Skarga na trzylatka

A co to znaczy "grzeczny"? Nie wiem co wyrasta...Mam nadzieje ze z mojego syna wyrosnie madry czlowiek, ktory bedzie miec swoje zdanie i poglady na dany temat. Tylko tak ma szanse na to, aby wybic sie ponad przecietnosc. Zauwazcie ze osoby znane zawsze sie czym wyrozniaja od reszty, zawsze w pewien sposob odstaja. Moj syn sie dobrze zachowuje. Nie jest agresywny, nie bije, nie wyzywa, nie odbiera zabawek, pietnuje zle zachowania u innych dzieci. Owszem, jest uparty i czasem trudno mu sie podporzadkowac, ale ja mu nie ustepuje. Wymaga to ode mnie duzo cierpliwosci, konsekwencji i uporu, ale nie mam wyjscia.

Moj syn tez wieke wiecej wie i umie niz nawet starsze dzieci. Po prostu go to interesuje. Sam zauwazyl napis ba koszulce taty i pytal co to za literki. Ciagle zadaje pytania, az mi to uszami juz wychodzi. Teraz namietnie usiluje nauczyc sie pisac i czytac, ale nie potrafi jeszcze zlozyc przeczytanych/ napisanych liter w sensowne slowa. Ale dzielny jest, toczy codziennie boj, zeby mu wlaczyc worda i dyktowac slowa, a on pisze, potem czyta i tak w kolko.

Jak będę z Tobą pisać Dorko,to znowu,że sama ze sobą ,ech...ale i mój syn nie jest agresywny,nie bije,nie dokucza dzieciom,nie wyrywa zabawek....a jednak już został określony,jako ten niegrzeczny...i zwyczajnie mi przykro

wychowuj go to nie będzie ci przykro

prowo 5/10. Dobrze napisane. Wiadomo, chwalenie się dzieciakiem zawsze wzbudza zazdrość i juz się sępiary rzuciły :)

Bo jest niegrzeczny .Grzeczne dziecko słucha poleceń pani i umie wspolpracowac z grupa .

Mój maluszek chce współpracować z grupą ale ma niedowład rączek i nie może nic zrobić. Sama nie wiem co o tym myśleć. Pan doktor mówi, że wskutek braku witaminy, ale żeby aż tak mu rączki wiązał?

Moje dziecko udaje doznizaura, czego boi sie pewna dziewczynka z grupy i zaczyna wtedy plaklac. Tez pani powiedziala ze jest niegrzeczny ;) Tez zalozylam tu o tym topik, czlowiek sie stresuje, denerwuje, mysli nad rozwiazaniem. Takie juz chyba jest to zycie przedszkolne :)

Ty od dinozaura- zapanuj nad dzieciakiem bo jeszcze kogoś pogryzie :D

Bez obawy. Ale widze ty gryziesz, nawet w necie :(

Nie musisz przejmować się uwagą przedszkolanki.Pewnie by chciała utrzymać rygor jak w wojsku. Dziecka nie należy karać z tego powodu, gdyż zrazi się i nie zechce uczęszczać do przedszkola.Coś jest na rzeczy, gdy widzi inną panią, dziecko płacze. To raczej tą kobietę należy sprowadzić na ziemię,że z dzieckiem nalezy rozmawiac grzecznie, nie krzykiem. Zdaje sie minęła sie z powołaniem?!

Zastanawia mnie jedno. Te najbardziej agresywne mamuski, maja te najbardziej poukladane dzieci ;) Jak to mozliwe? W realu jestescie mile i uprzejme? Do rany przyloz? Tylko tutaj przychodzicie wylewac frustracje?

Dlatego ja swojego wypisalam z przedszkola....Boje sie, ze w szkole bedzie to samo, bo u nas we wsi szkola za dobra nie jest i nauczyciele niezbyt ambitni. Wola powiedziec, ze dziecko " niegrzeczne" niz w hakis ciejawy sposob zorganizowac czas. Jesli tak bedzie, to bede musiala jakiejs lepszej szkoly poszukac, gdzie dziecko jakos zainteresuja i lekcje ciekawie poprowadza. Nie wiem dlaczego wykazuje sie tu wiekszosc takim niezrozumieniem i brakiem szacunku dla dziecka. Czy wam jest milo jesli ktos ma w d***e wasze zdanie? Czy poslusznie i z zaciekawieniem bierzecie udzial w nudnym i nic nie wnoszacym szkoleniu z pracy? Chodzilyscie na wszystkie lekcje w szkole i pilnie w nich uczestniczylyscie? Nie zapytalyscie nigdy," po co sie tego ucze, do czego mi to potrzebne"? Tylko wkuwalyscie bezmyslnie wszystko bo tak trzeba? Na studiach chodzilyscie na wszystkie wyklady, nawet te na ktorych nie sprawdzano obecnosci? Czy na wykladach, gdzie sprawdzano obecnosc z uwaga i zainteresowaniem wylapywalyscie kazde slowo? Jesli nie, to dlaczego wymagacie bezwzglednego posluszenstwa od dzieci? Jesli tak, to wspolczuje bezmyslnosci.

Wymagaja tego od trzylatka...

To czymze jest wychowanie ? Ucze wlasciwyxh zaxhowan,tlumacze,gdy zrobi cos zle,reaguje na kazde niewlasciwe zachowanie,nauczony mowic dzien dobry,prosze,dziekuje.Potrafie ukarac( bez bajki,nawet moze byc i bez spaceru)... I mowie,mowie,mowie....to ,co jeszcze moge zrobic ? Jak wychowywac,skoro to wg niektorych,wychowaniem nie jest.I powtorze raz jeszcze,to nie prowo

Wedlug niektorych tutaj zlac d**e. A pozniej beda na Ciebie najezdzac ze twoj maly bije ich dzieci w przedszkolu. No ale skoro ty mu zlalas tylek to dajesz mu przyzwolenie na bicie innych. To jest wlasnie logika (lub jej brak) Kafe mamusiek ;)

to ja wyjasnie raz jeszcze: ktos zarzucil, ze dzieci na placu zabaw sa na roznym poziomie - owszem, ale na placu zabaw kazdy slucha swojego opiekuna, to mnie nie dziwi, ze jeden moze wejsc na sama gore a drugi wcale, bo mu mama nie pozwala. dwa: jesli dziecko jest super zdolne, to wystarczy przeniesc do starszej grupy, proponowalam to juz wczesniej, autorka pomysl olala, tylko dalej pisze, ze on taki madry... moje dziecko chodzi do przedszkola w niemczech tutaj nie ma grup wiekowych - sa dzieci w wieku 2-4 lata, wiec wiadomo, ze poziom calkiem inny. nie mniej sluchaja i te mlodsze i starsze. jesli dziecki buduja z klockow, to mlodsze byduja wieze z 5 klockow, a starsze zamek, jak rysuja, to starsze rysuja zeierzeta itp. a mlodsze kreski itp. jesli syn autorki jest nad wiek rozwiniety, to po prostu w czasie wspolnych aktywnosci robilby rzeczy powyzej przecietnej a nie odmawial wspolpracy. i nie wiem doprawdy co ma do rzeczy, ze syn zaczal wczesnie mowic? przeciez 3latki juz chyba wszystkie mowia, wiec to nie jest tak, ze on jeden jest mowiacy ;). pomijajac, ze jedno dziecko moze byc lepsze w jednym a drugie w drugim. rozumiem, ze moja 2latka powinna nie wspolpracowac w przedszkolu, bo np. uklada puzzle lepiej niz niektore 3latki, albo mowi wiecej po niemiecku niz niektore 3latki ;). ba, mowi wiecej po niemiecku niz 4,5 letnia corka naszych polskich znajomych, moze dam ja pd razy do zerowki ;).

Bylam,rozmawialam,wprawdzie chwilke,bo maly znowu mial kryzys i plakal :-(. Pani juz byla zorientowana w sytuacji,ale nastawienie i rozmowa w zupelnie innym tonie.Owszem przedstawila problem,ale nie naskakujac,ale tak,zeby to jakos rozwiazac.Mozna? Mozna ! Stanelo na tym,ze on bardzo denerwuje sie tym lezakowaniem i to odbiera mu racjonalne myslenie i stad nieposluszenstwo.Podjelam decyzje,ze nie bedzie zostawal na lezakowaniu,bo to nie ma najmniejszego sensu....Zobaczymy ;-)

Do pani hh Nie mam problemu z synem w domu,jest posluszny,a jesli zdarzy sie,ze nie,wtedy ponosi tego konsekwencje.Czy mozna zrobic cos wiecej ? A opis dziecka mial przyblizyc jego osobe,a nie zeby sie chwalic,czy wynosic....ranyyyyy.....

autorko, ja sie akurat lezakowania nie czepialam, bo jak nie spi, to trudno, zeby plackiem przez godzine lezal, wiec faktycznie albo odbierac wczesniej albo niech panie czyms go zajma w tym czasie. moim zdaniem problemem jest, ze nie wykonuje polecen i nie bierze udzialu w zajeciach grupowych. dalej nie odpowiedzialas, czemu nie chcesz go przeniesc do 4latkow, skoro jest nad wiek rozwiniety?

Sorry, ale sama obserwuje te terazniejsze dzieciaki i sie nie dziwie, ze panie w przedszkolach nie ogarniaja, to wina matek, ktore sie cackaja, dmuchaja, pozwalaja na prawie wszystko. I nie mowcie, ze tak nie jest, nagminnie, wszedzie widze takie dzieciory rozwrzeszczane a matki tylko ciesza paszcze i maja w tyle, ze ich dzieciak przeszkadza innym w sklepie/przychodni/na przystanku/w pociagu. Szczerze? Mam juz dosyc tych rozwrzeszczanych malych geb na kazdym kroku.

Powaznie sie nad tym przeniesieniem zastanawiam,poprosze przedszkolnego psychologa o obserwacje i konsultacje i podejmiemy decyzje.Moze faktycznie wizja lezakowania rozum mu odjela ? I tak sie zachowywal ? Nie,nie jest rozwrzeszczanym,rozpuszczonym BACHOREM :-o ,jak ktos tu insynuuje :-o

gość mamka 40 skoro o innym dziecku napisałaś rżnie w gacie to twoj jest rozpuszczonym BACHOREM:)

Okreslilam czynnosc,nie ublizylam dziecku,nie widzisz roznicy ? :-o

Chryste hh29, nie rozumiesz, że dziecko spedziło tydzień w przedszkolu i ma prawo jeszcze miec problem z adaptacją??????? Nie dociera do ciebie, że informację o tym, że jest jakiś problem mozna przekazac rodzicowi w innej formie? Bez oskarżeń i fochów? Poza tym skoro twoja dwuletnia córka jest tak genialna i rozwinięta nad wiek społecznie, intelektualnie, manualnie, poznawczo i emocjonalnie to pomyśl o studiach od razu. A sobie za kulturę osobistą, wszechwiedzę, obycie, a także zelazną konsekwencję, nieomylność i idealne dziecki przyznaj medal. Złoty oczywiście.

No i dzisiaj bez wizji lezakowania bylo zupelnie inaczej,synek i pani powitali mnie z usmiechem,zadnych skarg,wiec moze to rzeczywiscie bylo przyczyna ? Nawet mi wierszyk w domu wyrecytowal,wiec moze jednak nie jest takim rozpuszczonym bachorem,jakim tu zostal mianowany i odsadzony od czci i wiary...a swoja droga tez zauwazylam taka zaleznosc,ze te najbardziej wulgarne mamy maja najgrzeczniejsze dzieci....he :-P

11:39, masz cos z glowa. nigdy nie napisalam, ze moja corka jest genialna ;). wlasnie sek w tym, ze to autorka sugeruje, ze dziecko jest za madre dla tlukow, jakimi sa inne dzieci w jego grupie, co jest zwyczajnie smieszne. autorko, skoro uwazasz, ze wulgarne matki maja grzeczne dzieci, to rozumiem, ze sama taka jestes, bo twoj przeciez grzeczny i nad wiek madry.

Nie wyzwalam zadnego dziecka od tlukow,opisalam rozwoj i zachowanie mojego... Hh...i czego ty sie tak plujesz kobito? Bo nie rozumiem...nikogo nie obrazilam,nie ublizylam,w przeciwienstwie do ciebie...Masz jakis problem z emocjami ? :-o

Hh ma problem, bo wyszlo ze nia miala racji ;) Autorko, super ze sie sytuacja wyjasnila.

gość z 11:39- ujęłaś wszystko to co ja chciałam napisać. Chyba bym się pochlastała gdybym miała pracować lub, co gorsza, mieszkać z hh. Takiej zawziętej, chamskiej i niekulturalnej osoby dawno tu nie było.