Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość AleksandraJL
Co do czuwania to mój czesto to robi. Rzadko kiedy jest tak, ze po karmieniu idzie od razu spac. Wlasnie teraz juz godzinę nie spi. I nie zanosi sie na to zeby szybko zasnal. A jak dluzej nie spi to i 5 razy potrafi pociągnąć pierś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera ja też mam takie dwa dłuższe wiszące kikuty po bokach wiec może nie bedzie tak zle. Odnośnie diety to ja też pilnuje i też nie wiem czy nie za bardzo. Narazie jestem na wodzie kanapkach z wedlina i jablkach. Dzisiaj próbuje wprowadzać pomalu mleko i dalej będę stopniowo sprawdzać co i jak na mala działa. Dołączam się do prośby Aleksandry żebyście podrzucily jakieś pomysły na jedzenie. Ja w kuchni ogólnie jestm noga a teraz to juz w ogóle żadnych pomysłów nie mam. Właśnie dziewczyny, asienka, mamusia ktosia, anett co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A odnośnie okresów czuwania to moja mala ma w ciągu dnia tak ze często sobie śpi "Na pol oka". a gdy nie śpi to zazwyczaj zlosnikuje tak jakby ja brzuszek bolał. Ale zazwyczaj je i śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Dzieki za odpowiedz dziewczyny. Ja jak zauważyłam ze małej nic nie ma to sobie coraz b folguje z jedzeniem. Pisałam ze jej wyskoczyły 4 pryszcze ale znikły. Na co dzien jem biszkopty i krążki ryżowe najlepsze w biedronce te fioletowe ( maja słodkawy posmak) Te krążki jem na śniadanie z dżemem. Na obiad pierogi rosół pomidorówka 2 razy zjadłam kotleta pieczonego z ziemniakami makaron z serem I oczywiście woda mineralna Nie jem całej reszty. No i woda miner. Bardziej mnie ciągnie w sumie mącznych Dan niż do mies i kiełbas. A co Wy gotujecie na obiad ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
U mnie kołki w kolko , prężenie sie i płacz, i nagle przechodzi a dziecko zasypia. Mamy w nocy dwie pobudki , ciekawe kiedy przestawi sie na jedna :). Pierwszy sory ciuchów juz poszedł w odstawke, mała kończy dzis miesiac, sporo urosła i przybrała ale to dobrze bo była taka kruszyna. Mnie ściągnie szwa bolało ale trwało 2 sekundy , z tym ze ja juz szlam z nastawieniem ze bedzie bolało. I potwierdzam słowa Wery po tygodniu nie pamięta sie juz o ranie na brzuchu :). Rockowa daj znać cos u Ciebie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaaaaaaaa
Gratuluje kolejnej mamie. co do kolek ,moja pierwsza córka miala mega kolki nic nie jadłam praktycznie byłam o wodzie i chlebie a mloda darła się dalej....Położna mi powiedziała ze mam jesc praktycznie wszystko ,wiadomo bez smażonego,gazowanego alko...etc. nie zależnie od diety mała miała nie dojrzały ukl.pokarmowy i nie ważne co bym jadła młoda by "kolkowała" przy drugiej jadłam tez wszystko plus kminek i zero koleczek,teraz z Lenka tez nie mam specjalnej diety ,jem kminek również mała lekko się"puczy" ale to jeszcze nie kolki. kolkowym dziecia polecam jeszcze rurki do odbtnicze na kolki...super odgazowują dziecko i pomagają zrobic kupkę. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Hej ;) u nas chyba też się zaczynają powoli kolki :/ jakby co to mam z Polski ten esputicon to jej zapodam jak juz będzie tragicznie, bo narazie to raj leciutko bardzo chyba, jak ja przystawie do piersi to chwile jeszcze pomarudzi i się uspokaja. A co do jedzenia to jadłam tak: kanapki z: dżem, jajko, wędlina, ser biały, serek wiejski. Obiad: ryba z piekarnika w folii tak samo pierś z kurczaka, kasza jaglana, ziemniaki, marchewka ( raz się zapomniałam i zrobiłam zasmazke do tego) ale małej nic nie było, kopytka, pomidorowa, pulpety. na kolacje to co na śniadanie a w miedzy czasie biszkopty, banan, jabłko, arbuz. Chyba tyle, mój mąż narzeka, że mam bardzo uboga dietę i ze dziecku zaszkodze, powoli za 2 tyg będę wprowadzała więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
A i raz krupnik był :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Do dziewczyn mających córeczki wymywacie dokładnie pochwę z tej białej wydzieliny? Mi polozna mówiła ze 2 tyg nic nie ruszać ale juz jest 16 dzien i chyba juz powinnam co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockowa mamunia
Część kochane Wczoraj o 18 urodzilam Adasia. W nocy dostalam skurczy, rodzilam w sumie 18 godzin byly komplikacje bo Malý utknal w drogach rodnych owinięty pępowina na szczęście wszystko skonczylo się dobrze chociaż ja jestem strasznie zmasakrowana na dole i nie wiem kiedy siade na tylek. Synek wazyl 4100 i 60 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
Rockowa gratulacje!!!!!!! Ja od wczoraj w domu, dzis mam nawal :( jak dlugo trwal u Was i jak sobie radzilyscie? Przystawiam czesto i owijam piersi kapusta. Moj Jasiek je ok. 15-20min z jednej piersi i potem zasypia. Musze go rozbudzac zeby choc troche pociumkal druga a potem spi 1-2h i znow to samo. Chyba ze dokarmie sztucznym to spi 3-4h ale przy nawale nie dokarmiam. A Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Rockowa gratulacje! To dopiero duży chłopczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Rockowa o jak dobrze juz po wszystkim gratuluje dzidziusia chyba największy na tym forum w końcu chłopak Mam nadzieje ze szybko zapomnisz i dojdziesz do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
Czy to znaczy ze juz komplet dzieci na świecie mamy?! Czy jeszcze jakaś mamusia oczekuje na swój skarb?. Ja juz nie mam pokarmu, przez zapalenie piersi mimo odciągania i dbania o laktację skończyło sie a żałuje bo bardzo chciałam karmić. U nas kołki sa, mała sie pręży i bardzo niespokojnie je, ale mam nadzieje ze leki pomaga i bedzie lepiej. Ps rockowa gratuluje !!!:) moja juz jest miesiac na świecie a nie jest taka duża jak Twój synuś. Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Rockowa gratulacje!!! Ale Ci sie dorodny synek trafił, mój w piątek skończył 3 tyg i tyle nie waży:) Dziewczyny mam pytanie jak ubieracie teraz swoje maluchy? u mnie było dziś 29 st, mój Kornel leżał w rampersie i skarpeteczkach ale takich cienkich. Moja teściowa jak zobaczyła że on jest "na krótki rękaw" mało spazmów nie dostała że on jest jeszcze za malutki itd. Owszem, jest malutki ale jemu tez jest gorąco. Jedyne co to wydaje mi się że na stopkach powinien mieć właśnie cienkie skarpetki bo stopki najszybciej się wychładzają. Napiszcie jak Wy robicie. My dziś spędziliśmy mega aktywny dzień. Byliśmy na targu na zakupach, później odwieźliśmy córę na urodziny do kolegi, zaliczyliśmy po południu spacer i lody no i plac zabaw tak że Oli padła nam jak mucha. Kornel też już wykąpany śpi. Jutro mam w planach zapisać małego na usg bioderek a żeby to zrobić niestety muszę nastać się w kolejce w przychodni przyszpitalnej więc chyba niunia wcisnę do chrzestnego na ten czas, niech się wykazuje już i zajmuje chrześniakiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jeżeli chodzi o jedzenie to ja ostatnio robiłam na obiad to: http://www.22kilo.pl/kuchnia/obiad/pulpety-w-sosie-koperkowym-nie-tylko-dla-karmiacych/ oprócz tego zupa jarzynowa na pierwsze i kompot do picia. Pachniało jak w szkolnej stołówce ;) Mój Krzysiu też się często pręży, więc zaczęłam przestrzegać jeszcze ściślejszej diety (wcześniej uważałam na to co jem, ale jadłam dużo róznych produktów), oprócz tego piję herbetkę laktacyjną z koprem włoskim. Ostatnie kilka dni zauważyłam, że czasem się pręży, ale już nie tak mocno jak wcześniej. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy to zasługa herbatek, diety czy tego, że po prostu jest starszy. Na pewno warto robić masaże brzuszka - ja na początku robiłam je źle, bo właściwie tylko delikatnie go po tym brzuszku głaskałam, dopiero położna pokazała mi, że trzeba to robić trochę mocniej, żeby w ogóle podziałało. Można też ułożyć dziecko brzuchem na przedramieniu z głową w zgięciu łokcia, to też pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska Ktosia
Czesc dziewczyny;) my dopiero dpierwsza nocka w domu;)maly zlapal bakterie i musielismy tydzien ponad w szpitalu byc; (ale juz jest ok;))jutro odpale kompa to wysle zdjecie;)powiedzcie kochane jak karm7cie swoje dzieci?ja karmie butla i mam wrazenie ze 90 to za duzo jak na karmienie co 3 h; (z jednej strony sie boje ze przekarmie zndrugiej ze spadnie z wagi; (czy odpuszczacie jakies godziny jarmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Mamusia Ktosia ja karmię piersią na żądanie więc nie pomoge. Dziś w tym upale to karmienie totalnie nam się posypało bo i co pół h mały chciał do piersi myślę że bardziej chciało mu się pić. Trzeba jednak zacisnąć zęby bo cały ten tydzień się taki zapowiada. Upały u nas wracają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i chyba jako jedyna zostalam bez dzidziusia.. Miałam zle obliczony termin i jestem cala w panice kiedy to w końcu się skończy.. Jeszcze sie okaże, ze będzie lipiec.. Ostatnie 3 tyg trwaly więcej niż cala ciaza mam wrażenie:( nie mogę sie doczekać kiedy juz w końcu będzie z nami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa23
Ja też dalej czekam...termin minął 23..jutro jak coś skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rockowa gratulacje! Duza ta Twoja pociecha:) ciekawe kiedy moja tyle bedzie ważyć. Karolina i Martusia powodzenia Wam życzę, żebyście się nie nameczyly za bardzo i żeby dzieciaczki były juz z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka Ktosia
Mamuski gratulacje ;))) Wera33ale ma klaczkow duzo Twoja cora;))))te czerwcowe nasze pociechy to wogole wszystkie boskie aniolki;)))) wysylam zdjecie swojego Tomaszka;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa23
karolinacie5 jesteś przed terminem czy już po ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Mamuśka ktosia-Sliczny ten Twoj Tomuś:) ja mojemu raz podałam z butli 70 i to wystarczyło w zupełosci nie chciał wiecej. Ale to na początku jak wrocilismy do domku. Rockowa-gratulacje!!!!! Ja nawet nie odczułam zadnego nawału pokarmu.. Leci ciągle tak samo dużo. Ale najgorsze,że stanika nie mam do karmienia. Maż pojechał do sklepu i nie było mojej miseczki!! I wcale się nie dziwie. Czekam na przesyłkę z neta. Tamte 2 co kupiłam to nawet na połowe piersi nie wchodzą haha . Maż jest w szoku,że mam takie balony. My od dziś sami jestemy, maż poszedł do pracy, jakoś sobie radzimy. Jednak wprowadzam kąpanie codziennie. Synek dobrze spi po kąpieli i chce,żeby w ciągu dnia był pewnien schemat o mniej wiecej stałych porach. Co do jedzenia to jem : rosoł, pomidorówkę, ziemniaczki, surowka z marchewki, gotowana piers, ryż, pieczone w rekawie bez tłuszczu z sama solą i pieprzem miesko z kurczaka, pierogi ruskie, nalesiki z serem, biszkopty, kanapki z twarozkiem, wedlną co do picia herbata słaba, Inka, woda, kompot jabłkowy. 13 kg zrzuciłam, ale to zaden sukces skoro przytylam 20kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila1976
Witam, dawno mnie tu nie było. Gratuluję wszystkim mamuśkom czerwcówkom :) Tydzień temu urodziłam swoją córcię Aleksandrę :) poród był błyskawiczny bo urodziłam w zaledwie godzinę i 16 minut, poród praktycznie odebrałam sama, po 2 dniach wyszłyśmy ze szpitala i czułam się jakbym w ogóle nie rodziła :) to moje 3 dziecko. Karmimy się piersią i mimo początkowych problemów (przy każdym dziecku miałam od początku mega ból brodawek sutkowych) jest już coraz lepiej :) Pozdrawiamy serdecznie i życzymy wielu radosnych chwil z pociechami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńka27
dziewczyny moja niunia ma juz 3 tyg:) - nie ma żadnych kolek -nie płacze -nie ma problemów z załatwianiem sie -spi , je , teraz juz zaczyna czaic i potrafi lezec godz i oglądac pokój;) -podnosi główke- wasze tez tak mają? ja żadnej diety nie przestrzegam;p wcinam truskawki kilogramami;p ostatnio nawet grilla zaliczyłam;) nie wierzcie w diete matki karmiącej. jak dziecko ma niewyksztalcony żoładeczek to czy bedziecie jadły suchy chleb czy schabowego i tak bedzie miec problem. jak zacznie sie cos dziac- wysypka czy ból brzucha to wtedy eliminujcie.a tak po co sie meczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wera chyba ty pytałas o ta wydzieline... mi położna mówiła ze to naturalna ochrona i nie należy tam gmerac za bardzo. ja po 2 tyg tak delikatnie przecieram nadmiar patyczkiem do uszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
Ja tez mała wymyślam wacikiem do uszu. My niestety kołki mamy ale znalazłam w końcu lek ktory młodej pasuje i juz jest nam lżej :) młoda płacze tylko jak chce jeść , i sporo spi, ale od samego poczatku chcemy zeby sama zasypiała i do pokoju wchodzimy tylko jak jest płacz zeby ucałować pogłaskać i przykryć, i wychodzimy, narazie sie sprawdza :P nie spi z Nami, spi w swoim łóżeczku. Śpią wam juz dłużej dzieci?? Bo Iga mimo sporych porcji spi max 3h , a myślałam ze bedzie to wydłużać ... Minął miesiac jest juz lepiej ale sen by mi sie przydał :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Mi spi dłużej a ma 2 tyg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma zaledwie tydzień a potrafi przespać 6 godzin, w dzień spi średnio 3-4h, ale np. wczoraj nie potrafiła zasnąć od 16 do północy, non stop na cycku wisiała, z małymi przerwami, ogólnie jest bardzo pocieszna, potrafi wisieć na cycu godzinami jak i potrafi najeść się w 15-20 minut i spać dalej :) Co do diety matki karmiącej też w nią nie do końca wierzę, na pewno są produkty które uczulają, ale jak się ich nie wypróbuje na swoim dziecku to się człowiek nie przekona i nie jest to żadne doświadczanie na swoim dziecku, poprostu dla mnie dieta na wszelki wypadek jest bez sensu, owszem należy jeść zdrowo i w rozsądnych ilościach ale po co się głodzić skoro dziecko ma niewykształcony układ pokarmowy, i tak jak pisała asieńka, będzie miało mieć kolki to i po suchym chlebie będzie je miało. Wiem co mówię, bo moje najstarsze dziecię miało kolki mimo, ze trzymałam dietę lekkostrawną, z drugim dzieckiem tej diety już nie stosowałam, jadłam wszystko a dziecku nic nie było, no i teraz też jem wszystko przy trzecim dziecku, wczoraj coś chyba zaszkodziło młodej bo jak pisałam była niespokojna zasnąć nie mogła płakała, ale może to być od jej łapczywego picia, mam baaaaaaaardzo dużo mleka i leci samo, a niunia połyka jak żaba to i pewnie powietrza się nałykała i kolka gotowa :( ale poradzimy sobie z tym, nie z takimi rzeczami sobie już radziliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×