzcie a nie przedszkolanek się czepiacie.

Ja cie autorko rozumiem, bo dla mojego syna tez te zabawy byly dziecinne. I ciezko mu zrozumiec, za musi robic cos co go nie interesuje. Od zawsze bylo tak, ze jesli ktos byl w szkole do przedu i szybko lapal, to na lekcjach sie nudzil. Jesli twoj syn chce chodzic do przedszkola albo musi, to postaraj die ustalic z pania albo z dyrekcja zeby go nie zmuszali do zabawy. Syn mojej kolezanki tez tak mial, pieiedzial ze te zabawy w koleczku sa glupie i siedzial z boku i nie bylo problemu. I to lezakowsnie to odpusc, to meka zmuszac dziecko do lezenia, skoro w domu nie ma takiego zwyczaju.

Na pewno- jest taki mądry,ze prostych poleceń nie rozumie :D:D Głupi mały srajtuch :D:D:D Zabieraj autorko kretyna z przedszkola bo innym dzieciakom przeszkadza. A ty swoje geniusza edukuj w domu:D

Gościu pseudo-szpiegu, to piszą dwie inne osoby... Widzę, że ze spostrzegawczością nie jesteś za pan brat :) Na dodatek wypisujesz te swoje biegunkowe przemyślenia byle obrazić dziecko. Masz jakiś kłopot?

Wiecie,no nie piszę tego,żeby nie wiem błysnąć,czy go wybielić..ale fakty są takie,o których już wspominałam,że zaczął mówić (MÓWIĆ,nie sylaby wypowiadać)przed rokiem,a na półtora mówił całymi zdaniami,równie wcześnie nauczył się korzystać z nocnika(rok i 4 m-ce),od dawna odróżnia strony,kolory,cyfry i nie,żebym się uparła i go tego na siłę uczyła...po prostu się tym interesuje...pyta,to mu odpowiadam ...i nie myślcie,że nie martwię się jego niesfornym zachowaniem w przedszkolu,szukam mądrej rady,nawet krytyki,ale nie ubliżania..tyle...

To przeczytaj dwa te wpisy dokładnie. Widzę, że nie łapiesz bo jesteś tak durna jak autorka :D

"hh29 dziś ciekawe, ze kazda matka, ktorej dziecko ma problem z integracja w grupie i sluchaniem polecen, wychodzi z zalozenia, ze to dlatego, ze jej dziecko jest za madre smiech.gif" Anooo wlasnie jak jest dzieciak niegrzeczny i zle wychowany to jedna a z druga wyciskają kity ze jest mądrzejszy od innych hehe :)

Ale masa dzieciaków wcześnie zaczyna mówić i srać na nocnik i potrafią dostosować się do wymagań pań w przedszkolu. Naprawdę dobrze o twoim dzieciaku nie świadczy fakt, że ma wszystko w dupsku.

Moje dziecko odpowiedziało pani w przedszkolu na polecenie zakonczenia zabawy cyt" mama mnie uczyła,ŻE JAK SIĘ COŚ ZACZNIE, TO TRZEBA SKOŃCZYĆ. JA NIE SKONCZYŁEM : :p miałam przechlapane u przedszkolanki,heh.

Ej, stare rury, jak wam przechodzi przez palce pisanie o dzieciach, że gnój, że sra, leje w galoty, kretyn. Toż to jakiś dramat jest!

To nie autorka pisze jako gosc. Mam po prostu podobna sytuacje, tyle ze ja juz syna wypisalam, pioa tym u nas nie ma lezakowania. Moj syn jest owszem uparty i ma problem z dostosowaniem sie do grupy i zasad, ale ma czas zeby sie nauczyc. Moze bedzie mu latwiej, jak ta grupa zacznie sie komunikowac na jego poziomie. Owszem, ze starszymi dziecmi uwielbia sie bawic i uwielbia rozmawiac, a w przedszkolu nie na z kim:/ Ja tam nawet wole zeby syn mial swoje zdanie, a nie byl takim baranem slepym. Robie to co podpowiada mi serce i nam w nosie co inni mysla.

Dramat to ty jesteś :D Idiotka do kwadratu

gośćdorka a wiesz co wyrasta z takich niegrzecznych i nieposłusznych synkow jak twoj ?

Ooo właśnie,mój ze starszymi dziećmi też bardzo fajnie się bawi,takimi koło 6lat,a do tych w swoim wieku nawet nie podchodzi,no chyba,że dziewczynka,to i owszem ;) (to takie obserwacje z placu zabaw)

I to nie mój wymysł,że po kilku dniach stwierdził,że dzieci w przedszkolu są od niego młodsze,na pytanie,dlaczego tak uważa?,stwierdził,że nie wie ,co one mówią i próbował naśladować ich mowę

Autorko nie przejmuj sie. Rob co ci serce mowi. Syn mojej kolezanki ma podobnie tylko trafil na madre panie i one same zauwazyly ze jest ' madry i inteligentny'. Pozwalaja mu odstawac od grupy i nie uczestniczyc w kazdej zabawie. Nauczycielka nie dostaje autorytetu z automatu i musi sobie na niego zapracowac, nawet w przedszkolu.