Kobiety chcą by faceci rzucali wygodne prace biurowe dla fizycznej harówki

By lepiej zarabiali! To jest kobieca wizja świata!

Ja mam gdzieś gdzie pracujesz i ile zarabiasz. Jak chcesz to możesz całe życie kserować papiery za najniższa krajową, pozwalam:)

to sobie bierz kopacza rowow, nikt ci nie broni :)

a kopacz rowów to jakiś podczłowiek?

kopanie rowow na czarno nie jest na pewno ambitnym planem na zycie

a kserowanie papierów i parzenie kawy szefowej tak?

Dla mnie jedno i drugie nie jest ambitne, ale i jedno i drugie ktoś musi robić. Irytuje mnie taka segregacja ludzi :O To taki "rasizm" XXI wieku :O

male masz pojecie o pracy biurowej np. w korporacji. pracownik glupiego call center czasem musi pracowac z dokumentami, a nawet tworzyc ich szablony (czesto nie siedzi sie na sluchawce bite 8h, ale ma sie rowniez inne zlecenia).

Musi tworzyć dokument? O rety, niesamowite :D

no i ten plus, ze ma sie wokol siebie ladne dziewczyny, ktore latem sie skapo ubieraja :D

taaa latem w biurze jest klima i trzeba ubierać się przyzwoicie

nie w kazdym. mowimy poza tym o firmach, gdzie pracuje duzo mlodych seksownych studentek.

sugerujesz że w korporacji nie ma klimy? :D

no i ten plus, ze ma sie wokol siebie ladne dziewczyny, ktore latem sie skapo ubieraja x też mi plus, zapocone, każda wyperfumowana innym zapachem i jak to się zmiesza, to masakra... porzygać się można. Pracownik korpo to taki nic nieznaczący szczurek.

albo ż ew korporacji można przychodzić półnago do pracy?

mowimy poza tym o firmach, gdzie pracuje duzo mlodych seksownych studentek x dobrze ująłeś, to praca dla studenciaków, potem wypadałoby rozejrzeć się za czymś innym, bo ile można kserować?

sa mniejsze korporacje, ktore sa bardziej w stylu prywatnych firm.

A duże korpo jest państwowe? Te czasy już chyba minęły :P W biurze jakaby to praca nie była trzeba przychodzić ubranym schludnie i stosownie do stanowiska, pokaż mi biuro gdzie przychodzą roznegliżowane panienki. Poza tym call center, to nie praca biurowa, tylko na telefonie, a to spora różnica.

na ladna studentke