Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego zdradzane żony nie wyrzucają mężów z domu

Polecane posty

Gość gość
>>dobry adwokat zada tylko jedno pytanie milosc chroni siebie czy obiekt swojej milosci....<< Takie pytanie to mozesz zadac na rekolekcjach albo w duszpasterstwie a nie w sadzie. Rescator555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy facet zdradza wiec trzeba by wszystkich wyrzucic :) tylko niektore zony maja szczescie i nigdy sie o tym nie dowiedza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autora tematu jak bedziesz zona to przekonasz sie dlaczego pod warunkiem ze znajdziesz sie w takiej sytuacji... powodow jest wiele nie mysl sobie ze kochaja tych zalosnych palantow ktorzy je oszukuja i dupcza sie na boku i dlatego z nimi dalej sa,sz dzieci rachunki kredyty rozne sytuacje ktore wpływaja na to zeby dalej trzymac malzenstwo ale na pewno nie ma mowy zeby po czyms takim dalej byla milosc do takiego frajera ,czesto ci faceci zostaja z zonami na wlasne ryzyko nigdy nie wiedza czy one nie odplaca im tym samym ,jest wiele czynnikow ktore maja wpływ na to. sytuacja jest tez inna kiedy sa male dzieci a kiedy juz dorosle i mozna podjac odpowiednie kroki ,tez kiedy maja pomoc i oparcie w swojej rodzinie to jest bardzo wazne. a czasami zostaja po to zeby taka menda ktora zdradza splacala swoje długi daja im czas na rehabilitacje niech z********a frajer na rodzine i swoje dzieci na to zeby mogły sie wykształcic a nie zeby mial na d*****nie sie i na kochanki choc i taka maja. tak wiec autorka jak bedziesz sama zona i twoj malzonek zacznie zdradzac cie to sama sobie odpowiesz na to pyta. pozdrawiam... mezatka 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś >>>1.nagranie dyktafonem w sadzie nie przejdzie jako dowód jeśli osoba nagrywana ...<<< Przejdzie, przejdzie, dobry adwokat to przepchnie. Sa jeszcze inne mozliwosci. Na przyklad pojsc kilka razy do lekarza proszac o srodki na obnizenie wlasnego popedu, bo zona odmawia seksu. Lekarz to wysmieje, ale slad w papierach zostanie. Mozna tez zlozyc pozew o rozwod z winy zony wlasnie z powodu braku seksu, ale po kilku dniach go wycofac, bo niby zona obiecala poprawe. Tez zostanie slad w papierach. Dobry adwokat podpowie wiecej takich kruczkow. Rescator555 xxxxxxxxxxxxxxx Swietnie. Ale gdyby ludzie wiecej energii wkladali w swoje zwiazki, a nie w wyszukiwanie zaradnych adwokatow, to lepiej byloby dla wszystkich. Nie ma to jak walczyc z kochana kiedys osoba w sadzie podlymi metodami i powolywac sie na nieprawdziwe sytuacje. Jestes zalosny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator555 przepchnąć to można taką głupią rurę jak ty.:D Zachowujesz się jak typowa zapchaj dziura, która podpowiada facetowi jak żone okantować. Nie wiem jak inni uważają, ale według mnie ty nie jesteś mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta..mężczyźni zdradzają tylko "brzydkie lochy" yhm.. podrywa mnie żonaty kolega i jakbym chciała mogłabym się z nim przespać. Jego żona jest po prostu piękną,mega zadbaną, zgrabną laską!!Do tego zawsze miła,gotuje,pracuje itp. I żal mi jej!!bo jej mąż za jej plecami klei się do wszystkich dziewczyn w biurze(pracujemy razem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo to ty się kleisz do niego i wiesz że nie masz szansy bo ma piękną zadbaną zonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mezczyzna to lowca, bedzie zdobywal i zdobywal, i zona niestety nie bedzie w tym przeszkoda. A ze i kobiety chetne pod reka, to i zdobycz latwa, to korzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to prawda , piekna i dobra zona nie jest gwarantem ze nie zdradzi .Czytalam kiedys zwierzenia takiego kochanka , ma piekna zone ( albo mial , bo nie wiem czy nadal sa razem ) , dobra , pracowita i chetna w lozku i zdradzal ja z kochanka .Kochanka byla brzydsza od zony - tak sam mowil .Od zony nie chcial odchodzic , to kochanka nalegala i w ogole miala jakas obsesje na punkcie tej zony .Mial zamiar zakonczyc ten romans ,ktory trwal pare lat , kochanka pracowala w jego firmie , ale nie wiem jak sie zakonczylo.Tak ze , nie tylko nieatrakcyjne , leniwe i ozieble kobiety sa zdradzane .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>Nie wiem jak inni uważają, ale według mnie ty nie jesteś mężczyzną. <<< Twoje zdanie mnie kompletnie nie interesuje. A opowiadam o tych nieczystych i nieetycznych chwytach prawnych ( chociaz moga sie zdazyc sytuacje, gdy ich uzycie bedzie etyczne i usprawiedliwione, nie badz naiwna i nie mow , ze nigdy), poniewaz wlasnie w tej dyskusji jakis "madry" gosc, powiedzial, ze wymyslenie takich sztuczek prawnych jest niemozliwe. Nie chce mi sie cofac dp poprzenich stron i cytowac o ktorej godzinie byla ta wypowiedz (jestem na to za leniwy), ale bylo tam ironiczne stwierdzenie o zdjeciu "pelnych jader" itd. No wiec podalem przyklady, z ktorych wiekszosc uslyszalem od kolegi prawnika. No ale rozumiem, ze dla wiekszosci pozal sie boze dyskutantow na tym forum, czytanie ze zrozumieniem jest ponad sily. No ale nie ja odpowiadam, za system edukacji w Polsce, wiec to nie moja wina. A o takim idiotyzmie, ze nie mozna nagrac, tak, zeby nie dalo sie wykorzystac w sadzie, to nawet nie chce dyskutowac. Rescator555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i slusznie res, z jednostkami prezentujacymi twoje poglady dyskusja jest bezcelowa. wiec mile w tym wszystkim jest wylacznie to ze oszczedzasz czas potencjalnego rozmowcy, doceniam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do sadow - tam chodzi sie PO WYROK A NIE PO SPRAWIEDLIWOSC wlasnie z tego powodu ze sedziowie maja klapy na oczach i takich pytan sobie nie zadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>Ale to prawda , piekna i dobra zona nie jest gwarantem ze nie zdradzi << Tak to prawda. Nawet najlepszy samochod, nawet swiezo po przegladzie moze sie zepsuc na trasie. Ale mimo wszystko jednak duzo czesciej sie psuja 20letnie rzechy, powiazane na druty i naprawiane byle jak. Mam nadzieje, ze widzisz analogie? Rescator555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>slusznie res, z jednostkami prezentujacymi twoje poglady dyskusja jest bezcelowa<<< Masz racje, nie nalezy dyskutowac z idiota. Najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu a potem pokona doswiadczeniem. Ta twoja wypowiedz to wlasnie doskonaly przyklad na slusznosc tej zasady. Rescator555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie wyrzucamy takich zalosnych zdradzaczy zeby oni sami mogli w najmniej odpowiedniej chwili zycia doswiadczyc tego samego co bylo ich udzialem czyli naszym ...zon. i dlatego zeby j***li na swoje rodziny dzieci caly szereg prozy zycia a nie wydawali na kochanice dlatego ich nie wyrzucamy. a potem pozwalamy im łaskawie zostac z nami i dziecmi choc dobrze wiemy ze dalej sie łajdacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
analogia :D w dwudziestoletnim rzechu powiazanym na druty nie przyjdzie ci do glowy dac gaz do dechy bo wiesz czym to grozi a z gowniarzy zbieranych z ulic wynika ze w nowce sztuce jest to zarowno czesto stosowane jak i duzo grozniejsze w ewentualnych skutkach wiec - dla kazdego to na co sobie zapracowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czemu meski odpowiednik samochodu nie zauwaza , ze sam jest rzechem z flakiem i zwisem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>w dwudziestoletnim rzechu powiazanym na druty nie przyjdzie ci do glowy dac gaz do dechy bo wiesz czym to grozi<< Zauwaz, ze nie napisalem o wyladowaniu na drzewie tylko o zepsuciu. Bo ktory z tych dwoch omawianych samochodow moze latwiej sie zepsuc to chyba jednak wie kazdy, nawet zupelny kretyn. Ja wiem, ze czytanie to bardzo trudne zajecie, a ze zrozumieniem to juz masakra, ale moze warto. Rescator555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>Tylko czemu meski odpowiednik samochodu nie zauwaza , ze sam jest rzechem z flakiem i zwisem ?<< Rozumiem, ze masz na mysli swojego meza ? O to juz go musisz zapytac sama ? Rescator555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator55 chcialoby sie pojezdzic funkiel nowka , tylko najpierw trzeba spojrzec w lustro .Pomaszczony zwis , siwe lonowce , dach nad ptakiem , a chcialoby sie dosiadac nowke co ? Chcesz mozesz , tylko jeszcze kase musisz miec .Zadna nowka nie siedzi ze starym biedakiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam na mysli ciebie cwelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego żony maja tłumaczyć sie d****** dlaczego nie wyrzucaja zdradzaczy? nikomu nie muszą mówić,a szczególnie szmatom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przykre,ale coś wam powiem zdradził mnie mąż,bo jak się potem okazało po prostu był kawałem c*h*u*j*a,bo i kochankę zdradzał i zostawił potem,no,ale do meritum.. Jestem naprawdę ładną,zadbaną kobietą, uwielbiam seks i spełniałam zachcianki męża pod tym względem(nie mam sobie nic do zarzucenia)...hmm..a...jego kochanka była dużo ode mnie brzydsza i 9lat starsza :/ .Jednak poleciał na nią. dlaczego?nie wiem. Ją też zdradził,teraz jest z kimś innym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>Mam na mysli ciebie cwelu<< No nie mow, ze nauczyles sie myslec. Przeciez jeszcze rano probowales wyprostowac banana. Od umiejetnosci myslenia dzieli cie pare milionow lat ewolucji. Rescator555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>nowka , tylko najpierw trzeba spojrzec w lustro...<<< Tobie spojrzenie w lustro nie grozi, bo jedyne w twoim domu, twoj tatus alkoholik wymienil na denaturat zaraz po twoim urodzeniu. No jak ciebie zobaczyl, to musial wypic. Rescator555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
męska d*****,zboczeniec,budzi obrzydzenie,niestety rządzi nim k***s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator idz spusc z krzyza , bo ci na leb wali i nie osmieszaj sie nedzna kreatura , a najlepiej zrob wypad na meskie forum i tam posz te swoje pseudomadrosci.Co tu robisz? Kochanki szukasz ? Nie dziwie sie , tracisz tu czas, bo kto by z takim frajerem wcrealu gadal .Idz pocwicz reke , tyle ci zostalo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badzcie wyrozumiali dla Rescator555 baby dawno staruszek nie mial .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka233
Historia autentyczna. Pracuje w szklarni w De , jest to jednak praca przez cały rok, całkiem niedawno było tutaj jeszcze małżeństwo, facet zdradzał swoją żonę na każdym kroku od wielu lat. Z opowieści innych osóbb wiem,że najpierw on podłapał pracę na innej szklarni a żona była w Polsce z synem który miał raka. Zdradzał ją tam na lewo i prawo, miał problemy z alkoholem, potem wrócił do Pl po tym jak go wyrzucili ale poszedł do innej kobiety, tamta na rzęsach stawała ,żeby do niej wrócił i "udało" się jej. Później już wyjechali razem do De, zdradzał ją cały czas i oszukiwał, potrafił w szklarni w rajce obściskiwać się z niemkami, a żona płakała bo te wredne k***y nie chcą mu dać spokoju i cały czas za nim latają. Przywiózł sobie przyjaciółkę z którą razem mieszkali, jednak ta olała jego zaloty, nie dawał cały czas jej spokoju , jednak żona nie miała pretensji do niego tylko do niej, odwalił potem straszną głupotę przez co wyleciał z pracy, powiedział wszystkim ,że to przez tamtą bo ona go nie chciała a on ją tak kocha. Żona płakała razem z nim bo to nie jego wina przecież ,że się zakochał. Jakby mi ktoś powiedział taką historię to bym chyba nie uwierzyła, ale widziałam na własne oczy, i żyłam obok nich. Próbowałam kiedys nawet z nia rozmawiać ale nie było sensu bo przecież winne były te wszystkie co mu do łóżka wchodziły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×