Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miłka_29

jak zniechęcic męża do seksu

Polecane posty

Gość gość
pizdę sobie zaszyj, bo po jakiego choja ci ona kiedy rochać się nie chcesz, i będziesz miała kłopot z głowy, niema piozdy niema rochania, głupota jakich mało, jak mozna kochać faceta bez rochania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki ten swiat jest niesprawiedliwy. Ja mam depresje przez to ze maz mnie nie pozada i uprawiamy seks zadko bo on woli porno, a tu kobieta chce zniechecac meza do seksu i wygaszac jego pozadanie. Co ja bym dala zeby byc na Twoim miejscu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojemu daje raz na kilka miesięcy, ale pozwoliłam na kochanki. Odejść nie odejdzie- mamy wspólny biznes i spory majątek. Jakby jednak mu się zachciało wolności, mam udokumentowany jeden jego romans, profesjonalnie zrobione zdjęcia, billingi itp. Na razie- dopóki zarabia i wspiera w opiece nad dziećmi, dopóty może robić co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawo

Brawo! I to jest zdrowe podejście!!! Każda kobieta powinna mieć takie!! A jakie gupie som te kochanice co tylko dają dają, a to TY MASZ WSZYSTKO, nie zmuszając się co noc do dawania. Super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

" Wam się w głowach poprzewracało , bo wyście dawno chłopa nie miały"  . Cytując klasyka.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karlosss

Możesz opisać skąd się bierze niechęć do seksu? Czy sam sex nie jest dla Ciebie przyjemny? Moze jest zbyt albo za mało intensywny/szybki? A masturbujesz sie/masturbowałaś się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna

facetom  całkowicie odbiło .   tylko seks im w głowie .  ślub bierze sie z miłości , dlatego  zeby  wychować dzieci  a nie dla seksu . !!!!

 ja  z mężem po slubie   robiłam to kilka razy   jak miałam dni płodne    , udało sie zajść w ciąże po 2 miejscach   i   po 2 latach   znowu  uprawiałam z nim seks zeby zajść w druga ciąże tez kilka razy . od tamtej chwili   juz mu nie pozwoliłam ,  czasem przychodził w nocy  do mojego pokoju błagał ale nie i koniec !  powinien isc na jakaś terapie  bo   to juz chyba silne uzależnienie jest  skoro chciałby raz na tydzień ;/  nie wiem jak go wyleczyć  , do jakiego specjalisty sie udać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

sa jakieś leki , tabletki które można podać facetowi by  stał sie impotentem ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość gość napisał:

sa jakieś leki , tabletki które można podać facetowi by  stał sie impotentem ? 

Tak są - brom 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

sa jakieś leki , tabletki które można podać facetowi by  stał sie impotentem ? 

Sobie każ piczkę zaszyć, zostaw tylko dziure do lania, problem cię ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgcf

ozen sie z babon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyu

doskonale rozumiem autorkę także mam niewyżytego męża  .  jednak jestem rozsądna i przemyślałam sprawę i pozwoliłam  mu  spotykać sie z innymi pod warunkiem ze będzie    wracał i być przekładnym mężem i ojcem . 

nie pozwoliłabym  na rozwód , co by ludzie powiedzieli 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co mówię

Przytyj z 15kg, po mieszkaniu chodź w rozciągnietym dresie z wystającym brzucholem, włosy myj raz na tydzień. Obiecuję że nawet na ciebie nie spojrzy, tyle atrakcyjnych kobiet chodzi które chcą kochać i być kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no dobre, dobre. W jedną i w drugą to przegięcie, ale żeby dosypywać czegoś "mężowi" żeby mu się nie chciało. Wiedz, że może Cię spotkać coś takiego, że i on Ci czegoś dosypie i będzię miał zabawę, albo ktoś inny jak on nie będzie mógł. Kto mieczem wojuje od miecza ginie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
4 godziny temu, Gość martyna napisał:

facetom  całkowicie odbiło .   tylko seks im w głowie .  ślub bierze sie z miłości , dlatego  zeby  wychować dzieci  a nie dla seksu . !!!!

 ja  z mężem po slubie   robiłam to kilka razy   jak miałam dni płodne    , udało sie zajść w ciąże po 2 miejscach   i   po 2 latach   znowu  uprawiałam z nim seks zeby zajść w druga ciąże tez kilka razy . od tamtej chwili   juz mu nie pozwoliłam ,  czasem przychodził w nocy  do mojego pokoju błagał ale nie i koniec !  powinien isc na jakaś terapie  bo   to juz chyba silne uzależnienie jest  skoro chciałby raz na tydzień ;/  nie wiem jak go wyleczyć  , do jakiego specjalisty sie udać .

Zabrakło mi słów Boże 😂...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość o01

Mam podobny problem z dziewczyna. Strasznie mnie ciagnie, a jek wcale... Kocham ja, ale jestem w takim wieku, ze to naturalne, ze mam wysoki poped. 

Jakie dawki nalezy brac tego bromu, zeby zmniejszyc swoj poped? Czy moze to miec negatywne skutki w przyszłości?

Nie wierze, ze to pisze, ale od jakiegos czasu chodze przez to wszystko strasznie nabuzowany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karlosss

Jak nie chcesz igrać ze swoim zdrowiem to nie bierz bromu. Już lepiej świerszczyki odpalić albo internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofija

brom mu podaj z nalesnikiem 🤣🤣🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna
1 godzinę temu, Gość Gość o01 napisał:

Mam podobny problem z dziewczyna. Strasznie mnie ciagnie, a jek wcale... Kocham ja, ale jestem w takim wieku, ze to naturalne, ze mam wysoki poped. 

Jakie dawki nalezy brac tego bromu, zeby zmniejszyc swoj poped? Czy moze to miec negatywne skutki w przyszłości?

Nie wierze, ze to pisze, ale od jakiegos czasu chodze przez to wszystko strasznie nabuzowany....

Chłopak uciekaj jak najdalej od niej ..nic dobrego cie nie czeka w tym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosi

Smutno się robi, kiedy się czyta takie tematy... Seks powinien być przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. Seks z miłości to najlepsze uczucie na świecie, zastanawia mnie skąd u autorki aż taka niechęć do tego rodzaju okazywania uczuć i traktowanie tego w tak mechaniczny sposób... przecież to największa bliskość i czułość jaką można okazać ukochanej osobie. 

A tu kobieta mówi, że faceta kocha, ale chce mu coś dosypywać do napoju czy jedzenia, żeby seksu z nią nie chciał... Ogarnij się! 

Niestety jeśli nie lubisz seksu, to powinnaś mu to powiedzieć wprost, zanim wzięliście ślub, a nie teraz męczyć faceta i go odrzucać. To naprawdę duży ból zarówno dla mężczyzn jak i kobiet, kiedy partner odrzuca jego miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę czegoś tu nie rozumiem. Pytasz jak zniechęcić męża, żeby przestał szukać kochanki... Czyli to z Wami jest coś nie tak. Wina jest zarówno Twoja i jego po części. Zaniedbujesz go to się nie dziw, że szuka kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałem podobne dylematy kiedyś. Żona nie chciała się kochać a ja miałem duży popęd. Masę rozmów, płaczów, mojej masturbacji… Po jednej z kłótni żona palnęła że mogę się przespać z jej siostrą… tak abym miał ale nie odszedł to był dla mnie szok! a ona była zdecydowana. Bała się jednak że będzie mi lepiej. Oczywiście nie po to wybrałem ją aby chodzić na boki więc nie skorzystałem i mimo wielu pokus przez 16 lat jej nie zdradziłem.

Porwałem się w wir pracy etat i do tego własna firma. Teraz oboje przekroczyliśmy czterdziestkę. Dwójka dzieci te wszystkie jej wymówki: dzieci, głowa, pranie znikły. Przychodzę po pracy łapie mnie za tyłek, za Wacka. Nagle ona chce! Wczoraj oglądam film na sofie przyszła do mnie zarzuciła koc i wypięła tyłeczek. Jej inicjatywa która jest coraz częstsza. Wszystko zaczęło się rok temu a ja czekałem na nią (inicjatywę) 15, 10, 5  lat temu. Nigdy jej nie było. Dziś nie przeszkadzały jej dzieci które co chwile wchodziły do pokoju itp. Sytuacja całkiem się odmieniła. Golę się w łazience a ona wchodzi i zamyka drzwi. Problem jednak w tym że moje libido spadło dramatycznie. Nie wiem może przez masturbację która była bardzo częsta jeszcze kilka lat temu?, a może dlatego że przez brak zainteresowania mojej żony wcześniej tym tematem nie realizowałem swoich fantazji?. Już nie ma tego że po przyjściu z pracy rzucam się na nią przyciskam do szaf, klepie po tyłku. Przychodzą z pracy jem obiad, oglądam TV i idę do następnej pracy. Widzę też że nie jestem już taki sprawny jak wcześniej. Nasz seks trwa 3 minuty, a nie tak jak wcześniej 30 minut. nie mam ochoty na zmianę pozycji, wyjście z łóżka, eksperymenty.  Nie mam ochoty na powtórki, nie dbam o jej odczucia. Zamykam oczy i „jadę”. Teraz wystarczy ją dotknąć a ona jest gotowa, gra wstępna minuta, ale ja nie mam ochoty. Kiedyś moje żarty i aluzje wywoływały u niej uśmiech teraz już ich nie mowie bo jak powiem "ale bym cię wziął na tym blacie" ona zrzuca ciuchy i jest gotowa. Generalnie teraz ona kłoci się ze mną że ja nie mam ochoty. Dla niej to prawdziwy szok że potrzebuje czasu, gry wstępnej albo że jej odmawiam,  a dzieje się tak często. Myślę że 3 na 4 razy jej odmawiam. W rozmowie pyta mnie dlaczego mi już tak szybko nie staje. Kiedyś wystarczyło jedno słowo, gest i byłem gotowy.

Teraz ona próbuje ale dostaje raz na jakiś czas marnego kochanka czyli MNIE.

Tak kocham ją a ona mnie. Tak podoba mi się. Tak mówię jej czułości a ona mi. Tak chodzimy wspólnie na spacery, kino, znajomi. Jeździmy na wakacje kilka razy z dziećmi i bez nich. Po prostu idealnie ale mi się nie chce sexu częściej niż raz no może dwa razy na miesiąc ani z nią ani z nikim.

Co ciekawe teraz mnie zaczynają denerwować dzieci kręcące się, zastanawiam się czy ktoś nas nie zobaczy zachowuje się jak ona 10 lat temu... z mojej strony zero spontaniczności. Jak jestem zmęczony wole odpocząć. Zacząłem myśleć jakoś tak pragmatycznie jak ona myślała wcześniej tłumacząc się że musi włączyć pralkę czy coś tam.

Idę do łóżka i chce spać. Kiedyś ja co noc błądziłem rękami po niej teraz ja chce spać a ona napiera na mnie i wkłada mi ręce w majtki.

Czy chciałby to zmienić? Chciałbym. Ale jestem w tej sferze leniwy. Już dawno przekonałem się że seks w mojej głowie jest o wiele lepszy niż ten w rzeczywistości. Ten w rzeczywistości mnie męczy, jest pospolity przeze mnie ale to nie znaczy że mi z tym źle. Do przodu co miało być ekstra w życiu już się wydarzyło (do 30) teraz ciągnę ten finansowy wózek aby mojej żonie i dzieciom żyło się lepiej.

Takie jest życie autorko. Moim zdaniem zobaczysz że jeszcze sama będziesz chciała żeby cię przeleciał szkoda tylko że wtedy będzie to już marnej jakości seks (tak jak jest u mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bleeeee

Podsumowując wypowiedź która jest wyżej… Baby nas kastrują. Brakiem seksu. Problem w tym że jak jesteśmy 20 czy 30 latkami to jesteśmy buntownikami i nadal próbujemy je przelecieć mimo ich wymówek. Po 40 zaczyna nas temat nie obchodzić ale nagle wtedy ona czuje się nie atrakcyjna no bo on już nagle nie chce… A on chce tylko młodszą szczuplejszą i ładniejszą i.....  nawet za to zapłaci!. Bo teraz kiedy ona chce nie ma już tych atutów jakie miała jak nie chciała a on chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monalisa

Popieram autorkę. Niech mnie zostawi w spokoju, jak chce seksu to niech idzie do innej. Tylko żebym się o tym nie dowiedziała i  byle by został przy mnie i dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

seks   raz w miesiącu wystarczy . nie dajcie sie tym zbokom co chca wiecej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2016 o 14:31, Gość gość napisał:

Ja mojemu daje raz na kilka miesięcy, ale pozwoliłam na kochanki. Odejść nie odejdzie- mamy wspólny biznes i spory majątek. Jakby jednak mu się zachciało wolności, mam udokumentowany jeden jego romans, profesjonalnie zrobione zdjęcia, billingi itp. Na razie- dopóki zarabia i wspiera w opiece nad dziećmi, dopóty może robić co chce.

Brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka

Jak nie chcesz dawać facetowi to zakładaj antygwałty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, 4agatka napisał:

Brawo.

nie brawo .... jeśli ma udokumentowany romans sprzed lat, daje mu wolność a w razie co chce użyć tego jako argumentu do rozwodu z jego winy dobry adwokat go wybroni i rozwód będzie z winy obopólnej. Nie dostanie więc ekstra kasy od niego tylko tyle co z podziału majątku. Bo na prawdę to jest tak, że zdradę akceptuje a dokumenty na zdradę traktuje jako szantaż a nie dowód na rozpad małżeństwa z jego winy - oczywiście on musiałby się połapać i odpowiednio też poprowadzić sprawę. Czy jest aż tak przebiegły to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, darkeacer napisał:

nie brawo .... jeśli ma udokumentowany romans sprzed lat, daje mu wolność a w razie co chce użyć tego jako argumentu do rozwodu z jego winy dobry adwokat go wybroni i rozwód będzie z winy obopólnej. Nie dostanie więc ekstra kasy od niego tylko tyle co z podziału majątku. Bo na prawdę to jest tak, że zdradę akceptuje a dokumenty na zdradę traktuje jako szantaż a nie dowód na rozpad małżeństwa z jego winy - oczywiście on musiałby się połapać i odpowiednio też poprowadzić sprawę. Czy jest aż tak przebiegły to nie wiem

Czemu faceci sądzą że tylko kasa jest ważna? BRAWO było do postawy tej kobiety. Uprawia seks kiedy ma ochotę ale pozwala na skoki w bok partnera. Oboje zadowoleni a rodzina cała. OT CO  Ona podjęła decyzję i taki związek jej odpowiada. Jemu również  zależy mu na rodzinie i przede wszystkim facet się stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
Dnia 21.09.2014 o 23:23, Gość miłka_29 napisał:

Jestem atrakcyjną kobietą, nie musi, przynajmniej do tej pory nie musiał szukac innej, bo się zgadzałam. Ale mam tego dosyc. Po prostu nigdy nie lubiłam seksu. Nie rozumiem ludzi którzy wciąż muszą to robic. Wyszłam za męża bo go kocham, bo chcę byc z kimś blisko, ale czy bez wkładania nie mozna byc blisko? Czy każdy facet musi tylko sobie ulżyc? Czy tylko po to mu kobieta?

Tak sie nie da ...ko....nie chcesz nie kochaj sie ale nie licz ze on bedzie sie na to godził...puśc go wolno..wczesniej czy pózniej i tak bedzie miał kochanke..w normalnych relacjach sex istnieje bez tego zaczynaja sie pretensje zwiazek pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×